Czasami, żeby w pełni zobaczyć absurdalność jakiejś sytuacji, musimy spojrzeć na wszystko z zewnątrz, z kompletnie innej perspektywy. Tym właśnie tropem poszli twórcy "Królika po berlińsku", jednego z najczęściej nagradzanych polskich filmów ostatnich lat.
Zgodnie z tytułem na świat spoglądamy z króliczego punktu widzenia. Pozornie jest to historia Muru Berlińskiego, symbolu Zimnej Wojny. W rzeczywistości film porusza znacznie szerszy problem totalitaryzmu. Oto króliki zostają zamknięte w pasie ziemnym pomiędzy murami oddzielającymi Berlin socjalistyczny od Zachodniego. Symbol opresji zostaje tu zredefiniowany, stając się ostoją bezpieczeństwa i spokoju. Króliki - zamiast w więzieniu - są w raju, nie muszą nic robić, o nic się martwić. Może nie mają wyboru, ale wszystko, co niezbędne do życia, jest na wyciągnięcie łapki. Jednak raj szybko okazuje się gorszy od piekła. Porządek to stan materii nieożywionej, to bezruch i śmierć. Życie jest chaosem, loterią pełną niebezpiecznych wypadków, o czym przekonają się króliki po upadku Muru. Kto zatem z własnej woli tego pragnie, ten zasługuje na eksterminację przeprowadzaną z pełną bezwzględnością. Brzmi to strasznie, prawda? A teraz zdajmy sobie sprawę z tego, że w takiej sytuacji nie były tylko króliki, że tak właśnie żyło się po wschodniej stronie Żelaznej Kurtyny....
Autor-Marcin Pietrzyk.
Recenzja dvd Królik po berlińsku (2009).
Film z lat 1940 - 1942 przedstawiający Ustkę, Berlin i inne, niezidentyfikowane jak dotąd miejsca w wojennych Niemczech. Film dzięki uprzejmości pana Klausa Petera Tonna, oraz Przemysława Wosia, które nagranie uzyskał. Prosimy o pomoc w identyfikacji miejsc przedstawionych na filmie. (na razie wiemy, że część scen kręcona była w Ustce, a także: scena w ZOO - Berlin, oraz spacer nad kanałem: również Berlin).
Lubię Berlin i interesuje się jego historią. Przeglądając YT natrafiłem na rozwijający się kanał. Ciekawie zwięźle i na temat, może komuś z Sadoli też podejdzie.
Do tragedii doszło w Berlinie. Patrycja F. została zamordowana przez swojego męża Ahmeda T. Do zbrodni doszło na oczach dzieci. Kobieta miała 32 lata. Sprawę opisał portal TVP Info, a także niemiecka gazeta "B. Z.".
Tragedia rozegrała się w czwartek w dzielnicy Wedding. Służby dostały sygnał o godz. 20:30. Po dojechaniu na miejsce okazało się, że wezwano ich do tego samego mieszkania, w którym przeprowadzano interwencję cztery godziny wcześniej.
Na miejscu ratownicy znaleźli 32-letnią Polkę, Patrycję F., leżącą w kałuży krwi. Miała liczne rany kłute. Całej sytuacji przypatrywały się dzieci. 11-letnia córka próbowała ratować mamę. Akcję ratowniczą podjęły też służby, ale życia kobiety nie udało się uratować
Śledczy zatrzymali męża kobiety, 39-letniego Ahmeda T. Cztery godziny przed zbrodnią miał grozić kobiecie nożem i mówić, że "wytnie jej mózg". Kiedy przybyła policja, mężczyzna uciekł. Ostatecznie trafił do aresztu, a dzieci zostały oddane pod opiekę Jugendamtu.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, Patrycja F. chciała się rozwieść. Pochodząca z Nysy Polka, która była w związku z Ahmedem T. od 15 lat i przeszła na islam, chciała się rozstać ze swoim agresywnym partnerem. Ahmed T. miał wielokrotnie grozić swojej żonie, wobec czego często interweniowała policja.
„Jestem załamany podejściem Niemców, nie tak to sobie wyobrażałem” – komentuje Ariel Żurawski, właściciel polskiej ciężarówki użytej w zamachu, w Berlinie. Chodzi o odszkodowanie, które państwo niemieckie zaproponowało Polakowi.
19 grudnia 2016 roku Anis Amri ukradł polską ciężarówkę (wcześniej zabijając polskiego kierowcę) i wjechał nią w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w centrum Berlina, zabijając 12 osób. Kilka dni po zamachu terrorystę zabiła mediolańska policja.
Zamach w Berlinie
Przez cztery miesiące ciężarówka użyta w zamachu przebywała na parkingu berlińskiej policji, bo ta traktowała ją, jako dowód w prowadzonym śledztwie.
Gdy w końcu samochód trafił do właściciela – Ariela Żurawskiego ten zlecił firmie leasingowej wycenę szkód. Straty oszacowano na 100 tys. euro!
Właściciel ciężarówki zwrócił się do państwa niemieckiego z prośbą o wypłatę należytego mu odszkodowania, zaznaczając, że do wypadku doszło na terenie Niemiec, to tamtejszy rząd nie dopilnował sytuacji i doprowadził tym samym do tragedii.
Gigantyczne straty i mizerne odszkodowanie
Przez długi czas niemiecki rząd odmawiał Żurawskiemu wypłacenia odszkodowania, twierdząc, że właściciel ciężarówki nie odniósł w zamachu żadnych obrażeń i nie stracił nikogo bliskiego.
Kilka dni temu niemiecka strona zmieniła zdanie i zaproponowała właścicielowi ciężarówki wypłatę odszkodowania w wysokości 10 tys. euro.
Jestem załamany podejściem Niemców, nie tak to sobie wyobrażałem – mówił Ariel Żurawski „Gazecie Polskiej Codziennie”.
Ogólnodostępna część strony (nie wymagająca logowania) jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 16 lat.
Niektóre podstrony oraz treści lub ich fragmenty posiadają dodatkowe oznaczenia klasyfikujące je jako przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymagające stosownego potwierdzenia.
Rejestracja, zamieszcznie materiałów oraz komentarzy są przeznaczone wyłącznie dla pełnoletnich użytkowników strony.
Serwis ma charakter prześmiewczy, często sarkastyczny i ocierający się o czarny humor, z tego powodu nie będzie on odpowiedni dla każdego, a opisy materialów i komentarze do nich należy traktować z dużym dystansem.
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie*
* przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc. * wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie