- O mój Boże! Co ty właściwie robisz?!
- To nowa technika seksu oralnego. Delikatnie liżesz powyżej tego wzgórka jednocześnie używając nakładki wibrującej poniżej. Podobno orgazm jest niesamowity. Więc, co o tym myślisz?
- Cóż… widzę, że psu się podoba…
Najlepsze orgazmy mam kiedy pod prysznicem widzę gorącą wodę spływającą po plecach mojej żony, a ona sama nachyla się po szampon.
Wtedy wiem, że mam co najmniej 7 minut sam na sam z komputerem.