Łada dobra fura 20 lat temu ojciec kupił używaną. Przez 100.000km nawalił tylko klakson resztę można było naprawić walnięciem młotkiem. Trzeba było zerknąć na układ wydechowy? Przewalało się ją na bok (Blachy były tak grube że nie sposób było cokolwiek uszkodzić) A teraz sam jeżdżę nowoczesnym niemieckim gównem i co chwila się coś psuje.
łada zajebisty samochód.
a co do piosenki, to odpuściłem sobie już podczas intro, więc się nie wypowiem.
konto usunięte
2012-08-08, 3:06
po co ogrzewanie tylnej szyby w ładzie? żeby zimą ręce nie przymarzały podczas pchania. fajnie mu to wyszło
konto usunięte
2012-08-08, 20:22
Chyba pozamykali obozy kolonijne, albo coś... bo odczuwam wyraźny spadek poziomu sadola.
konto usunięte
2012-08-09, 12:32
Przecież to Dr.Albonista! troszkę szacunku.