Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#jeż

Jeżozwierz
Konto usunięte • 2011-12-17, 22:06
Jakże sadystyczny jeżozwierz zajada ciacho.

Złota rybka
Ingles • 2011-07-03, 13:56
Pewien bardzo biedny rybak złapał złotą rybkę i jak to bywa ze złotymi rybkami powiedziała ona:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia.
- Złota rybko tak się składa, że mam cudowną żonę i córkę. One pewnie też będą miały jakieś życzenia, zabiorę Cię do domu i tam zdecydujemy czego chcemy.
Wsadził rybak złotą rybkę do słoika z wodą i zaniósł do domu, gdzie opisał rodzinie wydarzenia. Marzyli o nowym domu, a dostatnim życiu... Postawił słoik na stole przy którym zasiedli w trójkę.
- No córeczko powiedz czego byś chciała od złotej rybki.
- Chcę jeża!
PUF na stole pojawił się najprawdziwszy w świecie jeż, ale niezbyt przypadł córce do gustu, więc rzekła:
- To ma być jeż?! Eeeee do dupy z takim jeżem! Aaaaaaaaaaaaaa wyjmijcie mi z dupy tego jeża!!
wykałaczki
TSWABG • 2011-05-29, 11:01
Idą dwie wykałaczki po górach. Nagle na ich drodze pojawia się jeż. Jedna mówi do drugiej:
- Ty patrz! Nie wiedziałam, że tu jeżdżą autobusy !
Jeż Jerzy
Konto usunięte • 2011-01-29, 20:09
Szykuje się nam ciekawy film animowany

jeż jerzy a alkohol
Konto usunięte • 2011-01-06, 13:44
jeż jerzy tłumaczy katolickiej młodzieży* jaki dobry wpływ na człowieka ma alkohol. nie wiem jak wy ale ja też tak mam jak on



fragment pochodzi z 4 tomu przygód jeża

*smaczek dla wielbicieli beavisa i buttheada
Tam gdzie żyją jeże
michalkow • 2010-12-05, 14:50
- Tato, a gdzie żyją jeże?
- A c🤬j ich wie!
- Tato, a dlaczego jeże kłują?
- A c🤬j ich wie!
- Tato a kiedy jeże pojawiły się na ziemi?
- Zostaw tatę w spokoju- wtrąca się mama.
- Nieee, niee - niech się pyta skąd ma szczeniak się wszystkiego o jeżach dowiedzieć...
Jeżyki
szczepan_gks • 2010-11-08, 9:26
poranek w lesie. cisza. spokoj. jedynie delikatny sipew ptakow przebija sie
przez cisze. pierwsze promyki slonca zaczynaja sie przebijac prze korony
drzew oswietlajac liscie pokryte rosą. zwierzatka budza sie ze snu i wolna
krocza po mchu i igliwiu. wiewioreczka zakopuje orzeszka. sarenka skubie
delikatne listki. krecic poprawia swoj kopczyk. zajaczek kica wesolo.
ptaszek karmi robaczkami swe nowo wyklute malenstwa.
nagle czuc niepokoj. zwierzeta podnosza glowy i nasluc🤬ja. spiew ptakow
milknie. panuje dziwna cisza. poprzez drzewa zaczyna pojawiac sie jakis
ksztalt. jest wielki.
okazuje sie ze przez las przedziera sie ogromna kula kurzu. kotluje sie.
zbliza sie tratujac wszytsko na swej drodze. zwierzeta zaczynaja paniczna
ucieczke.
potezny twor pyłu, igliwia, sciółki lesnej i wszytkiego co zostaje
stratowane przebija sie z niszczycielska sila. nagle wypada na lesna polane
i zatrzymuje sie.
kurz zaczyna powoli opadac. wyłania sie powoli jakis ksztalt. slychac
miarowy oddech.
pył opada i okazuje sie ze na planie stoi stado jeży.setki,a nawet tysiące jeży ciężko dyszą ze
zmęczenia. rozgladaja sie po polanie. nagle przed szereg wysuwa sie jeż
przywodca i mowi zadowolony:
Jak mustangi,k🤬a... jak mustangi!!!