Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#muzyk

Zabiła go gitara
J................V • 2014-03-01, 11:50


Cytat:

Młody muzyk zginął w Lesznie (woj. wielkopolskie) porażony prądem z gitary elektrycznej. Padł martwy, gdy wziął instrument z rąk swego kolegi.

20-latek uczył znajomego grać na gitarze. Policjanci przypuszczają, że do tragedii doszło gdy 20-letni instrumentalista trzymający w jednej ręce swoją gitarę elektryczną dotknął strun drugiej.

– Porażonego mężczyzny nie udało się uratować. Zginął na miejscu – mówi Andrzej Borowiak (42 l.) z wielkopolskiej policji.
Śledczy zatrzymali instrumenty i wzmacniacze. Dokładną przyczynę śmierci chłopaka wyjaśni sekcja zwłok.



Dla muzyka zginąć trzymając w ręku instrument to zaszczyt, jednak zginąć w tak głupi sposób... Wrzucam dla wszystkich przyszłych, doszłych i niedoszłych gitarzystów jako przestrogę. Nie uczcie kolegów.
Jacek Kaczmarski
Szymekk • 2013-01-19, 10:42
Dziś drodzy sadyści i sadystki przedstawię wam bliżej postać wielkiego, polskiego artysty mianowicie Jacka Kaczmarskiego. Myślę, że każdy z was słyszał choć jeden z jego utworów, jeżeli nie to poniżej będziecie mieli przyjemność to uczynić.



Urodzony 22 marca 1957 roku w Warszawie, zmarł 10 kwietnia 2004 roku w Gdańsku.

Z wikipedii:

Jacek Kaczmarski był przede wszystkim poetą. Napisał ponad 600 wierszy, 5 powieści i dwa libretta. Był także kompozytorem muzyki do swoich wierszy i pieśniarzem – ponad 25 lat wykonywał swoje utwory na scenie. Reprezentował nurt tzw. piosenki autorskiej, czyli w całości stworzonej przez jedną osobę, tak w warstwie tekstowej, muzycznej, jak i wykonawczej.

Polski poeta, prozaik, kompozytor, piosenkarz, twórca tekstów piosenek. Znany głównie dzięki piosenkom o tematyce historycznej (Rejtan, czyli raport ambasadora; Sen Katarzyny II, Lekcja historii klasycznej) i społeczno-politycznej (Mury, Nasza klasa, Obława).
Postać powszechnie kojarzona z etosem pierwszej Solidarności oraz stanem wojennym – okresem, kiedy jego liryka, rozpowszechniana w nieoficjalnych wydawnictwach, identyfikowana była jako głos antykomunistycznej opozycji.
W opinii społecznej utrwalił się wizerunek Kaczmarskiego jako barda z gitarą, śpiewającego protest songi, choć jego twórczość wykraczała daleko poza ten stereotyp, a sam Kaczmarski nie przepadał za tym określeniem.

Jacek Kaczmarski był synem malarki Anny Trojanowskiej-Kaczmarskiej i wieloletniego prezesa Zarządu Głównego Związku Polskich Artystów Plastyków Janusza Kaczmarskiego. Uczęszczał do XV Liceum Ogólnokształcącego im. Narcyzy Żmichowskiej w Warszawie[1]. W 1980 ukończył wydział polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Działalność artystyczną rozpoczął w połowie lat 70. XX w., jednak teksty do wielu utworów powstawały dużo wcześniej. Zadebiutował na Warszawskim Jarmarku Piosenki w 1976 roku, a rok póżniej na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie zdobył nagrodę za utwór Obława. Związany był z kabaretem "Pod Egidą" Jana Pietrzaka, grupą Piosenkariat oraz Teatrem na Rozdrożu.

W 1979 roku wraz z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim przygotował program poetycki Mury. Następnym wspólnym programem był Raj. W 1981 roku Jacek Kaczmarski zdobył nagrodę dziennikarzy na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu za Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego, następnie (w sierpniu) drugą nagrodę na Festiwalu Piosenki Prawdziwej w Gdańsku. Kolejne programy to Muzeum – poetyckie interpretacje polskiego malarstwa nawiązujące do ostatnich dwustu lat polskiej historii oraz Krzyk – z tytułowym utworem napisanym do obrazu Edwarda Muncha. Utwór Mury stał się, wbrew pierwotnemu znaczeniu, hymnem rodzącej się „Solidarności” i antykomunistycznej opozycji.

W 1984 roku został członkiem Redakcji Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w Monachium z własnym programem Kwadrans Jacka Kaczmarskiego. Pisał też komentarze polityczne, prowadząc wiodącą audycję tego radia Fakty, Wydarzenia, Opinie. W tym samym czasie wydawane nielegalnie w podziemiu kasety z utworami Kaczmarskiego krążyły po całej Polsce. W RWE pracował aż do zamknięcia sekcji polskiej w 1994 roku. Na emigracji powstały kolejne nowe zbiory poezji i albumy, a wśród nich: Zbroja (1982), Przejście Polaków przez Morze Czerwone (1983), Mój Zodiak (1985), Kosmopolak (1987), Notatnik australijski (1988), Dzieci Hioba (1989) oraz Głupi Jasio (1989).

Po powrocie do Polski w 1990 roku odbył, wraz ze Zbigniewem Łapińskim, pierwszą po 9 latach emigracji trasę koncertową, za której płytową wersję (Live) otrzymał w 2001 roku Złotą Płytę. W 1993 roku powstała nowa płyta – Wojna Postu z Karnawałem – w warstwie muzyczno-wykonawczej przygotowana wspólnie z Przemysławem Gintrowskim i Zbigniewem Łapińskim. W 1994 roku powstały dwa kolejne programy: Sarmatia oraz zbiór kolęd i pastorałek – Szukamy stajenki. Na półki księgarń trafiła debiutancka powieść autobiograficzna Kaczmarskiego – "Autoportret z kanalią". W tym samym roku Kaczmarski napisał libretto musicalu "Kuglarze i wisielcy", z muzyką Jerzego Satanowskiego. Rok później powstał kolejny program pt. Pochwała łotrostwa.

Poza poetyckimi zdolnościami Jacka Kaczmarskiego nie możemy pominąć jego talentu plastycznego. Oto kilka jego prac plastycznych:




A tutaj kilka rękopisów Pana Jacka:
"Ballada o istotkach"

"Dom wschodzącego słońca"

"Wczorajsze życie"


Jacek Kaczmarski zdobył także wiele nagród. A oto kilka z nich:

Rok 1976 - Warszawski Jarmark Piosenki - I nagroda wraz z Piotrem Gierakiem i zarazem kwalifikacja do XIV Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie

Rok 1980 - XVIII Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu - nagroda dziennikarzy

Rok 1981 - Nagroda pisma "Student" i Socjalistycznego Związku Studentów Polskich; w dziedzinie działalności kulturalnej za śpiewanie przed Sierpniem tego, o czym po Sierpniu zaczęto mówić
IV Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu - I nagroda z Przemysławem Gintrowskim w kategorii zespoły
I Przegląd Piosenki Prawdziwej w Gdańsku - "Srebrny Knebel"
Nagroda Młodych im. Włodzimierza Pietrzaka przyzn. przez Stowarzyszenie "Pax"
XIX Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu - II nagroda wraz z Przemysławem Gintrowskim za piosenkę Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego
VIII Ogólnopolskie Spotkania Zamkowe "Śpiewajmy Poezję" w Olsztynie - I nagroda

A tutaj dwa utwory Pana Jacka Kaczmarskiego, po więcej odsyłam do YouTube.

Jacek Kaczmarski - Mury


Jacek Kaczmarski - Jałta


Jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej na temat Jacka Kaczmarskiego odsyłam na stronę kaczmarski.art.pl/

Źródła: wikipedia, kaczmarski.art.pl/
Muzyk
S................x • 2012-10-20, 23:21
Jasiu mówi do taty:
- Tato, jak dorosnę, zostanę muzykiem.
- Synu, albo jedno, albo drugie.
Kilka kawałów o muzykach.
suiCid3R • 2011-01-29, 12:12
– Czy muzyk rockowy może zagrać na trzeźwo?
– Prawdopodobnie może, ale po co ryzykować...

Koncert rockowy.
Perkusista myśli: Ale równo dzisiaj gram, jeszcze solo i po sztuce laski są moje.
Gitarule: Ale dzisiaj dobrze żarzy gra, jeszcze jakaś porywająca solówa z tarzaniem się na podłodze i laski są moje.
Podobnie wokal: Ale dzisiaj czysto wychodzi, normalnie wszystkie panienki u stóp będę miał.
Basista: i razA i dwaA i 3 G i 4 E zaraz przejście, kurde tylko się nie walnąć i razA i dwaA i trzy G i cztery EAis B Shit, walłem się...

– Po czym poznać, że do drzwi puka perkusista?
– Puka nierówno.

– Co trzeba zrobić, żeby perkusista przestał grać?
– Dać mu nuty.
Z wysokiego budynku lecą perkusista i basista. Perkusista:
– No, przynajmniej raz skończymy równo.
Po chwili:
– Bach! Bach!

– Dlaczego gitarzyści wystają ciągle przed drzwiami?
– Bo nigdy nie wiedzą, kiedy mają wejść.

Kapela zebrała się na próbę, tylko jeszcze gitarzysty brakuje. Czekają, czekają, w końcu wpada gitarzysta z dwiema butelkami wódki.
– Co ty?! Z alkoholem na próbę!?
– Nie – z gitarą na popijawę!

– Jak mówi się na basistę bez dziewczyny?
– Bezdomny.

– Po co w zespole jest basista?
– Żeby obudzić, umyć, ubrać i zawieźć na próbę resztę zespołu. A na miejscu roztawić im sprzęt.

Ojciec postanowił zapisać Jasia na lekcje basu. Oczywiście wcześniej kupił mu basówkę. Po pierwszej lekcji tato pyta Jasia:
-Co się dzisiaj nauczyłeś?
-Umiem zagrać dźwięk D.
Za tydzień to samo:
-I co już umiesz?
-Wiem jak zagrać E.
I za tydzień:
-Co nowego na lekcjach?
-Ach, tato, dzisiaj nie mogłem iść na lekcję bo grałem koncert.

– Czym się różni jazzman od pizzy?
– Pizza wyżywi rodzinę.

– Czym się różni jazzman od pizzy?
– Pizza wyżywi rodzinę.
Spotykają się dwaj muzycy jazzowi i jeden mówi do drugiego:
– Wiesz, wydałem płytę!
– Super, a ile sprzedałeś?
– Eee, niewiele - dom, samochód...
Spotykają się dwaj jazzmani:
– Wiesz, kupiłem twoją nową płytę!
– A, to ty...
Jak zgarnąć milion na graniu jazzu?

Zacząć grać mając dwa miliony.

– Co mówi absolwent Akademii Muzycznej, który nie ma pracy, do studenta Akademii Muzycznej, który dostał pracę?
– Zapiekankę proszę.

- Ulubiony akord emo
- e-moll.

– Gdzie schować pałeczki, tak by pałker ich nie znalazł?
– W wannie.
Perkusista do zespołu:
– Chłopaki, to jak dzisiaj grać – za szybko, czy za wolno?
Don't Worry, Be Happy
R................s • 2010-10-05, 21:47
Jeśli coś kochasz, rób to bez względu na wszystko.