kierowca ewidentnie się rozproszył
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:40
#dziwka
Ukrainiec zamówił sobie prostytutkę. Zjawiła się jego żona. Jak widać obydwoje byli zdziwieni. Ważne, że kasa została w rodzinie 😀
Jak w tytule. Ktoś chętny?
powiedziała za dużo do swojego czarnego alfonsa...
Zaprasza na darmowe choroby przenoszone drogą płciową w Białymstoku
– Czy to prawda, co o tobie mówią? - Tak kochanie, absolutnie. Mogę ci obciągać i jednocześnie śpiewać Odę do radości. Chcesz spróbować?
„To brzmi niesamowicie. Muszę tego doświadczyć na własnej skórze”.
Kiedy weszli do mieszkania natychmiast przenieśli się do sypialni, a on zapłacił z góry.
Zanim zaczniemy powinniśmy być w całkowitej ciemności. „Nie chcę zdradzać swojej techniki, to tajemnica”.
Przed położeniem go na łóżku zasłoniła rolety, potem ściągnęła mu spodnie i zaczęła chapać dzidę.
I rzeczywiście, kilka chwil później słyszy jej głos śpiewający, całkiem wyraźnie: „O radości iskro bogów, kwiecie Elizejskich Pól...”
Facet jest oszołomiony. Ssanie miała niesamowite, ale teraz naprawdę chce wiedzieć, jak ona to robi. Próbuje wymyślić, na czym może polegać sztuczka… to nie może być ktoś inny, dźwięk wyraźnie pochodzi od niej. Próbuje rozejrzeć się dyskretnie, odwracając nieco głowę, ponieważ przez okno wpada odrobina światła, ale nie może uzyskać kąta, pod którym mógłby ją zobaczyć.
Widzi tylko stolik nocny. Jest jego portfel, telefon i... co to jest? ... szklane oko?
„To brzmi niesamowicie. Muszę tego doświadczyć na własnej skórze”.
Kiedy weszli do mieszkania natychmiast przenieśli się do sypialni, a on zapłacił z góry.
Zanim zaczniemy powinniśmy być w całkowitej ciemności. „Nie chcę zdradzać swojej techniki, to tajemnica”.
Przed położeniem go na łóżku zasłoniła rolety, potem ściągnęła mu spodnie i zaczęła chapać dzidę.
I rzeczywiście, kilka chwil później słyszy jej głos śpiewający, całkiem wyraźnie: „O radości iskro bogów, kwiecie Elizejskich Pól...”
Facet jest oszołomiony. Ssanie miała niesamowite, ale teraz naprawdę chce wiedzieć, jak ona to robi. Próbuje wymyślić, na czym może polegać sztuczka… to nie może być ktoś inny, dźwięk wyraźnie pochodzi od niej. Próbuje rozejrzeć się dyskretnie, odwracając nieco głowę, ponieważ przez okno wpada odrobina światła, ale nie może uzyskać kąta, pod którym mógłby ją zobaczyć.
Widzi tylko stolik nocny. Jest jego portfel, telefon i... co to jest? ... szklane oko?
...proponując jej jakby nie patrzeć uczciwą pracę w postaci sprzątania gotowania ale królewna woli ciągnąc obce brudne k🤬sy niż brudzić sobie rączki.
To było w czasach Chrystusa, akurat nie było co robić i niektórym Hebrajczykom jak się nudziło, to szli ukamienować jakąś dz🤬kę. No więc poszli do burdelu i znaleźli starą k🤬ę. Wyciągają ją i przygotowują się do ukamienowania, kiedy Jezus wychodzi ze swojego namiotu cieśli i mówi: „Ten, który jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień."
Wszyscy zawiedzeni, ale wracają do domu. Po chwili, starsza pani podnosi ogromny kamień i rzuca nim z całej siły, uderzając dz🤬kę prosto w czerep. Jezus odwraca się, patrzy na kobietę i mówi ze zdumieniem i konsternacją:
Wszyscy zawiedzeni, ale wracają do domu. Po chwili, starsza pani podnosi ogromny kamień i rzuca nim z całej siły, uderzając dz🤬kę prosto w czerep. Jezus odwraca się, patrzy na kobietę i mówi ze zdumieniem i konsternacją:
za siorbanie psiora tranzystorowi...
-Ziomuś zrobię ci taki kawalerski, że do końca życia nie zapomnisz!
-Ej ale bez r🤬ania, ok?
-Mnie nie ufasz? Mnie, k🤬a? Będzie git!
-Ej ale bez r🤬ania, ok?
-Mnie nie ufasz? Mnie, k🤬a? Będzie git!
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie