Mało brakowało i byśmy się spotkali na hardzie
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:44
🔥
Blondi na rowerze górskim
- teraz popularne
#kolej
Mało brakowało i byśmy się spotkali na hardzie
Wiedzą jak poradzić sobie ze skutkami wykolejenia wagonów.
TIRy na tory...
a tory na osobówki
a tory na osobówki
Rosyjski emeryt-hobbysta postanowił ubarwić sobie życie na stare lata
Zbudował sobie mini kolej, cofnął się w rozwoju...
Kolej transsyberyjska od środka.
Całkiem fajna podróż
Białogard, tego roku
Pociąg z kontenerami z Chin przyjechał do stacji Łódź Olechów. Transport pokonał trasę niemal 10 tys. km przez Chiny, Kazachstan, Rosję oraz Białoruś w ciągu 15 dni. To znacznie szybciej, niż dostarczenie kontenerów do Europy drogą morską - informuje PKP CARGO.
Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik PKP CARGO Mariusz Przybylski, pociąg z 41 kontenerami wyruszył z Chin 18 grudnia ub. roku. Skład miał 554 metry długości i ważył 715 ton. Pokonał trasę prawie 10 tys. km w ciągu 15 dni. To pierwszy taki pociąg, który po zestawieniu w Chinach zakończył bieg w Łodzi.
Zdaniem Przybylskiego, kolejowa trasa towarowa daje alternatywę wobec przewozów morskich. Zazwyczaj transport morski z Chin do Europy trwa mniej więcej 30-40 dni.
Organizatorem transportu na normalnotorowej części trasy była wyspecjalizowana spółka Cargosped z Grupy PKP CARGO Logistics. Kontenery zostały przeładowane z wagonów szerokotorowych (1520 mm) na wagony normalnotorowe (1435 mm) w terminalu należącym do spółki CL Małaszewicze (PKP CARGO Logistics). 2 stycznia, 15 godzin przed czasem, pociąg dojechał do stacji docelowej Łódź–Olechów, gdzie został rozładowany.
Jak poinformował Przybylski, dotychczas PKP CARGO obsłużyło kilka takich transportów, które kończyły bieg w Niemczech albo Czechach, a zainteresowanie transportem kontenerów z Chin do Europy przez Polskę jest coraz większe.
"Jest to kolejny istotny krok na drodze do interoperacyjności kolei, czyli likwidowania barier prawnych, organizacyjnych i technicznych, w celu zapewnienia bezpiecznego i nieprzerwanego przejazdu pociągów między kolejami z różnych krajów" - uważa rzecznik PKP CARGO.
PKP CARGO to drugi największy przewoźnik kolejowy w UE i największy na rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce, w 2012 r. przewiózł ponad 116 mln ton ładunków. PKP CARGO prowadzi także działalność poza Polską; ma licencje na wykonywanie samodzielnych przewozów kolejowych w Czechach, Austrii, Niemczech, Belgii i na Słowacji. W tym roku chce uzyskać licencje umożliwiające wykonywanie przewozów w Holandii i na Węgrzech.
źródło:pb.pl
Jak poinformował w czwartek PAP rzecznik PKP CARGO Mariusz Przybylski, pociąg z 41 kontenerami wyruszył z Chin 18 grudnia ub. roku. Skład miał 554 metry długości i ważył 715 ton. Pokonał trasę prawie 10 tys. km w ciągu 15 dni. To pierwszy taki pociąg, który po zestawieniu w Chinach zakończył bieg w Łodzi.
Zdaniem Przybylskiego, kolejowa trasa towarowa daje alternatywę wobec przewozów morskich. Zazwyczaj transport morski z Chin do Europy trwa mniej więcej 30-40 dni.
Organizatorem transportu na normalnotorowej części trasy była wyspecjalizowana spółka Cargosped z Grupy PKP CARGO Logistics. Kontenery zostały przeładowane z wagonów szerokotorowych (1520 mm) na wagony normalnotorowe (1435 mm) w terminalu należącym do spółki CL Małaszewicze (PKP CARGO Logistics). 2 stycznia, 15 godzin przed czasem, pociąg dojechał do stacji docelowej Łódź–Olechów, gdzie został rozładowany.
Jak poinformował Przybylski, dotychczas PKP CARGO obsłużyło kilka takich transportów, które kończyły bieg w Niemczech albo Czechach, a zainteresowanie transportem kontenerów z Chin do Europy przez Polskę jest coraz większe.
"Jest to kolejny istotny krok na drodze do interoperacyjności kolei, czyli likwidowania barier prawnych, organizacyjnych i technicznych, w celu zapewnienia bezpiecznego i nieprzerwanego przejazdu pociągów między kolejami z różnych krajów" - uważa rzecznik PKP CARGO.
PKP CARGO to drugi największy przewoźnik kolejowy w UE i największy na rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce, w 2012 r. przewiózł ponad 116 mln ton ładunków. PKP CARGO prowadzi także działalność poza Polską; ma licencje na wykonywanie samodzielnych przewozów kolejowych w Czechach, Austrii, Niemczech, Belgii i na Słowacji. W tym roku chce uzyskać licencje umożliwiające wykonywanie przewozów w Holandii i na Węgrzech.
źródło:pb.pl
Z cyklu: Sadol uczy i bawi.
Było już nasuwanie wiaduktu nad czynną linię kolejową, a teraz jest 'wstawianie' w nasyp wykonanego wcześniej wiaduktu. Rzecz się dzieje w Warszawie przy budowie ulicy Nowolazurowej.
Mogę się mylić, ale dzięki zastosowaniu takiej technologii, przerwa w ruchu kolejowym wyniosła 2-3 tygodnie, zamiast kilku miesięcy
'Akcja' (o ile można o czymś takim mówić) zaczyna się około 0:57
Materiał SISKOM
Było już nasuwanie wiaduktu nad czynną linię kolejową, a teraz jest 'wstawianie' w nasyp wykonanego wcześniej wiaduktu. Rzecz się dzieje w Warszawie przy budowie ulicy Nowolazurowej.
Mogę się mylić, ale dzięki zastosowaniu takiej technologii, przerwa w ruchu kolejowym wyniosła 2-3 tygodnie, zamiast kilku miesięcy
'Akcja' (o ile można o czymś takim mówić) zaczyna się około 0:57
Cytat:
Przyspieszony film pokazujący proces przesuwania gotowej konstrukcji tunelu o masie 10 tys. ton w miejscu nasypu magistralnej linii kolejowej budowy ulicy Nowo-Lazurowej w Warszawie.
Materiał SISKOM
Z cyklu: sadol uczy i bawi.
Nasuwanie wiaduktu nad linią kolejową na ul. Nowolazurowej w Warszawie.
Może kogoś zainteresuje/zaciekawi
Montaż/muzyka nie moje.
Nie podoba się? Nie dawaj piwa, scrolluj w dół. Może kogoś zaciekawi.
Nasuwanie wiaduktu nad linią kolejową na ul. Nowolazurowej w Warszawie.
Może kogoś zainteresuje/zaciekawi
Montaż/muzyka nie moje.
Nie podoba się? Nie dawaj piwa, scrolluj w dół. Może kogoś zaciekawi.
I.
Policja nie ma odpowiednich protokołów w razie "W". Kiedy dochodzi do wypadku na przejeździe kolejowym wszystko jest wpisywane w zwykłe protokoły "drogowe" gdzie udział biorą dwa pojazdy drogowe. Biorą się z tego ładne kwiatki.
Policjant: Jaki jest numer rejestracyjny pojazdu?
JA: ET 22 1234 .
P: Dobrze. Muszę wpisać w protokół pojemność silnika.
Ja: Ale tu są silniki elektryczne.
P: To może pomińmy tę rubrykę. To jaka jest moc silnika?
J: Jednego czy wszystkich?
P: Eee? Ogólnie.
J: 3 000 kW.
P: Eee? Dobra, nieważne. Jaka tu jest skrzynia biegów?
J: Przekładnia elektryczna. Skrzyni jako takiej brak.
P: EEE? Nie, ja się poddaję. Tu nic nie pasuje.
II.
Środek dnia, widoczność piękna. Na przejeździe obowiązek zwolnienia dla pociągu do 20km/h, więc zwalniam. Gdzieś tam z prawej widzę podjeżdżający samochód. Zbliżam się już do przejazdu, prędkość 18km/h, patrzę a tu kobitka civic'em pakuje mi się pod zgarniacz. Trudno się mówi, sygnał, hamowanie nagłe i czekamy aż 2 400 ton się zatrzyma...
kilkanaście sekund i kilkadziesiąt metrów dalej...
Schodzę z lokomotywy zobaczyć czy babsko żyje. Nie zdążyłem zejść z drabinki gdy dolatuje mnie jej piękny skrzek:
- Ja na policję zadzwonię. Ty powinieneś siedzieć, a nie na ludzi polować. Byłam z prawej strony!
- Policję już wezwałem (taki obowiązek). Niech mi pani powie czy wszystko w porządku? Jechała pani sama?
A ta dalej swoje. Olałem ją i idę sprawdzić samochód. Daleko nie miałem, cały czas trzymał się zgarniacza. Na szczęście jechała sama, natomiast po tym jak się darła i latała w koło, wywnioskowałem, że jednak jest cała.
Przyjechała policja, komisja się zebrała. Pora wysłuchać uczestników. Pani opowiada pierwsza:
- Jechałam sobie do domu, dojeżdżam do przejazdu. Pociąg miał mnie z prawej i do tego zwolnił, więc jadę. A ten w tym momencie zaczął trąbić, no ale przecież miałam pierwszeństwo to jadę. A on jak przyspieszył i łup we mnie. To psychopata jakiś! Zabierzcie go! Pewnie pijany jest!
Już nawet nie musiałem opowiadać swojej wersji ;p
Nie żebym miał coś do kobiet na stanowiskach albo za kółkiem, ale mam po prostu do takich agentek szczęście.
nie moje, z życia wzięte
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie