Tego się nie spodziewałem
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 15:45
#lis
Zaskakujące jak duża radość może przynieść zdobycie zwykłego gołębia
Kica zając przez las, podbiega do lisa i pyta:
- Chcesz w ryja?
- Daj mi spokój.
Podbiega do wilka:
- Chcesz w ryja?
- Daj mi spokój.
Podbiega do niedźwiedzia:
- Chcesz w ryja?
- No dawaj!
- To idź za róg, ja tam przed chwilą dostałem.
- Chcesz w ryja?
- Daj mi spokój.
Podbiega do wilka:
- Chcesz w ryja?
- Daj mi spokój.
Podbiega do niedźwiedzia:
- Chcesz w ryja?
- No dawaj!
- To idź za róg, ja tam przed chwilą dostałem.
Sadystyczny lisek
Swedish meal time w nowej odsłonie
Ten niepozorny, dziecinny lisek jest bardziej sadystyczny od większości sadolowych napinaczy. A jak Wy się relaksujecie po ciężkim, poniedziałkowym dniu?
Pewnie ktoś mu koran przeczytał.
Tak jak w temacie
To, że akcja ma miejsce w Rosji, nie powinno być dla nikogo niespodzianką
Biegnie lis przez las i napotyka pawiana. Ten go zaczepia:
- Lis, gdzie tak gnasz?
- Wprowadzili progresywny podatek na futra. Boję się, że mi ostatni włosek z grzbietu zedrą.
Pawian, ledwie to usłyszał, zaczął biec. Lis za nim, dogania go i pyta:
- Te, pawian, a ty się czego boisz?
- Ja już znam ten nasz las. I podatek od futer będą najpierw z gołodupców ściągać.
- Lis, gdzie tak gnasz?
- Wprowadzili progresywny podatek na futra. Boję się, że mi ostatni włosek z grzbietu zedrą.
Pawian, ledwie to usłyszał, zaczął biec. Lis za nim, dogania go i pyta:
- Te, pawian, a ty się czego boisz?
- Ja już znam ten nasz las. I podatek od futer będą najpierw z gołodupców ściągać.
Na portalu Tomasza Lisa pojawił się artykuł o "wizycie w Auschwitz". Autor tekstu, oburzony sprzedażą napojów gazowanych, proponuje, aby zamykać turystów w komorach gazowych.
"Wśród oferowanych w barakowym okienku napojów jest Fanta. Dla niewtajemniczonych: Fantę wymyślono w nazistowskich Niemczech" - tłumaczy Michał Gortat.
"Naprawdę, trudno o mniej stosowny napój, w mniej stosownym miejscu. W ogóle uważam, że sprzedaż artykułów spożywczych na terenie obozu jest wręcz profanacją" - dodaje.
Zdaniem autora, młodzi ludzie nie umieją zachować powagi na terenie muzeum, jedząc i pijąc, ponieważ męczy ich oglądanie przedmiotów poobozowych. Dlatego Gortat proponuje, aby wpuszczać ludzi do komór gazowych, zatrzaskując za nimi drzwi.
"To miejsce znów przerażałoby jak powinno" - podsumowuje autor.
Źródło: naTemat.pl
"Wśród oferowanych w barakowym okienku napojów jest Fanta. Dla niewtajemniczonych: Fantę wymyślono w nazistowskich Niemczech" - tłumaczy Michał Gortat.
"Naprawdę, trudno o mniej stosowny napój, w mniej stosownym miejscu. W ogóle uważam, że sprzedaż artykułów spożywczych na terenie obozu jest wręcz profanacją" - dodaje.
Zdaniem autora, młodzi ludzie nie umieją zachować powagi na terenie muzeum, jedząc i pijąc, ponieważ męczy ich oglądanie przedmiotów poobozowych. Dlatego Gortat proponuje, aby wpuszczać ludzi do komór gazowych, zatrzaskując za nimi drzwi.
"To miejsce znów przerażałoby jak powinno" - podsumowuje autor.
Źródło: naTemat.pl
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie