Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kac

Kace
ambroz66 • 2009-11-30, 12:22
Kac jednogwiazdkowy*

Zero bólu. Nie czujesz się tak naprawdę chory. Funkcjonujesz stosunkowo sprawnie, tylko trochę cię suszy. Wypijasz pięć puszek coli, lecz nie zmienia to twojego samopoczucia. Z jakichś niezgłębionych przyczyn masz ochotę na hamburgera z frytkami.

Kac dwugwiazdkowy * *

Niby bez bólu, ale coś jest zdecydowanie nie w porządku. Wyglądasz co prawda nieźle, ale pod względem wydolności umysłowej osiągasz poziom biurowego zszywacza. Kawa, którą w siebie wlewasz, wzmaga jedynie niepokój w twoich jelitach (one nadal nie poradziły sobie z tymi ciasteczkami z kremem, po które powędrowałeś do sklepu nocnego o trzeciej nad ranem). W brzuchu rozpoczyna się rewolucja.

Kac trzygwiazdkowy * * *

Lekki ból głowy. Żołądek ma się gorzej niż kiepsko. Twoja produktywność w skali od 1 do 10 równa się 0. Kiedy przechodzi obok ciebie jakakolwiek kobieta, masz mdłości, bo zapach jej perfum przypomina ci te kolorowe koktajle, które wypiłeś w ramach zakładu z kumplami. Czułbyś się znacznie lepiej, gdybyś był w domu, leżał w łóżku i oglądał powtórki w TV. Wypiłeś cztery kubki kawy, dużą butelkę wody mineralnej, trzy sprite'y i colę - a ani razu nie sikałeś.

Kac czterogwiazdkowy * * * *

Życie jest do dupy. Łeb cię nawala. Nie możesz mówić szybko, bo grozi to niekontrolowanym pawiem. Szef napadł na ciebie za spóźnienie i nagadał ci, że śmierdzisz wódą. Starałeś się ładnie ubrać, ale to na nic, bo nie da się ukryć, że ogoliłeś twarz tylko z jednej strony. W przypadku kobiet - makijaż wygląda, jakbyś go nałożyła podczas jazdy kolejką górską w wesołym miasteczku. Oczy masz tak przekrwione, że trudno rozpoznać kolor tęczówek. Bolą cię nawet włosy. Zwieracz wykazuje znaczną nadpobudliwość - ma coś w rodzaju spazmów i biada każdemu, kto odważy się tuż po tobie skorzystać z tej samej kabiny.

Kac pięciogwiazdkowy * * * * *

W głowie bije ci drugie serce. Jego odgłos wkurza kolegę przy sąsiednim biurku. Z porów w twojej skórze wydobywają się opary wódki, od których kręci ci się w głowie. W kącikach ust masz zaschniętą pastę do zębów - ślad po nieudanej porannej próbie pozbycia się tego, co pozostawiła ci w nocy wróżka-śmierdziuszka. Twój organizm utracił zdolność wytwarzania śliny i krztusisz się własnym językiem. Nie masz najbledszego pojęcia, kim do diabła był ten obcy człowiek, którego rano znalazłeś nieprzytomnego w swoim łóżku. Każda próba skorzystania z toalety przypomina uruchomienie miotacza płomieni, ewentualnie węża strażackiego, z którego wydobywa się cuchnąca alkoholem ciecz. Słowo "umrzeć" brzmi w twoich uszach jak najpiękniejsza muzyka.
Poniedziałek - walka, złość, przetrwanie
Konto usunięte • 2009-10-09, 15:35
Walka z poniedziałkiem...
Macie czasami też podobne dni?
Smutek... złość... jak ja nie cierpię poniedziałków!!!

dow'cipny
Konto usunięte • 2009-08-07, 10:12
Rano po zajebistej imprezie do łazienki wchodzi facet.
Patrzy w lustro i widzi że z kącika ust wystaje mu sznureczek.
Jedyna myśl, ktora przyszła mu do głowy:
"Boże spraw aby to była herbata"...
uważaj z kim pijesz
Konto usunięte • 2009-08-05, 8:04
skutki mogą być opłakane
Kac bajera
ambroz66 • 2009-06-04, 22:07
Rozmawia dwóch znajomych w Nowym Roku na zajebistym kacu:
- No i co tam stary, jakies postanowienia na ten Nowy Roczek?
- Nooooo, wiesz, samochod ma juz rok, zaczyna sie sypac, trza by ,kupić jakąś nówkę..
- Baby ciagle te same, k🤬a, dobrze by bylo je zmienic na inne, ile można te same bzykać. Jeszcze bym wyj🤬 na jakies dwa tygodnie na Seszele bo mi sie tu nudzi u nas. A i przydaloby się skonczyc z trawa i koksem bo za bardzo się jebie we lbie...
- Noooo to musisz sie wziac ostro do roboty... Aaaaaaaaa a co z basenem? Wspominałeś kiedyś że se wyp🤬olisz taki pietrowy, ze zjezdzalnia i sauną, pod zajebistym dachem.
- No ni c🤬ja.. Byli panowie z gminy i nie wiem jak u ciebie, ale u mnie na plebanii jest teren podmokly wiec dupa z tego...
Na kacu
Konto usunięte • 2009-05-23, 8:33
No jak to na kacu bywa, złe samopoczucie i to wielkie pragnienie czegoś mokrego!