Kolejna parada poglądów, tym razem popisali się fanatycy marihuany, leże w niektórych momentach i płacze ze śmiechu.
#narkotyki
Kolejna parada poglądów, tym razem popisali się fanatycy marihuany, leże w niektórych momentach i płacze ze śmiechu.
- Hej! Daleko do wsi? - woła do spotkanego.
- O nie. Trzeba iść ścieżką prosto, potem skręcić w lewo, przejść przez pole konopi. A dalej to już będzie mówiąca rzeka...
W piątek policja poinformowała, że zatrzymała 28-latka, który miał przy sobie tysiąc porcji amfetaminy. Jak się później okazało nie była to amfetamina tylko... zwykły gips budowlany.
- Dzisiejszego ranka gdańscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zapukali do drzwi 28-latka z Gdańska. W mieszkaniu mężczyzny funkcjonariusze znaleźli około tysiąca porcji amfetaminy oraz 1 porcję haszyszu oraz 1 porcję marihuany. Część amfetaminy 28-latek ukrył w szafce łazienkowej. Natomiast pozostałe narkotyki trzymał w etui na okulary, które położył na półce w pokoju.
- pisała w piątek (19 grudnia) gdańska policja!!!
Jak policjanci urządzają sobie kpiny i robi z ludzi przestępców
Już policja odtrąbiła wielki sukces (przede wszystkim medialny), już nagrody dla policjantów się szykują, a tu nagle się okazuje, że wzięli gips za amfetaminę! Wstyd!
Pokrętne tłumaczenia
- Po zbadaniu znalezionych substancji okazało się, że w jednej paczce nie ma śladów środków odurzających - przyznała rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Jeżeli chodzi o proszek, jaki znaleziono w etui na okulary, to policja przyznała, że "jeszcze będzie badać substancję", ale pierwsze badanie nie wykazało, że jest to narkotyk.
Mężczyzna był wcześniej karany
- Wcześniej był on karany za rozbój, posiadanie narkotyków, za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, groźby oraz posługiwanie się fałszywym dokumentem - informowała w piątek policja.
Ale o co chodzi
Wszystko by było w porządku gdyby policjanci zatrzymując mężczyznę sprawdzili dokładnie wszystkie podejrzenia, wykonali badania znalezionych substancji, a dopiero potem ogłosili wielki sukces! A tak pozostaje zapytać, What the fuck?!
źródło: www.mmtrojmiasto.pl
Strażacy wezwali policję, gdy natrafili na zwęglone rośliny oraz urządzenia grzewcze i specjalne lampy, służące do uprawy konopi indyjskich w domowych warunkach.
Według wstępnych ustaleń, właśnie ta uprawa była przyczyną zwarcia w instalacji elektrycznej, a w konsekwencji - pożaru. Właściciel domu bawi w Maroku. Policji nie udało się z nim skontaktować, ponieważ wyłączył komórkę. Media brytyjskie dowiedziały się jednak, że w niedzielę ma on wrócić do Anglii.
Źródło: wiadomosci.onet.pl/1668291,69,1,1,item.html
- No jak było ? - pyta matka
- Jak zwykle - odpowiada Krzyś - trochę popiliśmy, trochę popaliliśmy marychy, trochę por🤬aliśmy.
- A jakieś dziewczęta były ? - pyta matka.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie