Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#góral

Góral i Białostoczanin
rocaa • 2013-10-19, 17:51
Przedstawie dzisiaj Autentyk z amerykańskiej kontraktorki
jak wszyscy wiemy Ludzie z białegostoku mówią ,, Daj Dla mnie'' ,, Ukradli dla mnie'' zamiast Daj mi, ukradli mi do sedna
na budowie pracował razem Góral i białostoczanin przedstawiam krótki dialog między nimi

B- Zaj🤬i dla mnie młotek
G- To bedzies miał ch*ju dwa

Reakcja szefa no chłop sie zachodził ze śmiechu zasłyszane od Córki szefa wiec nie było
Rozwiewając wszystkie wątpliwości - to nie fake
Jak widać Polak też potrafi
(materiał własny więc na bank nie było)



PS. Kolega próbował i nie poszło
Kozia Armia JP
turkowizorka • 2012-09-17, 9:07
Rodzina C. z Głodowskiego Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej dała o sobie znać. Co prawda "najtwardszy góral na Podhalu" Jan C. od kilku miesięcy przebywa za kratkami, ale w awanturnictwie "godnie" ojca zastępuje syn Bartek. W przypływie fantazji farbą pomalował runo owiec i kóz ze swojego stada. Koza miała niebieskie nogi, a na futrze napis "MO". Artystyczne zapędy mogą zaprowadzić go przed sąd. O pomalowanych zwierzętach dowiedzieli się obrońcy zwierząt. Sprawę zgłosili policji.





Źródło
mysz domowa
BongMan • 2011-02-12, 14:48
W mojej szkole, w pracowni biologii, była mysz w klatce. Pewnego dnia zapytałem nauczyciela:
- Proszę pana, czy to mysz domowa?
Nauczyciel, stary góral, podszedł, wyjął z kieszeni zapalniczkę i zbliżył ogień do zwierzątka. Gdy było po wszystkim powiedział:
- Nie. To mysz polna.
Góracy
A................e • 2010-09-21, 11:30
Turysta w Zakopanym wchodzi do knajpy, siada przy barze i pyta:
- Barman, co polecisz dziś do picia w ten deszczowy dzień?
- Ano, panocku, drink "Góracy"! Odpowiada barman.
- Jak to "Góracy", co to jest?!
Barman na to:
- Widzicie, biezemy sklanecke wina...no moze być dwie...góra cy i wlewamy do garnka.
Potem biezemy sklanecke piwa...no moze być dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...moze dwie...góra cy i wlewamy do tego samego garnecka.
Na koniec biezemy sklanecke koniacku...no moze dwie...góra cy i wlewamy do garnecka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając, gzejemy cas jakiś. Później nalewamy i pijemy sklanecke... moze dwie...no góra cy.
Po wypiciu wstajemy...robimy krocek...moze dwa...no, góra cy!
o góralach
m................g • 2010-05-02, 12:07
idzie turysta szlakiem i spotyka starego górala i pyta się go
-góralu ile wy macie lat?
-143
-e to pewnie wy nie palicie tytoniu
-chłopcyku widzisz te stodołe
-no widze
-przez całe moje życie wypaliłem tyle tytoniu co jest siana w tej stodole
- a to pewnie wódki żeś nie pił
-widzisz ten strumyk
-a no widze
-tyle wódki przez moje gardło sie przelało co w tym strumyku wody płytnie
-a to ty napewno nie dupcyłeś wogóle
-na to góral odpowiada , widzisz te kose na stodole?
-no widze i co?
-jak śmierć przyszła do mnie to tak ją wydupcyłem że ino kose
zostawiła

2
opalają sie nago 2 górale i strasznie im spiekło jaja , polecieli więc do maryny i mówią jej co sie stało ta kazała im nalać do szaflików mleka i kucnąć w nich , po jakimś czasie wchodzi matka maryli do kuchni po czym wylatuje z przerażeniem i mówi do maryli : maryla jo już widziałam jak sie chłopy spuscjao ale zeby sie tankowali to jesce nie
ciupaga
m................b • 2010-04-12, 22:47
masztalski ale..

góral do japończyka :
-pokaż mi swoje sztuki walki-zkurzuło się, zatrzęsło góral podnosi się z ziemi i pyta
-co to było?
-KA-RA-TE-mówi japończyk
na to góral
-pokarz coś jeszcze-zakurzyło się i zatrzęsło góral wstaje i się pyta
-a to co było?
-DŻU-DŻI-TSU
-no to ja ci pokarze -mówi góral.japończyk bódzi się po tydodniu w szpitalu ,nad nim góral pyta sięwięc górala
-co to było- a góral na to
-CIU-PA-GA