Wygląda jak reklama jakiejś gry
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:42
#gra
Ulubiona gra dziadka
Rozmawia dwóch staruszków o grze w golfa:
- Ja - mówi jeden - lubię grać, ale mam problem... Bo jak uderzę, to nie
widzę, gdzie piłka leci.
- No, to - mówi drugi - zabieraj ze sobą na pole Henia... Henio ma 85 lat,
ale wzrok taki, że ho ho.
Zabrał, zatem, Henia następnym razem i mówi:
- Uważaj, będę uderzał. Patrz, gdzie leci!
Wziął zamach i uderzył... Piłka poooooszła.
- No i co? Widziałeś, gdzie poleciała?
- Widziałem - odpowiada Henio
- No, to gdzie?!?
- Nie pamiętam.
- Ja - mówi jeden - lubię grać, ale mam problem... Bo jak uderzę, to nie
widzę, gdzie piłka leci.
- No, to - mówi drugi - zabieraj ze sobą na pole Henia... Henio ma 85 lat,
ale wzrok taki, że ho ho.
Zabrał, zatem, Henia następnym razem i mówi:
- Uważaj, będę uderzał. Patrz, gdzie leci!
Wziął zamach i uderzył... Piłka poooooszła.
- No i co? Widziałeś, gdzie poleciała?
- Widziałem - odpowiada Henio
- No, to gdzie?!?
- Nie pamiętam.
Nie ma takiego faulowania panie sędzio.
Z policją
Niektórzy bardzo sie wk🤬ili.
Po pierwsze - co będzie potrzebne?
Okazuje się, że prawie nic, wystarczy zwyczajna gazeta, jakiś dziennik.
Uczestnicy siadają na dupie w przedziale, jedna osoba posiadająca gazetę otwiera ją na nekrologach (nie muszą być najnowsze, starsze nie popsują zabawy) i czyta upatrzone uprzednio przez siebie imię i nazwisko. Reszta, nazwijmy ich, zawodników próbuje odgadnąć ile lat miał wyczytany szczęściarz w chwili zgonu.
Farciarz, który będzie najbliżej wygrywa rundę i gazeta wędruje w jego ręce. Teraz to on czyta, a reszta zgaduje.
Wspaniała frajda na długie zimowe wieczory w pociągu, która nie tylko bawi, ale także ukształtuje jasnowidzenie Twojej pociechy!
Okazuje się, że prawie nic, wystarczy zwyczajna gazeta, jakiś dziennik.
Uczestnicy siadają na dupie w przedziale, jedna osoba posiadająca gazetę otwiera ją na nekrologach (nie muszą być najnowsze, starsze nie popsują zabawy) i czyta upatrzone uprzednio przez siebie imię i nazwisko. Reszta, nazwijmy ich, zawodników próbuje odgadnąć ile lat miał wyczytany szczęściarz w chwili zgonu.
Farciarz, który będzie najbliżej wygrywa rundę i gazeta wędruje w jego ręce. Teraz to on czyta, a reszta zgaduje.
Wspaniała frajda na długie zimowe wieczory w pociągu, która nie tylko bawi, ale także ukształtuje jasnowidzenie Twojej pociechy!
W wersji hard
rewanżu nie będzie...raczej
Ładna główka:
Brian Menze, grafik który stworzył obrazki z Vault Boyem do Fallouta 2 (a teraz pracuje nad Fallout: New Vegas) umieścił w swojej galerii na deviantART powyższy obrazek, który miał ilustrować reputację Dzieciobójca, ale został ostatecznie odrzucony przez producentów. Ciekawe, dlaczego?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie