Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#bandyci

"Żołnierze Wyklęci" - tajny raport CIA z 1947 roku
B................p • 2017-01-22, 21:48
CIA odtajniła raporty z 1947 roku dotyczący tzw. Żołnierzy Wyklętych. Trudno zaprzeczyć temu, że ujawnione dokumenty totalnie masakrują nacjonalistyczną wizję historii i nie pozostawią kamienia na kamieniu z hagiograficznej prawicowej literatury o tych bandytach. Zachęcam do lektury.

"Zbrojne bandy, które napadają na pociągi i magazyny. Nie mają poparcia ludności. Ich bezsensowna walka tylko pogarsza sytuację ekonomiczną kraju, powoduje niepotrzebny rozlew krwi i dostarcza rządowi powodów żeby zaciskać aparat opresji."

Raport „Badanie nielegalnej opozycji w Polsce”, napisany przez szpiega CIA odmalowuje negatywny obraz partyzantów antykomunistycznych, którzy nie złożyli broni po II Wojnie Światowej i których nazywa się dziś „Żołnierzami Wyklętymi”. Raport został napisany w 1947 roku, więc wciąż gdy ta partyzantka była aktywna, chociaż jak wspomina autor o nieujawnionym nazwisku – już wygasa i partyzanci przenoszą się do cywilnej, politycznej opozycji. Raport nie mitologizuje, ani nie przedstawia opinii – jest raczej szczerym opisem tamtych niezbyt łatwych faktów, z tradycyjnie amerykańskiego pragmatycznego punktu widzenia. Został właśnie prawie w całości odtajniony. Zapraszam do tej interesującej lektury:

„Ruch oporu w Polsce może być podzielony na dwie grupy: Partyzanci, którzy preferują bezpośredni, zbrojny opór w walce Rządem przez działania partyzanckie i konspiracyjne Podziemie, szersze, ale luźniej zorganizowany ruch który preferuje działać pośrednio przez propagandę i infiltrację agencji rządowych.

Polityczna opozycja Ruchu

Politycznie, Ruch Oporu zawiera wszystkie możliwe elementy od antystalinistów do grup reakcyjnych. Generalnie ekstremiści, szczególnie prawicowi ekstremiści są silniejsi w formacjach Partyzantów, a umiarkowani i liberałowie znacznie częściej znajdują się w Podziemiu.

Podziemie chce powrócić do warunków sprzed 1939 roku i jest bliższe umiarkowanym socjalistom i reformatorom ziemskim Mikołajczyka i Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL). Istnieją niezliczone wyjątki i wariacje od tego wzorca i wiele z grup pseudo-partyzanckich, choć przyznaje, że są frakcją anty-rządową, należy jednak klasyfikować jako czysto bandyckie grupy bez żadnych politycznych celów.

Przywództwo

Ani partyzanci, ani Ruch Oporu nie ma zunifikowanego centralnego przywództwa z dobrze zdefiniowanymi celami. Bez jednego lidera Ruch Oporu składa się z niezliczonych frakcji, które mają ze sobą tylko wspólną opozycję wobec obecnego reżimu i Sowietów.

Największe i najważniejsze grupy to Narodowe Siły Zbrojne i Wolność i Niepodległość. Są one niezależne i mają główne kwatery w Polsce. Do tej ostatniej należy jednak niezliczona liczba band partyzanckich które są wierne tylko swoim wodzom.

Agencje rządowe walczące z Ruchem Oporu

Milicja Obywatelska (Policja) i Ochotnicza Milicja Obywatelska (Policja Ochotnicza)

MO i OMO wykonuje zwykłe funkcje policyjne i nie ma władzy w sprawach politycznych. Są oni tylko częściowo angażowani w działania partyzanckie i jeszcze mniej mają do czynienia z Podziemiem.

Urząd Bezpieczeństwa Publicznego

UBP tak jak NKWD działa jako wyższa agencja policyjna i jej zadaniem jest wykrywanie i niszczenie wewnętrznej opozycji politycznej. W związku z tym jest bardziej zaangażowana w walkę z Podziemiem niż z Partyzantami.

Główny Zarząd Informacji (Służba wywiadowcza)

O ile UBP jest zainteresowane subwersyjną aktywnością polityczną w ogóle, organy GZI interesują się Ruchem Oporu bo niektóre jego elementy otrzymują wsparcie materiałowe zza granicy i dostarczają pomocy zagranicznym agencjom wywiadowczym w antypolskich i antysowieckich operacjach.

Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego

Ciężar operacji antypartyzanckich w polu spada na KBW, dobrze uzbrojoną i politycznie stabilną elitarną formację która przypomina Waffen-SS albo NKWD. KBW jest zorganizowana w zmotoryzowane regimenty i niezależne bataliony strategicznie rozmieszczone w Polsce.

Armia

Wojsko bierze udział w operacjach antypartyzanckich tylko w ostateczności, gdy siły partyzanckie są zbyt duże żeby mogły z nimi walczyć KBW albo UB. Jednym z tego powodów jest niepewna orientacja polityczna szeregowych żołnierzy, którzy często sympatyzują z Oporem i pozwalają się rozbroić bez oporu. Żeby zniechęcić do tej praktyki, Sztab Generalny wydał rozkaz nakazujący karać śmiercią tych którzy się poddadzą partyzantom.

II. Organizacja

Nie ma standardowej organizacji formacji Partyzantów. Większe grupy, takie jak Szarego, są dobrze uzbrojone i zorganizowane, ale małe bandy mogą nie mieć formalnej organizacji.
Przywódcy band partyzanckich – szczególnie grupy NSZ – są często zawodowymi oficerami dawnego Wojska Polskiego z dużym doświadczeniem w walkach partyzanckich.
Kompozycja szeregów jest heterogeniczna. Chociaż niektórzy walczą z powodów politycznych, część robi to żeby uciec przed władzą, a niektórzy dla podniety i przygody, są też ci którzy dołączyli się jako najemnicy.
W niektórych obszarach istnieje rodzaj partyzanckiej „mobilizacji” w którym mężczyźni obowiązkowo werbowani są aby służyć miesiąc lub dwa w oddziałach leśnych.

Siły

Trudno ocenić dokładnie siły Partyzantów. Na bazie informacji którymi dysponujemy uważa się, że 40 000 do 50 000 ludzi to rozsądne wyliczenie na jesień 1946 roku.

III. Sprzęt

Partyzanci generalnie noszą zdobyczne mundury polskiej armii i są nie do odróżnienia od zwykłych żołnierzy, poza tym że noszą orzełka z koroną na czapce, zamiast orła bez korony obecnego reżimu.
Partyzanci są uniwersalnie dobrze uzbrojeni, głównie w bronie automatyczne i półautomatyczne. Większość z nich to broń niemiecka, ale wiele jest też sowieckiego sprzętu, zdobytego na oddziałach polskich i sowieckich.
Niektórzy partyzanci mają sprzęt radiowy, z którego jednak ze względów bezpieczeństwa korzystają oszczędnie. Większe formacje mają ciężkie uzbrojenie jak moździerze, lekką artylerię i pojazdy silnikowe.

Zaopatrzenie

Ich zaopatrzenie nie jest problemem. Czego nie mogą zdobyć w inny sposób, zdobywają napadając na pociągi i publiczne magazyny.

Relacje z ludnością cywilną

Wielu ludzi, choć z zasady sympatyzuje z Partyzantami, deprecjonuje ich działania, ponieważ uważa, że wywołują bezsensowny rozlew krwi nie osiągając żadnych trwałych celów.

IV. Zidentyfikowane grupy partyzantów

(…) F. NSZ – Narodowe Siły Zbrojne

NSZ wydaje się być największą i najlepiej zorganizowaną grupą oporu. Politycznie jest to skrajna prawica która miała wcześniej kontakty z ONR i Stronnictwem Narodowym – teraz zdelegalizowanymi. Chociaż NSZ oficjalnie odcina się od złego traktowania Żydów, jest odpowiedzialna za wiele antysemickich ekscesów. Głową NSZ jest Bolesław Piasecki. Dowódcą oddziałów jest pułkownik Andrzej Rutkowski. (…)

V. Nastawienie Sowietów

Sowieckie jednostki w Polsce mają zakaz angażowania się w bitwy z Partyzantami. Tylko jeśli zostaną zaatakowane mogą się bronić. Nawet gdy polskie władze proszą o sowiecką pomoc, odpowiedź jest zawsze jedna: „bez konkretnych instrukcji z Moskwy nie możemy wam pomóc”, mimo że wielu z ich wysokich oficerów zostało zabitych przez partyzantów. Niektóre specjalne jednostki, takie jak NKWD mają większą swobodę w walce antypartyzanckiej, ale nawet oni specjalnie się nie angażują.

Podziemie (cywilne)

(…) W ciągu osiemnastu miesięcy od zakończenia wojny, nadzieje (ludności) coraz bardziej malały, aż w końcu zorientowano się, że jest bardzo mała szansa na osiągnięcie celów w bliskiej przyszłości. Z tymi wnioskami wielu Polaków stwierdziło, że Partyzanci walczą po nic.

Do tego, cele polityczne stały się jasne: za Partyzantami stoi Anders i „Londyńscy” Polacy, a za nimi Anglicy. W umysłach Polaków Anders i grupa londyńska to bogaci kapitaliści i posiadacze ziemscy. Chociaż „Londyńscy” Polacy mają pewną sympatię za walkę przeciw Sowietom i reżimowi warszawskiemu, nie można powiedzieć, że wielu Polaków chciałoby, żeby grupa londyńska przejęła władzę. Zwłaszcza robotnicy i chłopi czują, że powrót grupy londyńskiej do władzy oznaczałby przywrócenie nietolerowanych warunków życia z 1939 roku, z obecną dyktaturą lewicową zamienioną na równie niesmaczną dyktaturę prawicową.

Podobne emocje panują wśród partyzantów, bazowane na oskarżeniach, że […… – niestety 2 następne linijki są utajnione, może chodzić o dokonane zbrodnie…] przez kontynuowanie ich bezsensownej walki tylko pogarszają sytuację ekonomiczną kraju, powodują niepotrzebny rozlew krwi i dostarczają rządowi powodów żeby zaciskać aparat opresji.

III. Komentarz o rozwoju sytuacji w polskim Ruchu Oporu

Szczyt sił Partyzantów w Polsce został osiągnięty wiosną i zimą 1946 roku. Od tamtej pory ich siły stale spadają, częściowo przez działania rządowe, ale w większości ponieważ coraz więcej i więcej partyzantów przekonuje się o bezcelowości dalszych działań partyzanckich i powraca do normalnego życia.

Byli Partyzanci i członkowie AK skanalizowali swoją wrogość do rządu przenosząc się do Podziemia (cywilnego). Z tego powodu gdy Partyzanci słabną, Podziemie staje się silniejsze. Teraz kiedy „legalna” opozycja Mikołajczyka została „pokonana” w ostatnich wyborach i ogłoszono amnestię dla Partyzantów, można oczekiwać, że ten proces będzie trwał dalej i że PSL oraz Partyzanci będą zwracali się do Podziemia jako jedynej pozostałości aktywnego oporu wobec Rządu.”

źródło orginał
Murzyni zastrzelili małe, białe dziecko i postrzelili matkę
P................y • 2015-04-03, 15:36
( Napisy pl.) Murzyni bez litości zabili małe, białe dziecko, a matkę postrzelili w nogę, tylko dlatego, że nie miała pieniędzy. Dlaczego o tym bestialstwie nie słyszeliśmy w Polsce, jak o Ferguson? Dlaczego Murzyni nie protestowali razem z ''antyrasistami'' tak jak w Ferguson i nie krzyczeli ''rasizm, faszyzm, prześladowania?" Nie było tak dlatego, że obecny system politycznej poprawności, jest z urzędu antybiały. A Murzyni, którzy protestowali w Ferguson, najwidoczniej śmierć białego dziecka uważają za niewartą protestów.
Tak wygląda czarna kolonizacja Europy!
P................y • 2014-09-18, 16:10
Murzyni w bezczelny, nielegalny sposób kolonizują Unię. Na filmiku widać jak wdzierają się na samochody, żeby wydostać się z Francji do innych krajów. W Izraelu dwa lata temu wprowadzono prawo, że za coś takiego grozi do 3 lat więzienie. W Katarze, Brunei oraz Arabii Saudyjskiej, która jest bardzo bogatym krajem grozi to samo w związku z czym nikt tam nie imigruje. Jak widać za europejską tolerancję odpłaca nam się złem, a tam gdzie nie tolerują mają problem imigrantów z głowy. A przecież to właśnie tolerancyjny w ''świecie wartości'' powinien mieć lepiej!
300 Murzynów na raz okrada supermarket
P................y • 2014-06-10, 22:05
Te bezczelne kradzieże ze szczególnością upodobały sobie czarne grupy etniczne. (AKCJA OD 55 s.) Taką grupę śmiało można nazwać plemieniem anarchistów lub czarną zorganizowaną grupą przestępczą. Jedna i druga nazwa pasuje jak ulał do ludzi na filmie.
Rasistowska zbieranina pobiła białego chłopaka
P................y • 2014-05-06, 13:35
Rasizm wobec białych, który ma miejsce w krajach europejskich to brak dobrej kultury oraz tolerancji dla rdzennej ludności!


Dla zainteresowanych podaję linka do statystyk przestępczości z Wilekiej Brytani z których jasno wynika, która grupa etniczna ma problemy z tolerancją oraz dobrą kulturtą.

informacje24.co.uk/wielka-brytania/wiadomosci-wb/4423-40-mlodych-przes...
epicki napad na pociąg
Dr0mg • 2014-01-13, 16:43


W 1963 roku doszło do jednego z najbardziej zuchwałych napadów na pociąg w historii.

*CIEKAWOSTKA
w 1908 przyszły Marszałek Józef Piłsudski z pociągu ruskich wyj🤬 200 812 rubli i 61 kopiejek w trakcie śmiałej i przeprowadzonej bez strat akcji bojowcy o umówionej porze wspólnie opanowali wagon pocztowy, terroryzując pracującą tam obsługę telegrafu. Przewożone pieniądze szybko zapakowali w worki i sprawnie opuścili pociąg, po czym rozjechali się w różnych kierunkach.
POlska sprawiedliwość
Z................ż • 2013-11-19, 17:05
Kolejna historia z hejtera, bo pierwsza się trafiła na główną, to chyba się spodobała

Cytat:

Mój 14 letni syn i moje dwie 13 letnie córki są dla mnie całym światem, to właśnie dla nich żyje i pracuje. Żeby moje dzieci mogły godnie żyć. Mój syn Jakub to fajny chłopak który lubi słuchać metalu, nosi długie włosy, deczko się buntuje teraz ale wiadomo krew nie woda. Zawsze staremu pomaga nadziałce - czyli mi Trochę pojęczy, pojęczy ale weźmie się za robotę. Ostatnio nauczyłem go trochę spawać migomatem. Fajnie, bo chłopakowi spodobało się, mimo tego że ma bardzo dobre oceny z matematyki i myślę żeby wysłać go na politechnikę. Ale taka skromna wiedza i obycie ze sprzętem mu się przyda. Tydzień temu dziecko wróciło do domu po lekcjach w gimnazjum, miał poszarpaną koszulkę otarte do krwi łokcie stłuczony nadgarstek podbite oko opuchnięty nos i przypalone włosy. Gdy go zobaczyłem to aż mi k🤬a serce pękło! Zapytałem się co się stało! Kto go pobił! Na początku nie chciał mówić ale córki które były w domu namówiły go żeby powiedział. Okazało się że jakiś c🤬j chciał zabrać mu telefon LG5 smartphone, ten nie oddał to się rzuciła na niego banda c🤬ja. Zadzwoniłem do nauczycielki powiedziałem że mi syna pobili w tym samym dniu wsiadłem w samochód i razem z córką namierzyłem k🤬sa który urządził tak mojego chłopaka. Wj🤬em się do jego domu bez pukania i co zastałem? Patologia! Ojciec nachlany w 3 dupy matka próbuje ze mną rozmawiać a łysy gnój w koszulce everlasta chowa się po kątach! Ona wezwała policję ci przyjechali wyprowadzili mnie w kajdankach. Na komisariacie powiedzieli mi że będę odpowiadał za naruszenie miru domowego. Nie przyj🤬i mi napąści z włamaniem bo dobrze znali tę hołotę. Powiedziałem o sprawie z synem, że został pobity ci założyli odrębną sprawę ale mogą przesłuchać łyse ścierwo dopiero jak przyjedzie psycholog i rzecznik praw dziecka gdyż jego starzy ciągle są na bombie. Powiedziałem temu najduchowi że jak się chociaż krzywo k🤬a popatrzy na mojego syna to mu kark złamie i ujebie jak psa. Dyrekcja tego gównianego gimnazjum nie chce gnoja wyp🤬olić do rynsztoku bo to patologia i trzeba dziecku pomóc. Nosz kuuurwa mać! A mojemu to nie?! K🤬a włosy przypalone które ogarnełem nożyczkami żeby jakoś wyglądał porozbijany chłopak! Zobaczyłem na necie fajną stronkę z sekcją MMA w Poznaniu, opłacam każdy kurs żeby chłopak mógł się bronić przed robactwem na szczęście zgodził się. Znalazłem także 22 letniego pajaca który pomagał swojemu koledze oprawiać mojego syna. Syn taksówkarza nie musiałem długo szukać. Złapałem go i wj🤬em mu razem z kolegą i zgłosiłem zajście na policje. C🤬j był tak pijany że nie wiedział co się dzieje więc jego zeznania były c🤬ja warte. Też był znany policji teraz jedzie na puchę bo miał zawiasy.



Źródło