Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#farmer

Farmer
Duch • 2016-04-25, 20:58
Przyjeżdża policjant z wydziału narkotykowego do farmera w Teksasie i mówi:
- Muszę przeszukać Twoje rancho na obecność narkotyków.
- Dobra, tylko nie wchodź na tamto pole...
Na to policjant mało się nie zesra:
- Chyba k🤬a czegoś nie rozumiesz, mam autorytet rządu federalnego - wyciąga odznakę i macha mu przed nosem - Widzisz k🤬a tę odznakę, widzisz k🤬a odznakę? Oznacza, że mogę chodzić gdziekolwiek chce na każdej j🤬ej posesji, żadnych ale to żadnych pytań zrozumiano?
Farmer pokiwał głową, przeprosił i wrócił do swojej roboty. Nie minęło 5 minut i słyszy jak ktoś się drze coraz głośniej i głośniej. Ogląda się, patrzy a tu policjant sp🤬ala po wiadomym polu przed ogromnym bykiem. Byk zap🤬la jak wściekły, nic nie wskazuje żeby policjant mógł uciec, no jak c🤬j będzie po chłopie. Farmer wygląda zza ogrodzenia i krzyczy do policjanta:
- Odznaka! Pokaż mu k🤬a odznakę...
"Teksański hodowca świń, farmer z krwi i kości, gdy dowiedział się, że muzułmanie próbują zbudować meczet w jego sąsiedztwie, kupił ziemię sąsiadującą tuż z muzułmańską posesją.

Świeżo upieczony muzułmański ziemianin poprosił go opuszczenie ziemi, którą Baker kupił i której był pełnoprawnym właścicielem. Nadmienić trzeba, iż muzułmanie nienawidzą wieprzowiny, a zakopanie na budowie meczetu wieprzowiny (np. świńska głowa) raz na zawsze przepędzi muzułmanów.

Trzeba się zastanowić na czym polegały te „prośby” skoro farmer Baker postanowił walczyć i to nie byle jak.

Co zrobił pan Baker? Z cała pewnością zaskoczył i doprowadził do szału muzułmanów. Postanowił organizować w każde piątkowe popołudnie wyścigi świń, wtedy akurat gdy muzułmanie odmawiają swoje modły.

Nie wolno zapominać, że USA to kraj ludzi wolnych. Ziemia należy do właściciela.

Czy nie boi się muzułmanów? Oczywiście, że nie! Czy Państwo zaatakowaliby posesję, której właściciel i pewnie każdy z domowników posiada co najmniej jeden swój prywatny egzemplarz broni?"

za luc/freepatriotpost.com



Królewna śnieżka
Konto usunięte • 2014-08-25, 2:53
Pewnego razu, w dzień jak każdy inny, farmer pracował na swojej ziemi.
Orząc swoje pole, zauważył królewnę która szła w jego stronę.
- Dzień dobry panu, czy mogę porozmawiać z pana zwierzątkami?
- Zwierzęta nie potrafią... - Nie skończył.
- Witaj świnko, jak się czujesz? - Zapytała królewna świnię.
- Wszystko w porządku. - Odpowiedziała jej.
Farmer otworzył usta ze zdziwienia.
- A ty koniku?
- U mnie również wszystko dobrze. - Odpowiedział koń.
Chłop przecierał oczy ze zdziwienia.
Powtórzyło się to jeszcze kilka razy, aż królewna podeszła pod owcę.
- Owieczko, a ty?
- OWCA KŁAMIE ! - Krzyknął farmer. - KŁAMIE!!

Tak sobie przypomniałem, bo czytałem dawno gdzieś na 9gagu w formie komiksu.
Bajka o Kurczaku Małym
Konto usunięte • 2013-09-10, 18:34
Przedszkolanka czyta dzieciom bajkę o Kurczaku Małym.
Dochodzi do fragmentu gdzie Kurczak próbuje ostrzec farmera. Czyta: "... i wtedy Kurczak podbiegł do farmera krzycząc: Niebo się wali! Niebo runie lada chwila!..."
- I jak myślicie dzieci, co powiedział farmer kiedy usłyszał ostrzeżenie?
Zgłasza się Marysia.
- Tak, Marysiu, mów...
- Ja pierdooolę!!! Gadający kurczak!!!
Stary farmer
~Beniu_Beniu • 2012-02-23, 9:27
Stary farmer miał staw na tyłach ogrodu.
Pewnego wieczoru postanowił tam pójść.Przy okazji wziął wiadro aby z ogrodu przynieść trochę owoców. W miarę jak zbliżał się do stawu ,słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki
W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazało się kilka kąpiących się nago młodych kobiet. Na widok farmera krzyknęły:
-Nie wyjdziemy, dopóki pan nie odejdzie!
Stary farmer zmarszczył tylko brew i powiedział
-Nie przyszedłem tu po to, żeby was oglądać, jak pływacie nago ani po to aby was zmuszać do wyjścia z wody - tu farmer pokazał trzymane w ręku wiadro - tylko po to, żeby nakarmić aligatora.
Pociecha
BongMan • 2011-04-09, 15:46
Farmer pochował żonę. Po kilku dniach proboszcz zachodzi do wdowca i zastaje go nad butelką whisky.
- Czy to pańska jedyna pociecha? - pyta duszpasterz z wyrzutem w głosie.
- Nie - broni się farmer - W piwnicy mam jeszcze cztery.
Geneza McDonalda
Konto usunięte • 2011-03-13, 10:01


-Ty i twój cały gatunek zapłaci mi za to co zrobiłeś mojemu bratu.
-Ronald McDonald, były rodeo klown dotrzymał obietnicy.
Farmerski
~Tołdi • 2010-03-09, 18:00
Pewien niezbyt rozgarnięty wieśniak z Texasu (tzw. Aggie) szedł z farmerem, u którego chciał się zatrudnić przez teren farmy. W pewnym momencie zobaczył owcę, której głowa wciśnięta była w szczelinę w ogrodzeniu.
- Niech pan spojrzy, ta biedna owca utknęła - rzekł Aggie
- Ależ wcale nie - odrzekł farmer - jej głowa jest tak wetknięta z konkretnej przyczyny.
- Jakiej przyczyny??
- Żeby nie mogła uciec - odpowiedział farmer - zaraz ci pokażę...
W tym momencie farmer zdjął spodnie i zaczął używać sobie na biednej owcy. Gdy skończył spytał wieśniaka:
- Może chcesz spróbować??
- Ależ oczywiście - powiedział podekscytowany Aggie, po czym wetknął głowę w szczelinę obok owcy...