Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#ministranci

Aborcja a księża
Aksal • 2016-04-04, 10:12
W nawiązaniu do gównoburzy związanej z ustawą aborcyjną widziałem gdzieś taki komentarz:

Gdyby ministranci zachodzili w ciążę, aborcja byłaby sakramentem.

Ministranci.
bolerro • 2014-08-12, 0:08
Nie rozumiem tej nagonki na Kościół Katolicki, że niby dużo pedofilii jest i to takie wielkie zło. Jak byłem mały i byłem ministrantem to z księdzem zawsze miałem dobre stosunki.

Wymyśliłem w robocie, jak c🤬jowe to wyj🤬.
Wczoraj krążył u mnie ksiądz po kolędzie. I tak bym go nie przyjął, ale że akurat chory jestem i jak ministranci zaczęli dzwonić do drzwi leżałem w łóżku czytając książkę, to nawet nie pofatygowałem się żeby pójść im otworzyć. No więc podzwonili i poszli. Pewnie nie omieszkali po drodze zobaczyć, że światło się u mnie świeci.

Po jakimś czasie słyszę natarczywe walenie w drzwi, ciągnięcie za klamkę i wołanie "Otwierać! Ksiądz z wizytą duszpasterską!" Myślałem, że sobie ktoś jaja robi. Wyskoczyłem z łóżka, podbiegam do drzwi, zaglądam przez wizjer spodziewając się, że pewni jakieś szczyle, ale nie. Stoi ksiądz jak c🤬j! No to się wkurzyłem, otworzyłem drzwi i huknąłem na niego, żeby mi przestał drzwi gw🤬cić, niech lepiej sobie ministrantów podupczy (stali po jego lewicy i prawicy) i trzasnąłem mu drzwiami przed nosem zanim zdążył coś powiedzieć.

Coś tam pokrzyczał pod drzwiami, że diabelskie nasienie, że ekskomunikę na mnie nałoży. Pokropił mi drzwi wodą, pewnie żeby demony odegnać... i tu muszę przyznać, że okazało się skuteczne. Demon w czarnej sukience zabrał się spod moich drzwi nie nawiedzając mnie więcej tamtego wieczoru.

Bezczelność tych ludzi jest niewiarygodna. W pewnym momencie miałem ochotę zdzielić go w mordę. Na szczęście rozsądek przeważył. Tylko bym sobie solidnych kłopotów przysporzył. Pozostaje mieć nadzieję, że księżulek trafił gdzieś na człowieka, który najpierw działa, a potem myśli.
Egzamin na ministranta
Wykidajlo • 2013-11-18, 18:34
Egzamin na ministrantów.
Pierwszy etap, młodszy ministrant. Chłopcy zdają u wikarego, który odpytuje ich z katechizmu i modlitw. Poszło całkiem gładko, większość zaliczyła.
Drugi etap, ministrant. Jest już trochę trudniej, odpytka u proboszcza, który zadaje już dociekliwsze pytania. Część odpadła, ale jakimś cudem zaliczył Jasio, który wcale się nie uczył.
Trzeci etap, starszy ministrant. To już wyższa szkoła jazdy, egzamin w kurii, u biskupa, który magluje chłopców z całej biblii. Szczęśliwcy którym się udało wychodzą po 40 minutach. Tymczasem Jasio wchodzi i za 5 minut wraca cały w skowronkach.
- Jasiu co tak szybko?! Zdałeś?
- Z palcem w dupie!
Ministranci
Krzysio93xd • 2013-01-29, 14:24
Dlaczego wszyscy ministranci mówią do księży "Ojcze"?
Bo nie wiedzą z którym księdzem puściły się ich matki

takie tam własne ;p
W Waliszewie w powiecie gnieźnieńskim doszło do nietypowego wybryku. Ministranci, wykorzystując czas, gdy w kościele nikogo nie było, używając m.in. wulgaryzmów „odprawili” mszę. Nagranie tego wydarzenia trafiło do Internetu.



Cytat:

O nietypowym filmie przedstawiającym wybryk kilku młodych mężczyzn poinformował w poniedziałek Głos Wielkopolski. Do zdarzenia doszło w Waliszewie, w powiecie gnieźnieńskim... 2,5 roku temu. Dopiero teraz o sprawie zrobiło się głośno.

- Incydent w Waliszewie miał miejsce w czasie Bożego Narodzenia 2009 roku - tłumaczy ks. Zbigniew Przybylski, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie. - Ksiądz Proboszcz dowiedział się o nim w kwietniu 2010 roku. Natychmiast wezwał sprawców oraz ich matki. Z chłopcami, którzy okazali się być byłymi ministrantami, odbył poważną rozmowę na temat świętości kościoła będącego Domem Bożym - dodaje.

Rozmowa była konieczna. Młodzi chłopcy wykorzystując to, że w kościele nikogo nie ma, przebrali się w szaty księży i w rozrywkowej, jednocześnie dosyć wulgarnej formie, zaczęli odprawiać mszę. Jeden z nich całe zdarzenie uwiecznił prawdopodobnie telefonem komórkowym.

- W rozmowie z duszpasterzem chłopcy wyjaśnili, że tego dnia ich rodziny miały wyznaczone sprzątanie kościoła, a oni sami mieli odśnieżyć wejście do kościoła - wyjaśnia ks. Przybylski. - Korzystając z tego, że w kościele nikogo nie było, dopuścili się chuligańskiego wybryku. Przyznali, że nie zdawali sobie sprawy z tego, co robią. Wyrazili też szczerą skruchę. We wrześniu 2010 roku, podczas całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, chłopcy odbyli czterogodzinną adorację w duchu ekspiacji (odpokutowanie za winę) za swój niegodny czyn i zobowiązali się, że przez cały rok będą dbać o czystość i porządek wokół świątyni.

Jak podkreśla ks. Przybylski, Kuria w najbliższym czasie zwróci się z prośbą do administratora strony internetowej, na której zamieszczono nagranie, o jego usunięcie. - Ta sprawa już dawno temu została załatwiona, a chłopcy odpowiedzieli za swój czyn.



źródło


[ Komentarz dodany przez: angel: 2012-04-16, 18:42 ]
teraz chyba lepiej