Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#mig

Mignął
Kriski • 2023-06-03, 14:02
Ruska technika typu MiG-31 zapalił się podczas lotu i rozbił


Materiał sprzed wojny
Trochę z cyklu science.

Nieziemskie ujęcia z komercyjnych lotów Migami w stratosferę. Podobno dają samolot do sterowania tam na górze.

Mało sadystyczne, ale jak sobie wyobrazicie ruskich z takimi myśliwcami to można się zastanawiać ;P

Jakby ktoś się chciał skusić:
Cena w zależności od czasu trwania lotu
11'500 € 25 minut Lot MiG-29
13'500 € 45 minut Lot naddźwiękowy
16'500 € lot na granicę stratosfery

Polskie MIG-i musiały interweniować, gdy nad Bałtykiem pojawiły się dwa rosyjskie myśliwce – podało łotewskie ministerstwo obrony. Samoloty zostały poderwane, po tym jak rosyjskie Su-27 nie zgłosiły planu lotu i nie odpowiadały na pytania zadawane przez łączność radiową.

Cytat:


Potwierdzam, że wczoraj mieliśmy jedno poderwanie samolotów - przyznaje portalowi niezalezna.pl kpt. Marek Kwiatek rzecznik PKW ORLIK 5, który patroluje przestrzeń powietrzną Litwy, Łotwy i Estonii w ramach NATO Air Policy. - O szczegółach jednak nie mogę rozmawiać - ucina pytany, czy interwencję spowodowały rosyjskie myśliwce.

W środę również doszło do incydentu. Lecąc nad Bałtykiem rosyjskie śmigłowce wkroczyły w strefę ekonomiczną Łotwy. Na miejsce wysłano brytyjskie Typhoony i duńskie F-16.

Od 2004 roku polscy piloci rotacyjnie w ramach NATO monitorują przestrzeń powietrzną krajów nadbałtyckich. Wobec wojny na Ukrainie dyżurujący przed Polakami Amerykanie zwiększyli swój kontyngent. Obecna zmiana jest czterokrotnie liczniejsza: do czterech MiG-ów-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka dołączyły cztery myśliwce Eurofighter Typhoon z eskadr RAF. W Malborku do zakończenia dyżuru Polaków stacjonują cztery samoloty Rafale z Francji wspierające bałtycką misję, a w bazie Amari w Estonii dyżurują cztery duńskie F-16.



Ruskie myślą że wszystko im wolno.

(Sorry nigdy nie wstawiałem wiadomości, więc może wyglądać brzydko )

Zayebane z :
niezalezna.pl/55285-polscy-piloci-oko-w-oko-z-rosjanami-mig-i-przechwy...
irackie MiG 25 na pustyni
1................u • 2013-07-05, 16:02
6 lipca 2003 roku, amerykańscy żołnierze znaleźli ponad 30 maszyn Irackich Sił Powietrznych, które pośpiesznie zakopano ok. 250 kilometrów na zachód od Bagdadu. Wydobyto m.in. MiG 25, Su 25 (nie znalazłem zdjęć Suchojów).







reszta w komentarzach
Spawanie migiem w pulsie
e................r • 2013-05-24, 17:47


Spawanie migiem w pulsie, ot taka ciekawostka
Przypadek ten wydał mi się ciekawy, więc postanowiłem się nim z wami podzielić

Wypadek miał miejsce 4 lipca 1989r.. O godzinie 9:14 z lotniska Bagicz pod Kołobrzegiem wystartował radziecki MiG-23 pilotowany przez pułkownika Skuridina. Po niespełna 30 sekundach lotu pilot włączył dopalacz. W momencie jego włączenia nastąpił wyraźny spadek obrotów silnika. Skuridinowi wydawało się, że silnik się wyłączył. Po kilku sekundach silnik wszedł na maksymalne obroty, lecz samolot zdążył już zwolnić o 55km/h. Po 10 sekundach od pierwszego spadku mocy pilot będąc wciąż przekonanym o tym, że silnik nie pracuje, katapultował się. Po tym jak pilot opuścił kabinę, obroty silnika ponownie spadły i gdy wydawało się, że samolot zaraz runie na ziemię - silnik zaczął pracować normalnie, a samolot poleciał dalej, bez pilota.

W maszynie działał system stabilizacji, który kontrolował parametry lotu, więc maszyna zaczęła się wznosić i lecieć prosto. Samolot wzniósł się na wysokość 12 300 m i ze średnią prędkością 700 km/h skierował się na zachód. Nie niepokojony przeleciał nad NRD. Po przekroczeniu granicy między państwami niemieckimi, myśliwiec został przechwycony przez parę amerykańskich F-15, jednak piloci samolotów po zidentyfikowaniu MiG-a i stwierdzeniu, że samolotu nikt nie pilotuje dostali rozkaz puszczenia maszyny wolno. Po kolejnych kilkunastu minutach w powietrze została poderwana para francuskich Mirage, tym razem jednak z rozkazem bezwzględnego zestrzelenia intruza jeśli tylko przekroczy granicę francuską. Nie doszło jednak do tego.

Po 69 minutach i 36 sekundach od startu wyczerpało się paliwo w MiG-u i zaczął on powoli opadać. Z prędkością 300 - 330 km/h spadł na miasteczko Kortrijk niszcząc dom i grzebiąc pod zgliszczami 18-letniego mężczyznę. Samolot pokonał samodzielnie trasę około 1000km.


Winowajca - MiG-23

Podobny wypadek miał miejsce w USA 19 lat wcześniej - wikipedia

To trzeba mieć pecha, żeby zostać zabitym przez samolot, który pokonał 1000km bez pilota
Aleja MIG-ów
b................a • 2013-04-02, 14:51
5-odcinkowy dokument o jednych z najbardzej znanych i przełomowych samolotach ostatniego stulecia. Mowa o amerykańskim F86 Sabre i radzieckim MiG-15. Historia opowiedziana w tym filmie działa się podczas Wojny w Korei.

Ciekawie zrobiona animacja, komentarz weteranów latających na tych maszynach. Delikatnie wieje amerykanską propagandą, tak czy inaczej materiał uważam za ciekawy.



Pozdrawiam wszystkich fanów awiacji
MiG i wrona
BongMan • 2011-12-18, 12:59
Wojna w Jugosławii.
Dwa MIG-i patrolują przestrzeń powietrzną.
Cisza. Nic się nie dzieje. Nuda.
Jeden z pilotów przez radio zwraca się do drugiego:
- Widzisz tą wronę? Jak myślisz. trafię ją swoją rakietą?
- Nie trafisz! Za mała jest.
- 100 baksów, jak trafię?
- Zakład stoi!
Jak powiedział, tak zrobił. Rakieta poszła z wizgiem ogromnym w stronę Bogu winnej wrony.
Nastąpiła eksplozja, huk, czarny dym wkoło...
Zdziwiła się wrona, zdziwili się piloci MIG-ów. Ale najbardziej zdziwił się pilot strąconego, niewidzialnego F117...