Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#jak

Jak poderwać dziewczyne
Xenonxes • 2013-11-28, 21:20
Kawał po angielsku bo po polsku nie ma sensu.
What is the best chatup line?

Just start like this:

You: After tonight there will be only 7 planets in our solar system.

Girl: What? Why?

You: Because I am going to *destroy* Uranus

Jak zrobić granat
BongMan • 2013-11-14, 20:46
Gość w 8min kleci granat z rzeczy, które można kupić na lotnisku już po przejściu przez bramki.


Oczywiście czekam na eksperta, który dokładnie wyjaśni zasadę działania takiego granatu.
Bezrobocie...
dirtysanchez • 2013-11-14, 19:20
Jak wiadomo w naszym kraju pracy jak na lekarstwo, więc zacząłem dorywczo pracować z tatą, wiadome w wykończeniach zawsze dużo roboty a ktoś kto pomoże zawsze mile widziany. Dziś miałem pierwszą wypłatę a tata wie, że zbieram na nowe auto, brakowało mi dosłownie 2 stówek więc wywiązał się taki oto dialog:
- Byś dorzucił te 2 stówki akurat brak do auta...
Chwycił mnie za ramię, spojrzał głęboko w oczy i powiedział:
- Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak ż🤬dzi...

Świetna robota tato, szkoda, że k🤬a muszę z Tobą pracować dalej by w końcu kupić to auto...
Cięta riposta
Konto usunięte • 2013-10-06, 18:39
Po angielsku brzmi lepiej, ale dla tych co są jak Koterski pytany przez Konrada przetłumaczyłem



Pierwszy temat, jak się nie podoba to się wypiąć...
Parkowanie Jak Pierdoła - Jak sobie z tym radzić
Konto usunięte • 2013-09-24, 10:26
Materiał własny.

Ostatnio z uporem maniaków ludzie parkują jak sieroty. Nasila się to coraz to bardziej... Trzeba walczyć z takimi osobnikami.

W tym przypadku (legitymacja inwalidzka) nie wiadomo czy ktoś nie miałby cholernego problemu ze zdrapaniem karnego k*tasa, więc został ukarany tylko kartką i wpisem na Sadolu

A co do legitymacji inwalidzkich - zauważyliście, że jeździ i parkuje coraz więcej ludzi, którzy cholera wie skąd, dlaczego i jakim prawem je posiadają?

Pozdrowienia z Bielska Sadole!

(mój pierwszy post)













Myślicie, że pieszy wychodząc na przejście zza takiego samochodu będzie widoczny?
Jak oczyścić oceany
Jemkoty • 2013-09-11, 11:23
Natknąłem się dzisiaj na ciekawy artykuł.
19-latek, chyba z Wysp, bo ma taki śmieszny akcent zauważył że oceany są strasznie zasyfione plastikiem co prowadzi do tego, że... jest syf, wygląda to okropnie (np. jak wywala całe to gówno na plażę) i zabija zwierzęta (ptaki, ryby) które widząc kolorowe szczątki plastiku, nakrętki itp, biorą to za jedzenie po czym oczywiście giną jak nażrą się takiego gówna którego nie mogą strawić.



Wkleję artykuł, nie będę dublował co tam jest już napisane.


W światowych oceanach znajduje się tyle śmieci, że trudno to sobie wyobrazić. Są to głównie tworzywa sztuczne, które dryfując na falach mogą się łączyć w takie twory jak Wielka Pacyficzna Plama Śmieci - zawiesinę o łącznej masie 3.5 miliona ton. Ostatnio na ciekawy pomysł wyczyszczenia światowych wód wpadł 19-letni Boyan Slat, który twierdzi, że uda mu się to w pięć lat, a jeszcze może przy tym sporo zarobić.

Pomysł Slata nazwany jest Ocean Cleanup Array i polega on na wrzuceniu do wody tysięcy boi łączących ze sobą pływające w pełni automatyczne stacje przetwarzania odpadów. Plastikowe odpady pchane prądami morskimi trafiać by miały samodzielnie do stacji, które automatycznie (zasilane energią słoneczną) mają odseparować sztuczne śmieci od materii organicznej, która mogłaby się tam przypadkiem dostać.



Całość została zaprojektowana tak, że po rzuceniu w okolicy Wielkiej Pacyficznej Plamy Śmieci doszłoby do jej wyczyszczenia w ciągu zaledwie pięciu lat.

Slat po raz pierwszy pomysł ten zaproponował w pracy napisanej do szkoły, jednak była ona tak dobra, że dzięki niej wygrał wiele konkursów i zwrócił na siebie uwagę naukowców zajmujących się morskim życiem. Założył on więc organizację non-profit nazwaną Ocean Cleanup Foundation, która ma na celu ambitny plan zrealizować.

Dzięki temu, że całość jest w pełni zautomatyzowana - jest także bardzo opłacalna. Według obliczeń młodego wynalazcy można na morskim recyclingu zarobić rocznie nawet 500 milionów dolarów, jednak aby całość mogła ruszyć konieczne jest przeprowadzenie odpowiednich badań, które obecnie są gotowe w około 1/4 części. Dopiero gdy zostaną one ukończone podjęta zostanie decyzja czy plan w ogóle zostanie wcielony w życie.

(filmik po angielsku ale chłopak mówi bardzo wyraźnie więc jeśli ktoś nawet co nieco kojarzy to warto spróbować obejrzeć, koleżka pokazuje tam różne materiały video i foto z jego badań)


źródło: geekweek

Jak dla mnie temat bardzo na czasie, ponieważ to fakt, że Ziemia jest strasznie zaj🤬a odpadami, a to co się dzieje w oceanach czy rzekach to paranoja. Syf kiła mogiła. Przeciętny człowiek się nei zastanawia szczególnie nad tym co się dzieje ze śmieciami, ale pomyślcie ile tego jest jeśli przeciętny dom powiedzmy 3-osobowy generuje kilka worków śmieci tygodniowo, czasami więcej czasami mniej ale OKOŁO. Pomnożyć przez ileś milionów = ZAJEBISTA ILOŚĆ ŚMIECI

A co do samego pomysłu - ludzie piszą, że takie coś nie przetrwa huraganu i fal - właśnie wpadłem na pomysł, że skoro to ma być stacjonarne (przyczepione do dna, jak powiedział w dalszej części swojego wystąpienia) to może mogłoby się na czas sztormów zanurzać o... kilkadziesiąt metrów? Pod wodą chyba nie ma takich ruchów wody nawet jeśli jest zajebisty sztorm nie? Jeśli się ktoś zna to niech powie co o tym myśli (a no i pozostałby problem tego że pod wodą mogłoby tylko wpłynąć na to coś.. większego niż plankton

aha, i nie było -bo muszę się uczyć (tak k🤬a kampania wrześniowa ) więc co 10 minut sprawdzam czy na sadisticu nie ma nowych tematów, i widziałem nie było ;d