Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#nastolatek

Żniwa
maciuch2 • 2015-09-30, 10:16
Wstałem około 6 rano, nie jestem jakimś porannym ptaszkiem, ale był akurat okres żniw więc z ojcem pracowaliśmy w polu od samego rana. Zjedliśmy syte śniadanie, tato dopijał resztki kawy, ja kończyłem swoje kakao. Wyszliśmy razem i jak zwykle się rozdzieliliśmy, on pojechał kombajnem, a ja rowerem.

Do naszego pola miałem jakieś 30 minut drogi więc nie tracąc czasu pognałem ile sił w nogach, żeby się jeszcze bardziej rozbudzić. Ogromne łany złota o poranku to naprawdę śliczny widok, z zapartym tchem patrzyłem na to wszystko z kabiny naszego kombajnu. Zaczęliśmy kosić! Zwykle prowadził mój tata, ale tego dnia sam chciałem w końcu poprowadzić nasz piękny pojazd. Był to John Deere 1170+ z przystawką do kukurydzy, naprawdę mówię wam. Cud nie maszyna, ale nie ważne. Miałem już te 14 lat i powiedziałem, że dzisiaj to ja chce kosić zboże. Zgodził się, ale pod warunkiem, że na początku będę siedział na kolanach, a on mi pomoże i pokaże o co w tym chodzi. Z grymasem niezadowolenia zgodziłem się, jak się później okazało moje fochy były zbędne bo szybko połapałem jak co działa.

Skosiłem całe pole i sprawiło mi to ogromną frajdę, tego roku żniwa się skończyły.... Przez kolejne miesiące nie mogłem się na niczym skupić, w głowie miałem tylko koszenie i wiązanie snobów siana, taplanie się w ziarnie i jeżdżenie kombajnem. W szkole szło mi słabo, czekałem na kolejne żniwa...
Znowu przyszedł ten okres, wypełniała mnie taka energia, tej nocy nie spałem, o nie. Patrzyłem na zagarek co 5 minut, wyczekując 6 rano. Kiedy przyszła ta godzina byłem już gotowy, czekałem tylko na tatę, ale on nie schodził. Pobiegłem szybko zobaczyć co się stało, nie miał w zwyczaju się spóźniać. Zastałem go kompletnie nagiego, pił mleko prosto z butelki. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i nagle rozpadł się na milion ziarenek, następnie wrócił do swojej normalnej formy. Powiedział do mnie "Jestem człowiek żyto". To już nie był mój ojciec, szybko zacząłem oddzielać ziarna od plew, widziałem jak słabnie w oczach. Zbiegłem po kosiarkę spalinową, zmieliłem go na miazgę, zalałem następnie wodą, aby szybko uformować ciasto. Upiekłem z niego chleb, dużo chleba. Większość spakowałem do plecaka, resztę zamarynowałem...

Zebrałem wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, młynek do kawy, prodiż, flakoniki z wodą i najważniejsze - kluczyki do kombajnu....
To już 5 lat odkąd przemierzam bezkresne łany zboża i tropie ludzi z żyta, zabijam ich a z truchła robię chleb. Moje życie obróciło się o 180 stopni, z bezradnego chłopaka zmieniłem się w tropiciela... Czy jestem potrzebny światu? Nie wiem, sam sobie odpowiedz na te pytanie...
Kazanie
Mercury001 • 2014-11-08, 21:02
Dwóch nastolatków z niewielkiej miejscowości poszło w niedzielę do kościoła. Trafili na płomienne kazanie wzburzonego księdza:
„ Nasze miasto zaczyna przypominać Sodomę i Gomorę! Wszędzie tylko zgnilizna i zepsucie! Wczoraj wieczorem wyszedłem do parku na spacer. Patrzę, a pod jednym krzakiem bezwstydnie on z nią. 10 metrów dalej, pod drugim krzakiem widzę sodomię, on z nim, kawałek dalej znowu ona z inną... Zgroza i piekło!!! A potem ludzie się dziwią, że Pan Bóg powodzie i inne nieszczęścia na nas zsyła...”
Jeden z nastolatków szepcze do drugiego:
- Dobrze, że nie poszedł wczoraj w parku jeszcze trochę dalej, bo by trafił na mnie ze mną...

Finowie zdają się być urodzonymi kierowcami rajdowymi. Ten stosunkowo niewielki kraj wydał wielu zawodników, których nazwiska na zawsze zapisały się na rajdowych kartach. Gronholm, Makinen, Vatanen czy wreszcie Rovanpera - ci ludzie oraz wielu innych obywateli Finlandii regularnie pojawiali się na listach liderów klasyfikacji poszczególnych zawodów. Przykład tego ostatniego pokazuje, że swoje umiejętności przekazują kolejnym pokoleniom.

Kalle Rovanpera ma dopiero 13 lat. Nie przeszkadza mu to jednak w znakomitym obyciu z rajdówką. Podczas gdy większość jego rówieśników może się jedynie ograniczyć do rozbijania wirtualnych samochodów na konsoli, młody talent szlifuje swoje już teraz wysokie umiejętności w rzeczywistej maszynie. Reakcje jego pasażerki mówią same za siebie. Typowa dla Finów powściągliwość w okazywaniu emocji widziana na twarzy chłopaka intensyfikuje wrażenie, że młody wie co robi.
47-letni mężczyzna będzie odpowiadał za usiłowanie zabójstwa w Zabrzu. Kilkukrotnie ranił nożem 17-letniego chłopaka, który w nocy próbował włamać się do jego samochodu.

Niżej podaję źródło. Powiedzie mi jakim k🤬a prawem facet, mimo tego, że bym pod wpływem ma odpowiadać jak za usiłowanie zabójstwa?
Z drugiej strony jak poj🤬y musiał być ten nastolatek, żeby się włamywać do samochodu i ryzykować wyrokiem, czy nawet nożem w plecach, kiedy mógł jak normalny człowiek zgw🤬cić jakąś kobietę i by dostał co najwyżej zawiasy...

Źródło
Zajawka kolegi - Street Workout
K................r • 2014-02-25, 12:42
Street Workout to ćwiczenia na bazie własnej masy ciała, głównie na drążkach. Najważniejszą zasadą tych sportowców jest:
- żadnych narkotyków;
- żadnego alkoholu;
- żadnych papierosów;



Koleś w czerwonej czapce w momencie nagrywania filmiku miał 16 lat, nie bierze żadnego białka, kreatyny czy innego gówna. Po prostu ćwiczy i dobrze się odżywia.
Pijany 16-latek zabił 4 osoby. Nie pójdzie do więzienia, bo jest zbyt bogaty

Cytat:

W USA miał miejsce przypadek, który wstrząsnął światem. W czerwcu br. 16-letni Ethan Couch śmiertelnie potrącił czwórkę ludzi w wieku od 21 o 41 lat. Couch jechał z siódemką pasażerów, z których czwórka wypadła z pojazdu podczas wypadku. Wskutek poniesionych obrażeń, jeden z nich jest całkowicie sparaliżowany.

Sąd dla nieletnich skazał go na 10 lat więzienia. Wyrok nie zostanie jednak wykonany z przyczyn, które większość uzna za absurdalne. Obrońca Coucha w sądzie powołał się na opinię psychologa Dicka Millera. Stwierdził on, że 16-latek cierpi na chorobę zwaną z angielska "affluenza", która zaburza racjonalne myślenie wskutek nadmiernego dobrobytu. Osoba cierpiąca na tę przypadłość nie jest świadoma konsekwencji swoich czynów.

Podłoże tej choroby w przypadku Coucha stanowi... nadmierne bogactwo rodziców oraz zbyt pobłażliwe wychowanie. Dowodem na to ostatnie może być sytuacja przytoczona przez psychologa. Kiedy delikwent miał 15 lat, policja znalazła go w samochodzie z nagą i nieprzytomną 14-latką. Rodzice nie wyciągnęli wobec niego konsekwencji.

Adwokaci Coucha sugerują, że powinien on odbyć terapię, mającą na celu wyleczenie go z tej przypadłości.



podk🤬ione skądś tam



Jak jesteś bogaty to mogą ci się zdarzyć jedynie jakieś takie szaleństwa i głupstwa z których można się pośmiać ze znajomymi.

Pop🤬lony sąd (pewnie jeszcze odpowiednio podpłacony) stwierdził że należy chłopaka nie wyciągać z jego cieplutkiego gniazdka próbując wyciągać jakiekolwiek konsekwencje. Ciekawe czego go k🤬a nauczy jakaś tam terapia. Jedyną możliwą dla niego i jako zadośćuczynienie dla rodzin ofiar powinno być j🤬ie go w dupsko pod celą przez następne 50lat.

Swoją drogą już ten sąd dla nieletnich to też niezłe pośmiewisko, nie wiem jak jest w stanach ale u nas w takim przypadku już by sądzili jak dorosłego.

Bezstresowe wychowanie k🤬a...

więcej info edition.cnn.com/2013/12/11/us/texas-teen-dwi-wreck/ jak kto nie bardzo to prosz jeszcze link do translate.google.com/