Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#bierzmowanie

Po bierzmowaniu mają pracować w ogródku księdza

Konflikt w parafii Grodzisko narasta. Parafianom nie podobają się najnowsze zarządzenia księdza dotyczące bierzmowania. Chcą jechać ze skargą do biskupa. Proboszcz sprawy nie chce komentować. Niezadowolenie parafian wywołało najnowsze zarządzenie proboszcza parafii św. Mikołaja w Grodzisku. Kandydaci do bierzmowania usłyszeli, że powinni coś od siebie ofiarować na rzecz Kościoła za to, że otrzymują sakrament. Z informacji przekazanych nam wynika, że podczas spotkania z kandydatami do bierzmowania proboszcz zaproponował młodzieży pracę „w czynie społecznym” na rzecz parafii, a dokładnie w ogródku, który - jak mówią parafianie - nie jest ogólnodostępny. Rodzice bierzmowanych mają zapłacić ofiarę w wysokości 100 zł. Też na rzecz Kościoła. Na co dokładnie? Tego nie wiedzą. - Niektórzy może dadzą chętnie, ale większość, jeśli nawet da, to będą to pieniądze wymuszone pod presją, bo ludzie się boją księdza, który może potem robić problem ze ślubem czy z chrztem dziecka, kiedy nie ma bierzmowania. Chociaż teraz, kiedy nastał papież Franciszek, ludzie są odważniejsi - mówią mieszkańcy wsi. W ubiegłym roku w grudniu pojechali do biskupa kaliskiego ze skargą, że ich proboszcz nie chce przeprowadzić bierzmowania, bo „kilka osób nie chciało na rzecz Kościoła pracować”. Biskup zarządził bierzmowanie, które odbyło się w maju. Miał też powiedzieć, że jak będzie druga skarga, to proboszcza przeniesie do innej parafii. Teraz ludzie w Grodzisku czekają, co zrobi biskup. Nie wszyscy, bo są też tacy, którzy cieszą się, że ksiądz „szybko odprawia mszę i nie trzeba za długo siedzieć w kościele”. Jeśli chodzi o „odpracowanie bierzmowania”, to młodzi na pewno do ogrodu kopać grządki nie pójdą.

Żródło: polskatimes.pl/fakty/kraj/a/po-bierzmowaniu-maja-pracowac-w-ogrodku-ks...
Bierzmowanie
smlab • 2014-10-28, 11:53
Mama do Małgosi:
-Ubierz się ładnie. Idź do Kościoła, tam będzie biskup, to cię przebierzmuje.
Małgosia zrobiła, jak mama kazała. Idąc przez las do kościoła, spotkała grupę chłopaków:
-A gdzie Ty idziesz, taka wystrojona?
-Do kościoła na bierzmowanie.
-To się dobrze składa, bo tu mamy biskupów, to cię przebierzmują.
"Biskupi" zrobili co trzeba, Małgosia wraca zadowolona do domu. Mama od progu ją pyta:
-Małgosiu, a co tak szybko wróciłaś?
-A wiesz mamo, bo szłam przez las i spotkałam biskupów...
-I co, przebierzmowali cię?
-No! I to jak, jeszcze mi święte oleje po nogach ciekną!
Chrzest kota
W................r • 2012-05-01, 2:45
Pewnego dnia przychodzi babka do zakrystii i mówi do księdza że chciała by ochrzcić kota... ksiądz na to:
- Oszalała pani ?! Nie można ochrzcić kota!! Kot to zwierze! tylko ludzie mogą przyjąć chrzest !!
- Proszę księdza ale on jest taki kochany, ładny i taki miły... nigdy nikomu nic nie zrobił i w ogóle...
- Proszę pani, ABSOLUTNIE !!! KOTA NIE MOŻNA OCHRZCIĆ !!!
- Proszę księdza ale ja dobrze zapłacę....
- Ile?...
- 15 tysięcy...

Ksiądz po chwili namysłu skusił się na pieniądze i ochrzcił babce kota. Jednak gryzło go po tym sumienie i tydzień później udał się do biskupa aby się wyspowiadać. No i mówi mu że ochrzcił kota na co biskup:
- CO ZROBIŁEŚ ??!! PRZECIEŻ NIE MOŻNA OCHRZCIĆ KOTA !!! DLACZEGO DO JASNEJ CHOLERY TO ZROBIŁEŚ ?!
- kobieta dobrze zapłaciła i dałem się skusić...
- ile Ci zapłaciła ?
- 15 tysięcy...

biskup poklepał księdza po ramieniu i spokojnie odpowiedział :

- Proszę przygotowywać kota do bierzmowania...