Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#małolatka

Lubisz kurczaka?
Spedi • 2016-01-31, 20:20
ON : lubisz kurczaka ?
ONA : nie
ON : a curry ?
ONA : sorry, nie
ON : to nie bedziesz zadowolona z tego co zrobilem
ONA : serio zrobiłeś dla mnie kurczaka curry ! ?
ON : nie
ON : r🤬ałem Twoja siostrę

z fejsa
Mój pierwszy temat, dwa autentyki z mojego marnego życia.

Byłem ostatnio u kumpla, siedzimy gadka szmatka, browar i te sprawy. Temat jak to zwykle zszedł na dupy i bzykanko. Wszystkiemu przysłuchiwała się jego młodsza siostra, ogólnie fajna gniotka w wieku o jedno oczko wyższym niż gimbaza. I kumpel mówi że: „Sex, sexem ale nie ma to jak od czasu do czasu porządnie puknąć sobie w jajko.” Jego siora dumnym głosem wywaliła „Masturbacja to nie to samo co sex” W tym momencie ich ojciec drze się z drugiego pokoju „A skarpetki to nie to samo co cycki!” Chyba czegoś nie wiem o ich „stosunkach” rodzinnych.

Rok temu pracowałem jako kelner w dość dobrej restauracji, wyjątkowo tego wieczoru był mały ruch więc i ciszej na sali tak że słychać było o czym rozmawiają goście. Siedzi para, facet po 30stce, kobieta trochę młodsza. Zamówili danie główne, dobre wino, widać że czas im leciał dobrze jak nastolatkom z krocza na sadze - Zmierzch. Na deser zamówili truskawki w czekoladzie z bita śmietaną. On bierze truskawkę i podtyka jej do ust a ona łyka je każdorazowo oblizując jego palce i wysysając z nich resztki czekolady i śmietany. Ogólnie każdy kto by na to patrzył widziałby już swoje dwadzieścia deko w jej ustach tym bardziej że szpara przednia. Ona przy którymś takim zabiegu delikatnie się zakrztusiła i po chwili mów do niego „dobrze że jesteś lekarzem to byś mnie uratował”, on na to „ale ja mam inną specjalizację, badam gorszą stronę natury ludzkiej” Kobieta gryząc kawałek truskawki pyta - Psycholog? Nie, Proktolog – odpowiedział koleś. Ostatni kawałek jakoś ciężko jej przeszedł przez gardło.