#chomik

Nastolatek z Northamptonshire (hrabstwo w środkowej Anglii), który upiekł w kuchence mikrofalowej chomika należącego do jego brata, trafi na cztery miesiące do zakładu poprawczego. 16-latek przez cztery lata nie będzie też mógł posiadać żadnych zwierząt - donosi independent.co.uk.
Brytyjskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (RSPCA) poinformowało, że ofiarą młodego sadysty padła roczna samiczka. Z powodu oparzeń, których doznało w mikrofalówce, zwierzę trzeba było uśpić.

Chłopak przyznał się do zarzutu znęcania nad zwierzętami. Wyrok wydał sąd rodzinny w Kettering.

- To wyjątkowo szokująca sprawa. Nie sądzę byśmy mogli wyobrazić sobie cierpienie zwierzęcia, które zostało włożone do kuchenki mikrofalowej i żywcem upieczone - komentował Clint Davies z RSPCA.

Mieszkanka stanu Georgia została aresztowana za zmuszenie swojego 12-letniego syna do zabicia chomika – pisze The Atlanta Journal-Constitution. W ten sposób 38-letnia Lynn Middlebrooks Geter ukarała chłopca za kiepskie wyniki w nauce.
Według materiałów śledztwa, matka zmusiła syna do "rozprawienia" się z jego ulubieńcem przy pomocy młotka za karę. Geter nie była zadowolona z ocen, jakie jej 12-letni syn przynosił ze szkoły.

Do incydentu doszło w ubiegłym tygodniu w miasteczku Warm Springs w okręgu Meriwether niedaleko Atlanty. Następnego dnia roztrzęsiony chłopiec, którego imienia nie podano do wiadomości, opowiedział o zdarzeniu swojemu nauczycielowi, a ten przekazał informację lokalnemu szeryfowi.

Geter została aresztowana pod zarzutem znęcania się nad zwierzętami i dziećmi.