Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#gwałt

Niespodziewany finał
Kojot • 2013-03-18, 21:44
W barze gość pije z nowo poznaną dziewczyną. Oboje piją drina za drinem a panna
cały czas trzeźwa. W końcu gościowi urwał się film. Budzi się na balkonie, cały
nagi, przewieszony na poręczy. Ręce ma związane z nogami kajdankami. Obraca
głowę i widzi olbrzymiego kolesia który zaczyna się do niego dobierać od tyłu.
Drze się w niebogłosy: - Ał, ajaj, ała, to boli !!!
Koleś się obraca do dziewczyny z baru: - Krycha przynieś skalpel, trzeba
rozciąć bo boli...
Gość z barierki wykręca głowę jak tylko może i z błagalnym głosem: - Może Pan
spróbować jeszcze raz...?

Rada dnia
Mizantrop • 2013-02-23, 22:47
Rada pierwsza:
Jeżeli dziewczyna jest brzydka użyj papierowej torby.
Jeżeli niechętna użyj plastikowej.

Rada druga:
Na gw🤬t zabieraj ze sobą gaśnicę. Gdy po wszystkim będziesz uciekał nikt nie będzie próbował zatrzymać kolesia biegnącego z gaśnicą.
Tak się bawią w Lublinie
BBoom • 2013-01-26, 13:10
"Adrian Z. i Adam G., dwaj uczniowie jednej z lubelskich szkół średnich, nawet w najczarniejszych myślach nie przeczuwali, co spotka ich na Lubelskich Dniach Kultury Studenckiej. Może wróciliby do swych domów bezpieczni, gdyby nie brakowało im wrażeń. Chcieli spróbować, jak to jest z narkotykami.

Namówił ich do tego poznany na imprezie Rafał L. Zaproponował, że sprzeda im amfetaminę. Widząc dwóch niedoświadczonych w tych sprawach nastolatków, postanowił to wykorzystać. Wziął pieniądze, nie dał "towaru" i uciekł z kompanami. Chłopcy nie zamierzali odpuścić straconych pieniędzy. Gdy spotkali naciągaczy po jakimś czasie na koncercie, upomnieli się o swoje. To wystarczyło, żeby w bandziorów wstąpił diabeł. Najpierw dotkliwie pobili Adriana Z., kradnąc mu czapkę, bluzę i telefon. Gdy chłopak uciekł, Rafał L. pobiegł za nim, a pozostali swą agresję skierowali na Adama G. Prym wiódł Mariusz L. Zwyrodnialec, który dwa miesiące wcześniej wyszedł z więzienia, ma dwoje małych dzieci. Zwyczajne bicie już go nudziło. Kazał struchlałemu ze strachu nastolatkowi klęknąć i... zadowolić się oralnie.

- Pozostali też mnie bili i trzymali za ręce - opowiadał potem o tym, co przeszedł, policji. Robił, co mógł, aby uwolnić się z rąk oprawców.

- "Mario" dawaj, wsadź mu! - krzyczeli Sławomir L. i Marcin M.

Mariusz L. zaś wtykał mu członka w usta, bijąc go po głowie i kopiąc.

- Musisz zrobić mi dobrze, bo cię zaj...bię - syczał. A gdy chłopak opierał się, wpadł w szał. - Nie chcesz, to ja zrobię dobrze tobie - prawie charczał z podniecenia. Razem z kolegami zdjął mu spodnie i zgw🤬cił szyjką od butelki po piwie. Tego było jednak im mało. Chcąc kompletnie upodlić swoją ofiarę, Mariusz L. z bratem oddali na niego mocz.

Cała czwórka wpadła po kilku tygodniach. Do sądu okręgowego, gdzie zaczął się ich proces, trafili z aresztu śledczego. Przywitały ich... partnerki i matki, przekonane, że ich ukochanym dzieje się krzywda. A oni udają aniołków. Ci, którzy na koniec obsikali chłopaka, mówią nawet, że nic, ale to nic mu nie zrobili. Grozi im do 15 lat więzienia."


Źródło: se.pl/wydarzenia/kronika-kryminalna/czterech-mezczyzn-zgwalcilo-liceal...
Alibi
Konto usunięte • 2013-01-23, 21:40
Rano policja zapukała do moich drzwi.
- Gdzie byłeś wczoraj o 23:00?
- Masturbowałem się w sypialni. A o co chodzi?
- Pewna kobieta została pobita i zgw🤬cona tuż pod Twoim oknem.
- Pobita? Przecież ten koleś ledwie ją pchnął.
Córka Ahmeda...
Konto usunięte • 2013-01-10, 16:49
- Ahmed, szybko, gw🤬cą Twoją córkę!
- Chwilę, dokończę tylko obiad i zaraz ją ukamienuję.
Gw🤬t
Konto usunięte • 2012-12-06, 1:23
Gw🤬t jest niemożliwy. Kobieta z podwiniętą spódnicą biega szybciej, niż facet ze spuszczonymi spodniami.
Córka gospodarza
Konto usunięte • 2012-12-04, 22:01
Siedzi sobie gospodarz przed domem. Nagle przybiega do niego sąsiad i krzyczy :
- Gospodarzu! Tam za stodołą, na waszych deskach, chłopaki gw🤬cą wam córkę !
Przerażony ojciec biegnie natychmiast za stodołę, po chwili wraca uśmiechniety i mówi:
- Wiedziałem, że żartowałeś. To nie moje deski.