
Hałaśliwy, ogromny i mający gdzieś ekologię. Taki właśnie jest ten samochód.Montowany w tym pojeździe sześciocylindrowy, 26 litrowy silnik był tak ogromny, że zajmował prawie całą długość rozstawu osi (2,7 m). Maska zaś została wysklepiona tak wysoko, że kierowca miał problemy z widocznością i podczas jazdy musiał się wychylać na boki. Auto z epoki gdzie nie było norm Euro, a liczyły się potężne silniki i rekordy prędkości
