Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#osiedle

List od sąsiada.
gaznik • 2017-02-10, 15:14
Taki o to list znalazłem dziś w skrzynce na listy, dostałem go od sąsiada. (typowy pijaczek któremu wóda wyżarła mózg) strach się bać tylko kogo ? Policji czy świata przestępczego ?


nie ogarniam tego zdjęcia, stawiam i automatycznie się przekręca.
Dziwny kierowca
Brutal90 • 2016-10-07, 16:19
Jak się nieraz patrzy na takich ,,rozgarniętych'' kierowców to brak słów.Jak można być takim ślepym i mieć pretensje do urzędników,policjantów? Najlepszy tekst kierowcy,że to wysepka To poszerzony chodnik,tyle... A on chciałby oznakowania ich jak na pasie startowym na lotnisku

Uwaga!
Mr.Drwalu • 2016-02-22, 15:32


"Silny wiatr naruszył tynk na ścianie szczytowej. Panowie ze spółdzielni próbowali przeciwdziałać falowaniu ściany na wysokości 7 pięter, ale podczas prac ściana się urwała" - poinformował użytkownik wojtas.
EROTOMAN NA OSIEDLU
t................x • 2015-03-20, 19:28
Witam Was bardzo serdecznie. Jako codzienny użytkownik sadola, przeglądając sobie wasze raz piękne sytuacje raz c🤬jostwo powtarzające się po raz n-ty stwierdziłem c🤬j z tym idę zajarać. Mieszkam na pierwszym piętrze, i tak sobie palę, nagle moją uwagę zwrócił pewien gość, widziałem go tutaj już parę razy jak się kręcił i tak na prawdę ni c🤬j nie wiem czego szukał bo na pewno tu nie mieszka. Facet około 55 lat w czapce troszkę zniszczonej kurtce, jeansach, jakichś c🤬jowych adidasach. I tak chodzi za blok i przed blok po kilka razy, a gdy ktoś idzie udaje że nic się nie dzieje i na kogoś czeka. No i ja tak palę tego papierosa obserwując co on tak na prawdę odp🤬la. Wreszcie patrze a ten sk🤬ysyn bo inaczej go nazwać nie można, chociaż można - sp🤬olina biedronkowej prezerwatywy, ma łape w gaciach i zaglądając w okna na parterze wali kuca Myślę sobie o ty sk🤬ysynu p🤬lony, takiej patologi to na moim osiedlu nie będzie. I wyrzucam papierosa zbiegając na dół. On- jak zwykle udaje że na kogoś czeka, więc podchodzę i wywiązuje się rozmowa
[E]-Erotoman [J]-Ja
J - Co ty tu odp🤬lasz?
E - Ale o co chodzi
J - Co k🤬a robisz łażąc tak przy bloku i zaglądając w okna?
E - Już nie będę przepraszam.
J - Co k🤬a nie będziesz j🤬y zboczeńcu.
W między czasie nieoczekiwany ruch ręką, intuicja że jemu po prostu trzeba przyp🤬olić. Więc dostał tzw. gonga.
E - Przepraszam ja już nigdy nie będę.
J - No nie będziesz, wyp🤬alaj stąd bo źle skończysz
No i niestety kolejny nie oczekiwany ruch ręki w jego stronę i gość dostał kolejne uderzenie ąż nie udało mu się utrzymać na nogach. Więc wstał i mi tą rękę co nią walił podaje z przeprosinami. No myślę "NO NIE NO POPROSTU K🤬A NIE! BOŻE CZY TY TO WIDZISZ?" Więc dostał jeszcze kopniaka. Po czym wychodził z osiedla dostając kilka miłych słów ode mnie, a otwierając bramkę kolejnego soczystego kopa przewracając się na twarz.
Mam nadzieję, że już tu nie wróci bo może to się dla niego źle skończyć.

Historia jest prawdziwa, sprzed około 2 godzin. Teraz zebrało mi się na opisanie tego Wam, ciekaw jestem co Wy byście zrobili w takiej sytuacji. Ja osobiście żałuję że nie nagrałem jego ryja by ostrzec przed innymi. Sąsiada oczywiście powiadomię, bo to jego chciał podglądać i podglądał już parę razy.

PS. Mój pierwszy pisany temat więc besztajcie jak się da.