Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#feminizm

Feminizm jest...
Rubaszny • 2017-03-12, 18:27
Filmik posiada świetny zwrot akcji



ukryta treść
Ten sp🤬olony Sadisticowy player psuje element zaskoczenia
Równouprawnienie
wku11 • 2016-12-17, 11:28
Jestem za równouprawnieniem!

Parytet dla górniczek i żołnierek!

Wyślijmy brzydkie kobiety do kopalń, gdzie nikt ich nie będzie widział, a grube na wojnę- będzie znacznie więcej mięsa armatniego.

Zmywarki w naszych czasach
Konto usunięte • 2016-10-07, 18:48
Szkoła, prezentacja o najważniejszych wynalazkach typu samolot, metro, nagle pada pytanie nauczycielki:
-Dlaczego zmywarki stają sie niezastąpione?
Moja odpowiedź
-Bo żaden sprzęt kuchenny nigdy nie będzie miał takich praw jak kobiety.

Jak kogoś nie śmieszą takie "hejty" to:
A) won na kwejka
B) won zmywać naczynia
Prawa wyborcze dla kobiet
Konto usunięte • 2016-05-08, 20:06
W Szwajcarii dopuszczono kobiety do wyborów dopiero w 1970. Może dlatego Szwajcaria jest teraz jednym z najlepiej rozwiniętych krajów...

Samica ludzika Michelin wpada w szał
Konto usunięte • 2016-05-05, 12:53
Jak mówi stare przysłowie: baba bez bolca dostaje p🤬lca.

Fragment debaty na temat chorej poprawności politycznej na amerykańskich uczelniach. Tucznik dostaje p🤬lca, bo mówcy mają czelność wyrażać poglądy inne niż ultra lewicowe.
Cytat:

The event was intended to be a forum and discussion about the use of political correctness on campus, but degenerated into a shouting match as protesters sought to drown out the speakers with cries of “hate speech” and, less imaginatively, “fuck you.”



Swoją drogą to babka nieźle jej doj🤬a

Tucznik - “Stop talking to us like children!”
CHS - “Then stop acting like a child."

Film długi, dużo gadaniny po angielsku. Dużo treści o tym jak w USA feminaziści "radzą sobie" z zamykaniem ust niewygodnym osobom. Polecam puścić w tle, obraz nie jest konieczny ale warto czasem zerknąć.



Kwiatki: Obrońca feministki? Skazany. Feministka i jej mężuś? Z dwoma dużymi grzywnami. Ot, "ałtorytety".