Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#kokos

Kokos
Imm420 • 2013-09-16, 14:46
Mój chłopak był w 4-dniowej podróży. Chciałam mu zrobić niespodziankę jak wróci do domu. Świece, kolacja, ja tylko w bieliźnie.. itd. Wykąpałam się w baaardzo drogim, kupionym specjalnie na tą okazję płynie kokosowym. Chłopak wraca, zaskoczona mina, myśli chwilkę, po czym z jego ust pada romantyczne wyznanie: "A co tu tak kokosem jebie?"

tekst nie jest mój, źródło poniżej.
yafud.pl/13696/

Jeśli było, to
Piątkowych sześć
Mizantrop • 2012-12-21, 16:17
- Umrzemy! Wszyscy umrzemy!
- Uspokój się stary, wszystkich straszysz.
- K🤬a, rozejrzyj się. Nie widzisz tego?! Mamy przej🤬e!
- Dlaczego? Dlatego, że Majowie tak powiedzieli?
- Nie, idioto. Dlatego, że jesteśmy w hospicjum…

Pewnemu murzynowi, który patrzył na swoje drzewo genealogiczne, kokos spadł na głowę.

- Relację z końca świata „na żywo” przedstawi nam Leon Derwiński. Leon, oddajemy Ci głos.
- Dziękuję. Jak sami Państwo widzą ciężko coś dojrzeć przez wszechobecny brud. Na ulicach pełno jest chorych, głodnych, trędowatych. Zdarzają się pojedyncze bójki i zamieszki. Warunki sanitarne uwłaczają człowieczeństwu. Innymi słowy wszystko w normie, Majowie się mylili. Specjalnie dla Państwa z Sosnowca mówił Leon Derwiński.

A więc świat się skończył. Teraz tylko patrząc za okno nie wiem, czy to niebo było przereklamowane, czy piekło nie takie straszne.

Gdy dziewczyna powiedziała mi, że będę ojcem, od razu zacząłem myśleć o imieniu. Wybrałem Carlos i osiedliłem się w Meksyku.

Im więcej samobójców tym mniej samobójców.
Madame Show
Konto usunięte • 2011-04-11, 9:48
W latach 80 pewna kobieta zwiedzając Paryż natknęła się na szyld "Madame Show" nad malutkim lokalikiem.Bez zastanowienia wstąpiła.Zapłaciła kasjerce za bilet i rozsiadłą się wygodnie na widowni przed malutką scenką.Na scenie stał stolik.Po chwili na scenę wyszedł młody jegomość w pelerynie ,efektywnie zrzucił pelerynę odsłaniając twardy interes,położył włoski orzech w łupinie na stoliku po czym bez ingerencji rąk ,swoim sprzętem ze straszliwą siłą rozłupał orzech.Kobieta była zachwycona....minęło 30 lat...postanowiła znów wybrać się na wycieczkę do Paris,o dziwo natknęła się na ten sam,malutki lokalik,bez zastanowienia wstąpiła ,zakupiła bilet i zajęła to samo miejsce na widowni co 30 lat wcześniej.Od razu zauważyła ten sam stoliczek,po chwil wszedł ten sam artysta,te 30 lat dodały mu tylko uroku.Zrzucił pelerynę,na stoliku położył kokos i bez używania rąk rozłupał go na pół penisem.
Kobieta była zachwycona bardziej niż przed 30 laty...postanowiła zajrzeć za kulisy do garderoby artysty.
-Bonjour ,wie Pan,ja widziałam Pana przedstawienie przed 30 laty ale wtedy rozłupywał Pan tylko orzech włoski a teraz olbrzymiego kokosa!co za postęp!
-to nie do końca tak,Madame.....oczy już nie te....