Film przedstawia sytuacje w Chorwacji rok 2014
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:47
#chorwacja
-what is it about track pants and a track jackets that slavics love so much?
-4 reasons: universal as fuck, cheap, cheap and cheap.
(co takiego jest w dresach, że Słowianie tak je kochają?
cztery powody: uniwersalne jak k🤬a, tanie, tanie i tanie
tłumaczenie dla opornych)
SŁAWA
-4 reasons: universal as fuck, cheap, cheap and cheap.
(co takiego jest w dresach, że Słowianie tak je kochają?
cztery powody: uniwersalne jak k🤬a, tanie, tanie i tanie
tłumaczenie dla opornych)
SŁAWA
Wczoraj otrzymałem takiego oto maila:
"Szanowni Państwo,
żyjemy w czasach, gdy to, co normalne, coraz trudniej jest chronić. Z tego powodu uważamy, że warto pogratulować Chorwatom, którzy przyjęli do swojej konstytucji zapis o tym, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. W niedzielę, 1 grudnia br., ok. 65% Chorwatów zagłosowało w referendum za tą definicją. Inicjatywę organizacji referendum poparło 750 000 osób, co stanowi prawie 18% liczby ludności!
To sukces o globalnym znaczeniu! Mimo wielkiej medialnej nagonki na organizatorów referendum, mimo zastraszeń ze strony rządu (!), ogromnej akcji lobby przeciwnemu takiemu zapisowi, Chorwaci zdecydowali zgodnie ze swoim sumieniem i wolą. Obywateli Chorwacji wspierały prorodzinne organizacje z całego świata."
Ciekawe czy usłyszymy o tym w TVN...
Niestety nie mogę wkleić linka do strony z petycją aby podziękować Chorwatom za ich postawę. Jeśli ktos chce to trzeba wejść na Citizengo kropka org
"Szanowni Państwo,
żyjemy w czasach, gdy to, co normalne, coraz trudniej jest chronić. Z tego powodu uważamy, że warto pogratulować Chorwatom, którzy przyjęli do swojej konstytucji zapis o tym, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. W niedzielę, 1 grudnia br., ok. 65% Chorwatów zagłosowało w referendum za tą definicją. Inicjatywę organizacji referendum poparło 750 000 osób, co stanowi prawie 18% liczby ludności!
To sukces o globalnym znaczeniu! Mimo wielkiej medialnej nagonki na organizatorów referendum, mimo zastraszeń ze strony rządu (!), ogromnej akcji lobby przeciwnemu takiemu zapisowi, Chorwaci zdecydowali zgodnie ze swoim sumieniem i wolą. Obywateli Chorwacji wspierały prorodzinne organizacje z całego świata."
Ciekawe czy usłyszymy o tym w TVN...
Niestety nie mogę wkleić linka do strony z petycją aby podziękować Chorwatom za ich postawę. Jeśli ktos chce to trzeba wejść na Citizengo kropka org
Niech Chorwacja uszanuje wolę ludu – apeluje kard. Jospi Bozanić, przewodniczący tamtejszego episkopatu. W niedzielnym referendum 66 proc. Chorwatów opowiedziało się przeciwko tak zwanym homomałżeństwom.
Lewicowy premier Zoran Milanović oświadczył jednak, że wynik referendum nie ma żadnego znaczenia i w najbliższych tygodniach rząd przygotuje prawo, które rozszerzy uprawnienia związków homoseksualnych.
Obrońcy rodziny są oburzeni. Naród opowiedział się za rodziną i należy to uszanować – oświadczył w wywiadzie dla agencji SIR kard. Bozanić.
66 proc. Chorwatów głosujących w niedzielnym referendum opowiedziało się za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa, jako związku mężczyzny i kobiety – wynika z przeliczonych dotychczas 99,95 proc. głosów. W referendum wzięła udział ponad 1/3 obywateli Chorwacji (37,86 proc.). Pytanie referendalne brzmiało: „Czy jesteś za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa, jako związku mężczyzny i kobiety?”. Inicjatorem referendum jest stowarzyszenie „W imię rodziny”, które zebrało pod petycją o zorganizowanie głosowania ponad 740 tys. podpisów.
Premier Chorwacji Zoran Milanović jest socjalistą, szefem Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji. Zrobił wszystko by jego kraj znalazł się w Unii Europejskiej, odwdzięczając się tym samym za pieniądze, które otrzymywał przez lata jako doradca chorwackiej misji przy UE i NATO w Brukseli. Teraz wydaje się spłacać dług poprzez forsowanie barbarzyńskich przepisów – tak ważnych dla unijnych biurokratów – sprzecznych z wolą rządzonego przezeń katolickiego narodu.
źródło:KAI
Właśnie widać panowie jak wygląda demokracja w państwach "wielkiej" UE, u nas będzie tak samo, nie pomogą referenda nic...No chyba, że ludzie już pójdą na całego i roz*** cały ten grajdoł.
Lewicowy premier Zoran Milanović oświadczył jednak, że wynik referendum nie ma żadnego znaczenia i w najbliższych tygodniach rząd przygotuje prawo, które rozszerzy uprawnienia związków homoseksualnych.
Obrońcy rodziny są oburzeni. Naród opowiedział się za rodziną i należy to uszanować – oświadczył w wywiadzie dla agencji SIR kard. Bozanić.
66 proc. Chorwatów głosujących w niedzielnym referendum opowiedziało się za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa, jako związku mężczyzny i kobiety – wynika z przeliczonych dotychczas 99,95 proc. głosów. W referendum wzięła udział ponad 1/3 obywateli Chorwacji (37,86 proc.). Pytanie referendalne brzmiało: „Czy jesteś za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa, jako związku mężczyzny i kobiety?”. Inicjatorem referendum jest stowarzyszenie „W imię rodziny”, które zebrało pod petycją o zorganizowanie głosowania ponad 740 tys. podpisów.
Premier Chorwacji Zoran Milanović jest socjalistą, szefem Socjaldemokratycznej Partii Chorwacji. Zrobił wszystko by jego kraj znalazł się w Unii Europejskiej, odwdzięczając się tym samym za pieniądze, które otrzymywał przez lata jako doradca chorwackiej misji przy UE i NATO w Brukseli. Teraz wydaje się spłacać dług poprzez forsowanie barbarzyńskich przepisów – tak ważnych dla unijnych biurokratów – sprzecznych z wolą rządzonego przezeń katolickiego narodu.
źródło:KAI
Właśnie widać panowie jak wygląda demokracja w państwach "wielkiej" UE, u nas będzie tak samo, nie pomogą referenda nic...No chyba, że ludzie już pójdą na całego i roz*** cały ten grajdoł.
"Czy jesteś za wprowadzeniem do konstytucji definicji małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety?" - na takie pytanie odpowiadają dziś Chorwaci w referendum będącym skutkiem inicjatywy stowarzyszenia "W imię rodziny". Parlament musiał ogłosić referendum, gdyż zebrano w tej sprawie 740tys. podpisów.
Z racji tego, że prawo w Chorwacji nie przewiduje nieważności referendum w przypadku zbyt niskiej frekwencji, wynik głosowania będzie wiążący niezależnie od ilości obywateli, którzy wyrażą swoją opinię. Według sondażu dla publicznej telewizji
HTV w referendum ma wziąć udział 72 proc. uprawnionych do głosowania, z czego 59% deklaruje, że opowie się za wprowadzeniem poprawki do konstytucji (31% ma być przeciwko).
Za głosowaniem "przeciwko" nawołuje premier, socjaldemokrata Zoran Milanović, prezydent Ivo Josipović oraz centrolewicowa koalicja rządząca oraz lobby homoseksualne.
Referendum potrwa do godz. 19:00, około 20:00 spodziewane są pierwsze wyniki.
Źródło: (strona której adresu nie mogę podać z uwagi na brak uprawnień)
Pierwszy temat, czekam na zmieszanie z gównem. (Po tagach nie znalezione)
Z racji tego, że prawo w Chorwacji nie przewiduje nieważności referendum w przypadku zbyt niskiej frekwencji, wynik głosowania będzie wiążący niezależnie od ilości obywateli, którzy wyrażą swoją opinię. Według sondażu dla publicznej telewizji
HTV w referendum ma wziąć udział 72 proc. uprawnionych do głosowania, z czego 59% deklaruje, że opowie się za wprowadzeniem poprawki do konstytucji (31% ma być przeciwko).
Za głosowaniem "przeciwko" nawołuje premier, socjaldemokrata Zoran Milanović, prezydent Ivo Josipović oraz centrolewicowa koalicja rządząca oraz lobby homoseksualne.
Referendum potrwa do godz. 19:00, około 20:00 spodziewane są pierwsze wyniki.
Źródło: (strona której adresu nie mogę podać z uwagi na brak uprawnień)
Pierwszy temat, czekam na zmieszanie z gównem. (Po tagach nie znalezione)
Piłka może przejść, zawodnik nigdy !
jak było to wyj🤬
Profesjonalny kamerzysta zawsze szuka najlepszych widoków
Chorwaccy kibice
Ciekawe jaki był tego finał
Ciekawe jaki był tego finał
10.06.2012 Irlandia - Chorwacja, czyli syf jaki pozostawili po sobie kibice
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie