Czy jeżeli muzułmanin podaje Ci lewą rękę jako nieczystemu to czy prawą możez mu podać mydło z takiego samego powodu ?
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:24
🔥
Całą szerokością drogi
- teraz popularne
🔥
Podstarzała bździągwa testuje plac zabaw
- teraz popularne
#muzułmanin
Fragment filmu "Plan ucieczki".
– Dziś omówimy podstawowe działania matematyczne. Może na jakimś przykładzie? Jasiu?
– Na muzułmanach, proszę Pani. Mnożą się, co dodaje nam liczby ludności, jednocześnie dzielą nasze społeczeństwo i odejmują środków z systemu świadczeń socjalnych.
– Na muzułmanach, proszę Pani. Mnożą się, co dodaje nam liczby ludności, jednocześnie dzielą nasze społeczeństwo i odejmują środków z systemu świadczeń socjalnych.
Tak. Wiem, że Urban jest ch*jem i pier**lonym komuchem, ale mimo tego się uśmiałem
Właściciel amrit Kebab mówi jak jest:
"-Zatrudniłby Pan kogoś z imigrantów czy uchodźców u siebie w restauracji?
-W mojej restauracji ludzie ciężko pracują, bo kanapkę kebab trzeba umieć zrobić w 9 sekund. Karmimy 5 tys. ludzi dziennie. A ci imigranci nie chcą ciężkiej pracy. Dostaję więc mnóstwo pytań w rodzaju, jak przedostać się z Polski do Niemiec. Jak urządzić się w Niemczech. Zapewniam was wszystkich, że Polska nie jest celem tej migracji.
"
"-Wielu ekspertów przekonuje, że Polska mogłaby skorzystać na przyjęciu uchodźców i imigrantów, bo Syryjczycy są wykształceni, a swoją przedsiębiorczością mogą wiele wnieść nawet do naszej gospodarki.
-Tak mówi ktoś, kto nie rozumie realiów. Jeśli syryjski stomatolog straci dom na wojnie, to przeprowadzi się do Libanu, Turcji czy Jordanii i nie musząc uczyć się języka, będzie zarabiał dwa razy więcej niż polski dentysta. Ci, którzy szturmują granice, to słabo wyedukowani ludzie z pustyni. Zobaczcie jaki bałagan zostawiają za sobą. Wstyd mi. Przykro mi to mówić jako dumnemu Syryjczykowi. Oni usłyszeli, że Niemcy przyjmują wszystkich, więc porzucają dobytek i jadą po łatwe życie. Co oni wniosą? Koran pod pachą."
Jak dla mnie, ten człowiek, zasłużył na Polskie obywatelstwo bardziej niż nie jeden "Polak". Krata piwa dla niego!
Nie znalazłem po tagach.
tutaj link do całości:
natemat.pl/154119,wlasciciel-amrit-kebab-widze-te-twarze-i-wstyd-mi-na...
"-Zatrudniłby Pan kogoś z imigrantów czy uchodźców u siebie w restauracji?
-W mojej restauracji ludzie ciężko pracują, bo kanapkę kebab trzeba umieć zrobić w 9 sekund. Karmimy 5 tys. ludzi dziennie. A ci imigranci nie chcą ciężkiej pracy. Dostaję więc mnóstwo pytań w rodzaju, jak przedostać się z Polski do Niemiec. Jak urządzić się w Niemczech. Zapewniam was wszystkich, że Polska nie jest celem tej migracji.
"
"-Wielu ekspertów przekonuje, że Polska mogłaby skorzystać na przyjęciu uchodźców i imigrantów, bo Syryjczycy są wykształceni, a swoją przedsiębiorczością mogą wiele wnieść nawet do naszej gospodarki.
-Tak mówi ktoś, kto nie rozumie realiów. Jeśli syryjski stomatolog straci dom na wojnie, to przeprowadzi się do Libanu, Turcji czy Jordanii i nie musząc uczyć się języka, będzie zarabiał dwa razy więcej niż polski dentysta. Ci, którzy szturmują granice, to słabo wyedukowani ludzie z pustyni. Zobaczcie jaki bałagan zostawiają za sobą. Wstyd mi. Przykro mi to mówić jako dumnemu Syryjczykowi. Oni usłyszeli, że Niemcy przyjmują wszystkich, więc porzucają dobytek i jadą po łatwe życie. Co oni wniosą? Koran pod pachą."
Jak dla mnie, ten człowiek, zasłużył na Polskie obywatelstwo bardziej niż nie jeden "Polak". Krata piwa dla niego!
Nie znalazłem po tagach.
tutaj link do całości:
natemat.pl/154119,wlasciciel-amrit-kebab-widze-te-twarze-i-wstyd-mi-na...
myślę, że nikt nie będzie płakał
Ojciec dwudziestolatki, która utonęła w Dubaju, uniemożliwił ratownikom podjęcie działań ratunkowych. Mężczyzna powiedział, że woli, by jego córka zginęła, niż by dotykał jej obcy mężczyzna.
Ahmer Burqibah z wydziału ratowniczo-poszukiwawczego policji twierdzi, że jedyną przeszkodą, jaka stanęła na drodze do uratowania dwudziestolatki, był jej ojciec, który twierdził, że nie godzi się, by obcy mężczyzna dotykał jego córki, bo to splami jej honor.
Ojciec zmarłej usłyszał już zarzuty.
Tak to już niestety jest, gdy ktoś uznaje wyższość religii nad zdrowym rozsądkiem.
Ahmer Burqibah z wydziału ratowniczo-poszukiwawczego policji twierdzi, że jedyną przeszkodą, jaka stanęła na drodze do uratowania dwudziestolatki, był jej ojciec, który twierdził, że nie godzi się, by obcy mężczyzna dotykał jego córki, bo to splami jej honor.
Ojciec zmarłej usłyszał już zarzuty.
Tak to już niestety jest, gdy ktoś uznaje wyższość religii nad zdrowym rozsądkiem.
W czwartkowym ataku terrorystów z islamistycznej grupy Al-Szabab na uniwersytet w mieście Garissa (Kenia) zginęło 147 osób, a 69 zostało rannych.
Islamiści weszli na kampus wiedząc, że wezmą zakładników. Po jego opanowaniu i wtargnięciu do jednego z akademików, dwaj strzelcy weszli bowiem na dach i zajęli pozycje, jakie zajmują w czasie akcji snajperzy. Gdy policja przybyła na miejsce, zadaniem dwóch terrorystów na dachu było spowalnianie działań policji i armii, które próbowały wejść na teren uniwersytetu. W tym czasie trzech innych napastników w zajętym akademiku, w którym przebywało ponad 300 studentów i studentek, rozpoczęło selekcję.
Chrześcijanie w Kenii stanowią ok. 80 proc. populacji. Muzułmanie to zaledwie 8-9 proc. obywateli.
Terroryści rozmawiali po kolei z zakładnikami dowiadując się od nich, kto jest muzułmaninem, a kto chrześcijaninem. Muzułmanów napastnicy wypuszczali. Wszystkich chrześcijan pozostawili w zamknięciu.
Dziennik „Daily Nation” pisze, że „wszystko trwało zbyt długo”. Policja i armia przybyły na miejsce już 20-30 minut po zamachu, a szturmu nie udało się zaplanować przez całe godziny. Nie wiadomo, z czego to wynikało, ale terroryści korzystali z tej sytuacji przez cały dzień.
Powoli, systematycznie, przeprowadzali kolejne egzekucje. W ciągu kilkunastu godzin zabili 147 osób. Kolejne 69 ranili. Część zakładników cudem uniknęła śmierci. Jeden ze świadków masakry, który wyskoczył z okna na dach i spadł kilka metrów w dół na ziemię uciekając przed kulami opowiedział kenijskim mediom o tym, że „terroryści chodzili korytarzami akademika między leżącymi na nich dziesiątkami zwłok”.
Źródło
Islamiści weszli na kampus wiedząc, że wezmą zakładników. Po jego opanowaniu i wtargnięciu do jednego z akademików, dwaj strzelcy weszli bowiem na dach i zajęli pozycje, jakie zajmują w czasie akcji snajperzy. Gdy policja przybyła na miejsce, zadaniem dwóch terrorystów na dachu było spowalnianie działań policji i armii, które próbowały wejść na teren uniwersytetu. W tym czasie trzech innych napastników w zajętym akademiku, w którym przebywało ponad 300 studentów i studentek, rozpoczęło selekcję.
Chrześcijanie w Kenii stanowią ok. 80 proc. populacji. Muzułmanie to zaledwie 8-9 proc. obywateli.
Terroryści rozmawiali po kolei z zakładnikami dowiadując się od nich, kto jest muzułmaninem, a kto chrześcijaninem. Muzułmanów napastnicy wypuszczali. Wszystkich chrześcijan pozostawili w zamknięciu.
Dziennik „Daily Nation” pisze, że „wszystko trwało zbyt długo”. Policja i armia przybyły na miejsce już 20-30 minut po zamachu, a szturmu nie udało się zaplanować przez całe godziny. Nie wiadomo, z czego to wynikało, ale terroryści korzystali z tej sytuacji przez cały dzień.
Powoli, systematycznie, przeprowadzali kolejne egzekucje. W ciągu kilkunastu godzin zabili 147 osób. Kolejne 69 ranili. Część zakładników cudem uniknęła śmierci. Jeden ze świadków masakry, który wyskoczył z okna na dach i spadł kilka metrów w dół na ziemię uciekając przed kulami opowiedział kenijskim mediom o tym, że „terroryści chodzili korytarzami akademika między leżącymi na nich dziesiątkami zwłok”.
Źródło
Co robi c🤬ty przed lustrem?
Przychodzi Francuz do lekarza a lekarz też muzułmanin.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie