Podczas modlitwy do meczetu wdarł się nieodpowiedni człowiek i zaczął jęczeć do mikrofonu. Jęki były słyszalne w całej okolicy.
"Żartowniś" został zatrzymany, zrobił to z zamiarem obrażenia religii
Po kilkunastu ludobójstwach 100 lat temu (z nowszymi próbami) zgodzę się z twoją pierwszą wypowiedzią. Turcy to zaraza, niewiele tylko lepsza od kacapów.Turcja powinna zostać odbita przez Greków wspomaganych przez całą Europę i winno wrócić ortodoksyjne Bizancjum na mapę w miejscu Asia Minor.
Jednak obrazanie islamu w kraju islamskim nie jest w porządku. Mają oni u siebie prawo zyć jak chcą. Jest to dla nich świetość i mają do tego prawo. Należałoby ich tylko wypchnąć z Europy. To jednak nierealizowalne marzenie.
To kto z was to zrobi w kościele?
Albo w radiu... ale takim gdzie nie ma pętli opóźniającej. Bo trzy słowa do ojca prowadzącego.
To kto z was to zrobi w kościele?
Albo w radiu... ale takim gdzie nie ma pętli opóźniającej. Bo trzy słowa do ojca prowadzącego.
Jak jest takim chojrakiem, to mógł spróbować podobnej zagrywki w Arabii Saudyjskiej.
Może te jęki to nie z meczetu, ale sąsiadującej plebanii kościoła katolickiego?