Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kac

Day after party
~Tołdi • 2009-04-15, 14:14
Trzech kolesi dzieli się wrażeniami z ostatniej popijawy:
- Jezu, tak się narznąłem - mówi pierwszy - ze jak otworzyłem rano
oczy, to patrze - dom mój. Spoglądam niżej - garaż mój, tylko
samochód w garażu inny. Okazało się, ze cudzym przyjechałem.
- To nic - mówi drugi - Budzę się rano, otwieram oczy, patrze - zona.
OK, myślę, odwracam się na drugi bok, a tu jakaś laska. Tak się
dzień wcześniej nawaliłem, ze dupę z baru do własnego,
małżeńskiego łoża zaciągnąłem.
- A ja - smętnie mówi trzeci - otwieram oczy, patrze leżę na
trawniku, bez majtek, c🤬j mi stoi jak maczuga, a na nim siedzi
ogromna czarna wrona i dziobie mnie w jajca. ... A ja miałem tak
sucho w ryju, ze nawet "sioo, ty k🤬o" nie moglem powiedzieć...
Hipnoza i kodowanie
Centurion • 2007-12-04, 13:13
Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....
Klinika
Centurion • 2007-11-01, 15:52
Dzwoni telefon wczesnym rankiem. Obudzony facet odbiera i słyszy pytanie:
- Klinika?
- Pomyłka, prywatne mieszkanie.
Za krótka chwilunię ponownie telefon:
- Klinika?
- Nie, do cholery! Prywatne mieszkanie!
- Ziutek, no co ty kumpla nie poznajesz, tu Mietek. Pytam czy strzelimy sobie klinika z rana.