
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:28
#golf


Pewien fan golfa został trafiony piłeczką golfową
musiało boleć
musiało boleć


wyrywne dziadki.

Hohohohouuu. Oooo!

Ksiądz, lekarz i inżynier lubili grać razem w golfa. Pewnego razu na polu golfowym zauważyli przed sobą grupę mężczyzn, którzy grali dużo wolniej niż oni. Kiedy pierwsi kończyli już dołek i chcieli przechodzić do następnego, grupka przed nimi strasznie się ociągała. W końcu nie wytrzymali i poszli do obsługi.
Ksiądz pyta: "Proszę Pana, czemu Ci faceci przed nami tak powoli grają, już dawno skończylibyśmy grę, gdyby nie oni..."
Facet z obsługi odpowiada: "Bo widzi Pan... kilka miesięcy temu mieliśmy w naszym klubie golfowym pożar. Panowie, którzy grają przed Wami to ekipa strażaków, którzy wtedy uratowali nasz klub i wszystkich ludzi, którzy akurat się w nim znajdowali. Niestety, podczas akcji stracili wzrok. W ramach podziękowania daliśmy im dożywotni, darmowy wstęp do naszego klubu."
Ksiądz na to: "Wielkie nieba! W tej sytuacji będę się modlił za nich, żeby odzyskali wzrok!"
Lekarz: "Tak, słusznie kolego, słusznie. Ja zadzwonię do znajomego okulisty, może uda się przeprowadzić jakąś operację żeby odzyskali wzrok, w końcu uratowali nasz klub..."
A Inżynier: "A nie mogliby grać w nocy?"
Ksiądz pyta: "Proszę Pana, czemu Ci faceci przed nami tak powoli grają, już dawno skończylibyśmy grę, gdyby nie oni..."
Facet z obsługi odpowiada: "Bo widzi Pan... kilka miesięcy temu mieliśmy w naszym klubie golfowym pożar. Panowie, którzy grają przed Wami to ekipa strażaków, którzy wtedy uratowali nasz klub i wszystkich ludzi, którzy akurat się w nim znajdowali. Niestety, podczas akcji stracili wzrok. W ramach podziękowania daliśmy im dożywotni, darmowy wstęp do naszego klubu."
Ksiądz na to: "Wielkie nieba! W tej sytuacji będę się modlił za nich, żeby odzyskali wzrok!"
Lekarz: "Tak, słusznie kolego, słusznie. Ja zadzwonię do znajomego okulisty, może uda się przeprowadzić jakąś operację żeby odzyskali wzrok, w końcu uratowali nasz klub..."
A Inżynier: "A nie mogliby grać w nocy?"

takie coś z przetargów kolega mi wysłał dzisiaj
nic dziwnego, że w gorzowie taki syf. do roboty, k🤬a!


nic dziwnego, że w gorzowie taki syf. do roboty, k🤬a!

jak wyżej...


Za Jezusem latały tłumy lasek, nic dziwnego, że za Tigerem również


Dlatego ten model ma taka renome, przez wieśniaków, dorwały sie swinie do koryta

Mistrzowskie uderzenie
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie