takie tam trollowanie 
                            
                    
                                            📌
                                                                                                        
                        Ukraina ⚔️ Rosja
                        
                            - ostatnia aktualizacja:
                                            36 minut temu
                                    
                                                    #jęczenie
                Przeglądając internet trafiłem na sadystycznego żółwia.
Nie dość, że atakuje wybrankę to jeszcze wydaje te dźwięki
 
Akcja od 0:20
Później można przewinąć do 1:10 (jak ktoś niecierpliwy)
Nie będę pisał, że nie znalazłem bo to oczywiste.
                    Nie dość, że atakuje wybrankę to jeszcze wydaje te dźwięki
Akcja od 0:20
Później można przewinąć do 1:10 (jak ktoś niecierpliwy)
Nie będę pisał, że nie znalazłem bo to oczywiste.
                Kawał z czasów okupacji:
Na placu Trzech Krzyży w Warszawie karetki przywożą rannych Niemców na punkt rozdzielczy. Zbliża się tłum gapiów przyglądających się wynoszeniu rannych.
- Cicho...- syczy jakaś kobiecina na sąsiadów- cicho...
- Ale dlaczego- pyta się ktoś bliżej stojący.
- Bo nie słychać jak jęczą
 
                            
                    Na placu Trzech Krzyży w Warszawie karetki przywożą rannych Niemców na punkt rozdzielczy. Zbliża się tłum gapiów przyglądających się wynoszeniu rannych.
- Cicho...- syczy jakaś kobiecina na sąsiadów- cicho...
- Ale dlaczego- pyta się ktoś bliżej stojący.
- Bo nie słychać jak jęczą
 
                            
                Mąż do zony: 
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę
się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...
                    - Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę
się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie