Główna Poczekalnia Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:15

#jedzenie

Śmierć na talerzu
Skalniaczekk • 2013-07-28, 20:29
Serial dokumentalny - Śmierć na talerzu leci już od jakiegoś czasu w tv. Ludzie od wieków jedli trujące roślinki, jadowite zwierzęta czy inne potrawki mogące zabić. Ale dziś w egzotycznych miejscach dalej można skosztować np. trującej ryby fugu, smażonych na głębokim oleju skorpionów, zupy z trujących grzybków z pni drzew. Tylko o co chodzi ? Dla kasiastych pewnie jest to rodzaj adrenaliny, szpanu, atrakcji turystycznej itp., a dla miejscowych ludzi - normalny posiłek. Jak na przykład Bankok i jego specjały - smażone koniki polne, larwy i inne skorupiaki . Zwierzaki często wrzucane żywcem na patelnie lub jak np. ze skorpionami, najpierw utopione by było bezpieczniej.







Japońska ryba fugu jest jednym z najłagodniejszych przykładów. Jej nieumiejętnie przyrządzenie i zjedzenie powoduje paraliż mięśni przy zachowaniu świadomości konesera rybiego mięska. Po skosztowaniu źle przyrządzonej fugu, smakosz ma jakieś 2-3 minuty na kontemplowanie smaku, zanim organizm zacznie wyć o tlen, a delikwent widowiskowo się dusić. Rokrocznie pewna ilość Japończyków przenosi się do lepszego świata bo kucharz się pomylił i nie do końca zneutralizował tetrodotoksynę – toksyczną substancję produkowaną przez fugu. Co najciekawsze, smak tej przypominającą bagietkę ryby jest podobno nijaki, mięso mdłe i bez wyrazu. (Eh, czego się nie zrobi dla adrenalinki )Ekstremalni wielbiciele fugu nie ograniczają się do jedzenia filetów, lecz wybierają jądra rozdymki bo są bardziej trujące. Oczywiście ryzyko wpieprzania toksycznych, rybich jąder ma oczywiste i najlepsze uzasadnienie – są uważane za afrodyzjak.





Na talerz trafiły również ośmiornice, jadowite węże z których robiono zupy lub jakieś sosy z ryżem. Aby zjeść w restauracji gada lub inne egzotyczne danie rano wychodzili na łowy "specjaliści" którzy mieli już fach w rękach. Nie raz była sytuacja, że rodzina utrzymywała się przez taką osobę. Przypomina mi się odcinek o szczurach. Gdzie mężczyzna po zmroku wychdoził na ulice z klatkami i łapał szczury np. Z KANAŁÓW. W domu wyparzał (by sierść lepiej zeszła), rozcinał i wyciągał flaki i do gara na obiad dla dzieci i teściowej.



Może najbardziej ekstremalny przykład to słynne casu marzu, czyli delicje dla wielbicieli sera. Może nie wszystkich, bo serwowany na Sardynii ser owczy jest faszerowany… larwami muchy. Właściwie to on sam się faszeruje, oszczędzając lokalsom pracy. Wygląda to tak, że po wyprodukowaniu ser zostaje wystawiony na świeże powietrze i przyciąga chmary much, które na nim srają i składają jaja. Po wykluciu, larwy zaczynają się pożywiać i wywołują fermentację sera. Kiedy już cały ser się rusza, mistrz kuchni kroi casu marzu na bardzo cienkie plastry i rozsmarowuje wraz z robalami na pane carasu, tradycyjnym chlebie. Ser jest podobno bardzo miękki, wilgotny i z oczywistych względów, ruchliwy. Podaje się ten wonny, rozkładający specjał wraz z lampką wytrawnego wina. Co ciekawe, nie jest to jedynie lokalna fanaberia dla garstki psychików. Rocznie wytwarza się ponad 100 tysięcy kilogramów casu marzu. Dla osób nieoswojonych z tymi delicjami, próba zjedzenia może zakończyć się przewlekłą infekcją i wielodniowymi problemami z żołądkiem.



Ostatnio w oglądanym odcinku pojawiło cię coś ALKOHOLEM. Otóż do wódki dodaje się węża. Bez wcześniejszej obróbki. Nawet nie pozbywają się jadu, ponieważ przez alkohol jest on ponoć neutralizowany. Spotkałam się też z wersją (ale to w Rosji), że taki trunek ma magiczne właściwości lecznicze. Oczyszcza organizm ze złej energii, chorób itp.



Jak coś mi się wspomni jeszcze to dorzucę.
A teraz idę zrobić kolację
Jeden z wielu przykładów, jak nas robią w c🤬ja.
konto usunięte • 2013-07-24, 20:10
Moi drodzy Sadole i Sadolki. Zapewne każdy z Was wie, że wiele firm z branży spożywczej (i nie tylko oczywiście) robi konsumentów w c🤬ja, to zmniejszając sukcesywnie opakowanie, to robiąc fałszywe promocje, to dodając multum składników chemicznych dla poprawienia jakości potraw. Wszyscy chcą zarobić na przeciętnym zjadaczu chleba. W tym przypadku tortilli z rozmemłanym FARSZEM, zamiast obiecanych kawałków kurczaka i brązowo-żółtą breją zamiast kawałków warzyw. Wiadomo, że teraz na właściwie każdym opakowaniu napisane jest zwykle gdzieś w rogu czcionką 0,0005 "propozycja podania", ale i tak jest to wielkie i niesprawiedliwe wprowadzanie w błąd.

Dziś we SreszMarkecie, bliskim kuzynie Żabki-Srabki, zakupiłam Tortille firmy Konspol, bo szczerze mówiąc była promocja, a akurat szukałam czegoś na baaardzo szybko na obiad. Wiedziałam, żeby nie oczekiwać cudów wewnątrz opakowania, ale po zdarciu bardzo zachęcającej folii dojrzałam samą szarą rzeczywistość. Na dowód mam kilka zdjęć:

Całkiem zachęcające do kupna opakowanie


Jak widać FARSZ aż wypływa z lepkiej i rozrywającej się tortilli


Jeszcze ciekawiej - próbując owoą tortillę otworzyć cała się uj🤬am tym zajebistym FARSZEM, już żarcie mojego psa wygląda smaczniej (tylko troche bardziej jebie )


I skład - jako ciekawostka, bo zdaję sobie sprawę, że mało widać, ale uwierzcie mi, że czcionka była okrutnie maleńka, dodam tylko, że naliczyłam coś koło 20 sztuk E-300 i inne podobne, zagęstniki, barwniki, konserwanty, emulgatory, stabilizatory - cała tablica Mendelejewa po prostu.


Nie było, bo własne z dzisiaj, sorry za FARSZ wielkimi literami, ale naprawdę mnie zszokowała zawartość, która miała być kawałkami kurczaka i warzywami z sosem salsa mexicana.
I w ogóle mimo tych wszystkich chemikaliów ciasto tortilli było lepkie, glutowate i takie jakby kleiste. Farsz śmierdział i był mało konkretny i smaczny (o pożywności, jak zapewnia producent, nie wspomnę).

Dodam jeszcze, że odważyłam się spróbować, w smaku takie słone i ogólnie niedoj🤬e, więc naprawdę nie polecam. Niech Was nie skusi promocja, chyba, że ktoś jest naprawdę głodny, lepsze to niż zupka chińska:)

Pozdrawiam serdecznie i NIE DAJCIE SIĘ ROBIĆ W C🤬JA!

Wdowcy
PsMicz3K • 2013-07-17, 19:17
Spotyka się trzech pedałów wdowców:
-Zwłoki mojego Januszka -mówi pierwszy- skremowałem, jak sobie tego życzył, a później rozsypałem na plaży, gdzie go poznałem.
-Oh, jak romantycznie. Ja mojego ukochanego też skremowałem -powiada drugi- i rozsypałem na górskiej polanie, na której pierwszy raz się kochaliśmy.
-Cudownie....
Na to trzeci:
-Ciało mojego Andrzejka też skremowałem, a jego prochy wsypałem do grochówki...
-Mój boże, dlaczego do grochówki ?!
-Żeby wyj🤬 mnie w dupę ten ostatni raz.
Amerykance
Resider • 2013-07-03, 1:13
Zakaz karmienia bezdomnych w ponad 50 miastach USA

Na liście są m.in. Orlando, Houston, Dallas, Las Vegas, Filadelfia, Atlanta, Phoenix, San Diego, Los Angeles, Miami, Oklahoma City i Nowy Jork. W ponad pięcdziesięciu amerykańskich miastach obowiązuje zakaz karmienia bezdomnych. Mimo protestów organizacji pomagających najbiedniejszym, także tym bez dachu nad głową, tendecja zaostrzania przepisów obejmuje coraz więcej miast.


Najczęściej przepisy dotyczą zakazu oferowania żywności bezdomnym przebywających w miejskich parkach, ale tak jak w przypadku Nowego Jorku, zakaz wydany właśnie przez MichaelaBloomberga obejmuje także darowizny żywnościowe dostarczane do noclegowni i schronisk. Według burmistrza, władze miejskie nie mają możliwości sprawdzenia czy taka żywnośc nie jest po prostu niezdrowa. A włodarzom metropolii ogromnie leży na sercu, by bezdomni jedli potrawy z niską zawartością soli i tłuszczu.

Osoby, które nie przestrzegają prawa, karane są mandatami. Mieszkanka Filadelfii w ubiegłym roku za dokarmianie bezdomnych i ubogich dzieci z sąsiedztwa została ukarana mandatem wysokości 600 dol. za każdy dzień wydawania żywności.

Walka o zniesienie w Filadelfii powyższego zakazu znalazła swój finał w sądzie. Organizacja American Civil Liberties Union of Pennsylvania złożyła w sądzie pozew przeciw miastu domagając się zmiany przepisów.

Sami bezdomni mówią, że nie otrzymują nic w zamian. Urzędnicy zakazują ich dokarmiania, ale także likwidują schroniska i punkty wydawania żywności. Najczęściej ci, którzy korzystają z tego typu pomocy socjalnej nie mają nawet na przysłowiowy bilet, by przemieścic się w inną częśc miasta, gdzie oferowana jest pomoc.

Według ostatnich danych na ulicach Nowego Jorku mieszka nawet do 50 tys. bezdomych. Ponad 11 tys. z nich jest chora psychicznie.

Czego to amerykańce nie wymyslą aby się pozbyć biedoty

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem