Wyr🤬ana bez zdejmowania gaci
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 12:23
#kasa
Stałem wryty chyba z 5 minut zanim zdołałem wyciągnąć telefon i strzelić fotę
Gdzieś w Meksyku chłopaczek szczęścia szukał...
wg. źródła gość w kapeluszu to właściciel sklepu.
wg. źródła gość w kapeluszu to właściciel sklepu.
Sporo juanów mu wywiało ...
... ale dobrzy ludzie pomogli pozbierać
... ale dobrzy ludzie pomogli pozbierać
...za moje zamówienie?
Przydałoby się w USA takie zainstalować i problem kradzieży przez pracowników i 'klientów' by się rozwiązał
u mnie byłby jeszcze punkt zero - kup biblię...
My po pożyczkę...
Szukając przepisu na parówki, natrafiłem na ten filmik.
Wstawiam bo dupa strasznie zabolała, ale myślę że Was zaboli bardziej.
To już trochę cofa... Ja na to patrze tak, że legalne niewolnictwo dalej istnieje. Ci ludzie muszą zap🤬lać i słuchać Pana, zresztą zobaczcie sami.
Warto oglądnąć całe, człowiek uświadamia sobie, jak bardzo jest biedny, nawet gdy myśli że jest bogaty
A tak poza tym, pamiętajcie że w Afryce głodują dzieci
Wstawiam bo dupa strasznie zabolała, ale myślę że Was zaboli bardziej.
To już trochę cofa... Ja na to patrze tak, że legalne niewolnictwo dalej istnieje. Ci ludzie muszą zap🤬lać i słuchać Pana, zresztą zobaczcie sami.
Warto oglądnąć całe, człowiek uświadamia sobie, jak bardzo jest biedny, nawet gdy myśli że jest bogaty
A tak poza tym, pamiętajcie że w Afryce głodują dzieci
Za pełen koszyk płacił kilka złotych. Kasjerka i jej chłopak oszukiwali w sklepie
Przed sądem odpowie kasjerka jednego z olsztyńskich supermarketów oraz jej chłopak. Podczas skanowania zakupów swojego partnera, kobieta nie nabijała ich na paragon, a ten za pełen koszyk płacił jedynie kilka złotych.
Kierownik jednego z olsztyńskich supermarketów zauważył w swoim sklepie dziwną sytuację. Klient z pełnym koszykiem za swoje zakupy zapłacił jedynie kilka złotych.
Zaniepokojony kierownik postanowił sprawdzić monitoring. Na nagraniach widać było mężczyznę, który ze swoimi zakupami podchodzi do kasy i wykłada towar na taśmę. Uwagę kierownika zwrócił jednak jeden szczegół. Kasjerka podczas skanowania produktów blokowała kasę i nie nabijała towaru na paragon. Co jakiś czas odblokowywała ją, aby nabić rzeczy o niskiej wartości. W ten sposób mężczyzna za pełen koszyk zakupów zapłacił jedynie kilka złotych.
Wyjaśnianiem tej sprawy zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Jak się okazało, klient nieuczciwej kasjerki to jej życiowy partner. Oboje zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty oszustwa, do których się przyznali. Jak tłumaczyli, chcieli w ten sposób zaoszczędzić. W ich mieszkaniu policjanci zabezpieczyli produkty spożywcze, które wróciły do sklepu.
21-latka i jej 28-letni partner odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Olsztyn
Przed sądem odpowie kasjerka jednego z olsztyńskich supermarketów oraz jej chłopak. Podczas skanowania zakupów swojego partnera, kobieta nie nabijała ich na paragon, a ten za pełen koszyk płacił jedynie kilka złotych.
Kierownik jednego z olsztyńskich supermarketów zauważył w swoim sklepie dziwną sytuację. Klient z pełnym koszykiem za swoje zakupy zapłacił jedynie kilka złotych.
Zaniepokojony kierownik postanowił sprawdzić monitoring. Na nagraniach widać było mężczyznę, który ze swoimi zakupami podchodzi do kasy i wykłada towar na taśmę. Uwagę kierownika zwrócił jednak jeden szczegół. Kasjerka podczas skanowania produktów blokowała kasę i nie nabijała towaru na paragon. Co jakiś czas odblokowywała ją, aby nabić rzeczy o niskiej wartości. W ten sposób mężczyzna za pełen koszyk zakupów zapłacił jedynie kilka złotych.
Wyjaśnianiem tej sprawy zajęli się policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Jak się okazało, klient nieuczciwej kasjerki to jej życiowy partner. Oboje zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty oszustwa, do których się przyznali. Jak tłumaczyli, chcieli w ten sposób zaoszczędzić. W ich mieszkaniu policjanci zabezpieczyli produkty spożywcze, które wróciły do sklepu.
21-latka i jej 28-letni partner odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Olsztyn
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie