Główna Poczekalnia (4) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:20

#pogrzeb

Cytat:

Firma pogrzebowa wynajęta, ksiądz umówiony, klepsydry rozwieszone. Ale zamiast pogrzebu jest radość. 91-letnia pani Janina Kołkiewicz z Ostrowa Lubelskiego w chłodni zakładu pogrzebowego wróciła do życia



Pełny artykuł w spoilerze:
Kod:

– Jesteśmy w szoku – przyznaje Bogumiła Kołkiewicz z Ostrowa Lubelskiego, kuzynka 91-letniej Janiny, która wspólnie z mężem opiekuje się staruszką. – Ciocia nic nie wie o tym, co się wydarzyło. Ma miażdżycę. Poza tym jest bardzo zdrową osobą. Nie ma ani cukrzycy, ani nadciśnienia. W wielu czynnościach radzi sobie sama.

– Ani mnie, ani mojej poprzedniczce, która przez 30 lat kierowała urzędem, podobna sytuacja się nigdy nie przytrafiła –przyznaje Henryk Klementewicz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ostrowie Lubelskim. – Nawet nie wiem jak to nazwać. Cud?

To był czwartek, 6 listopada. – Rano wróciłam z pracy. Chciałam zrobić cioci i sobie śniadanie – opowiada pani Bogumiła. – Mąż zauważył, że w pokoju cioci jest za cicho, że się nie odzywa. Myśleliśmy, że zasłabła, bo już dwa razy była taka sytuacja. Teraz ciocia się nie ruszała. Nie oddychała, nie wyczuwałam żadnego tętna. Miała zamknięte usta i oczy.

Rodzina powiadomiła lekarza rodzinnego, który po badaniu stwierdził zgon 91-letniej kobiety. – Dwie godziny ciocia leżała na swoim łóżku – kontynuuje kuzynka. – Później przyjechała firma pogrzebowa, żeby zabrać ciało do chłodni. Panowie wynosili ciocię na noszach. Dalej nie dawała żadnych oznak życia. Nogi miała zimne jak lody.

Rodzina zaczęła przygotowywać się do pogrzebu. Zawiadomiono księdza, rozwieszono klepsydry. – Pogrzeb miał być w sobotę – opowiada pani Bogumiła. – Martwiliśmy się z mężem, że mało osób przyjdzie. Ciocia jest osobą samotną, nigdy nie wyszła za mąż. Nie miała też dzieci.

Do pogrzebu jednak nie doszło. – O północy zadzwonili z chłodni, że ciocia żyje – relacjonuje pani Bogumiła. – Jak przywieźli drugiego zmarłego to zauważyli, że worek z ciałem się rusza.

91-latka została z powrotem przywieziona do domu. – Była bardzo zmarznięta. Z panią doktor ogrzewaliśmy ciocię termoforem – opowiada kuzynka. – I jak widać ma się dobrze. Z apetytem zjadła sama zupę i dwa naleśniki.

• Jak się pani czuje?
– Jako tako, dobrze – odpowiada 91-latka i z uśmiechem pozuje do zdjęć.

Urzędnicy i lekarka, która wypisała akt zgonu, nie kryją zaskoczenia. – Nie wiem jak to możliwe. Do dziś jestem w szoku – przyznaje lekarka. – 28 lat pracuję w zawodzie. Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło.

– Będę unieważniał akt zgonu sądownie. Odbywa się to w postępowaniu nieprocesowym – zapowiada kierownik USC w Ostrowie Lubelskim. – O tym, co się stało, dowiedziałem się dzień później. Informacja o zgonie tej osoby nie wyszła poza moją księgę.


Lub pod adresem źródła:
dziennikwschodni
Stypowe
konto usunięte • 2014-10-30, 19:02
Dowcip zasłyszany na stypie, co dodaje uroku.

Wioska, mroźny zimowy wieczór, na łóżku umiera starszy chłop, baba siedzi obok, koło łoża śmierci pali się gromnica. Wtem nagle walenie do drzwi, baba otwiera, a tam ksiądz:
-Słyszała pani, że ktoś świecę ukradł z kościoła?
-Nie, nic o tym nie słyszałam.
Baba zatroskana, nie wie co robić, wraca do swojego męża, a ten mówi:
-Moja droga, napiłbym się mleka, po raz ostatni.
-Sreka a nie mleka, szybciej umieraj bo muszę gromnicę oddać.

Drugi, nie czarny humor.

Pojechał chłop na wycieczkę w góry, tam spotkał bacę, który zaczął opowiadać mu historyjki:
-A tam gdzie ta skarpa, to kiedyś życie Leninowi uratowałem.
-Jak to się stało?
-No szedłem sobie z ciupagą, a on na brzegu siedział.
-Ale jak mu Baco życie uratowałeś?
-No nie popchnąłem.
Pogrzeb....
konto usunięte • 2014-10-26, 14:27
Znalezione na Pejsie, co na to zagorzali katolicy ?! Trochę czytania aczkolwiek warto a dla tego księdza czarny i długi c🤬j w dupe !!!
Działo się w Wirach k.Poznania.

"Przepełnia mnie taka złość i żal jak nigdy dotąd. Zbulwersowana jestem postawą ks. Sz. Proboszcza z Wir. W piątek 10.10.2014r pożegnaliśmy 8 letniego syna moich przyjaciół Jakuba. W tak smutnym i przygnębiającym dla wielu z nas dniu , nie spodziewaliśmy się, że może nas spotkać coś jeszcze .Już podczas załatwiania ceremonii pogrzebowej rodzina chłopca spotkała się z wyjątkową znieczulicą i brakiem jakiegokolwiek współczucia ze strony księdza Proboszcza. Rozmowa z księdzem ograniczyła się tylko do służbowego przekazania informacji na temat cen za pogrzeb(pochówku, organisty i cytuję „coś dla mnie”)Po uiszczeniu opłat ksiądz Proboszcz nie był usatysfakcjonowany kwotą ,którą otrzymał dla siebie i wyraził to Ojcu chłopca w bardzo oczywisty , dosadny sposób .Przepełnieni żałobą i współczuciem dla Rodziny, jakież było nasze zdziwienie kiedy msza rozpoczęła się bez śpiewu organisty i dźwięku organ a także kościoła oświetlonego tylko do połowy. Podczas kazania nie dowierzałam własnym uszom słysząc roszczenia księdza w kierunku rodziców ,iż mają się cieszyć ze śmierci Kuby ,gdyż Bóg chciał im coś przekazać , mają się zastanowić nad własnym postępowaniem i odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego tak się stało. Oburzenie wywołały również słowa ,że Kuba pomimo swojego młodego wieku zdążył już nagrzeszyć a „wrota nieba są dla niego jeszcze zamknięte, ale miejmy nadzieję ,że Bóg go kiedyś przyjmie .”!Jako osoba wierząca oczekiwałam od księdza (tym bardziej od proboszcza)duchowego wsparcia dla rodziny, duszpasterskiej pomocy w ogromie tragedii. Msza św. w żadnej chwili nie oddała żałobnego charakteru .Uważam ,że ksiądz nie poświęcił ani jednej chwili na przygotowanie się do kazania, pogrzebu. Gdzie Kubusia żegnało bardzo dużo ludzi w tym też dzieci.
Na koniec dodam tylko ,że miałam „zaszczyt” podwozić księdza na cmentarz gdzie w samochodzie prosząc go o przekazanie zgromadzonym o nie składanie kondolencji Rodzinie usłyszałam ,że tego nie zrobi ,bo tego nie mówi i cytuję !! „on też coś takiego przeżył i co to takiego” !!!!!!
Sami proszę wyciągnijcie wnioski i odpowiedzcie mi na pytanie czy taka osoba godna jest nosić sutannę i zwana być Sługą Bożym.
Żal jest tym większy ,że to była ostania chwila jaką mogliśmy dać wspaniałemu chłopcu , jakim był Kuba, a skandaliczne zachowanie Księdza nie pozwoliło na duchowe przeżycie mszy żałobnej i pochówku."

Kwiatki
konto usunięte • 2014-10-15, 22:04
Sytuacja wygląda tak.
Wczoraj, tj. 14.10 moi rodzice mieli 25 rocznicę ślubu i tego samego dnia szli też na pogrzeb jakiegoś znajomego. Ojciec przej🤬 gdzieś portfel (chyba go okradli, nie wiem) i poprosił mnie o kupno kwiatów. Kazał kupić WIĄZANKĘ (capsuje, bo to ważne) składającą się z 5 czerwonych róż. Myślę, no spoko, idą na pogrzeb, nie mają czasu niczego kupić, mogę ogarnąć. Zadałem pytanie kontrolne, czy mają być jakieś napisy na wstęgach (od rodziny bla bla), odpowiedział, że nie, po co. No to c🤬j, poszedłem do kwiaciarni i mówię, że chcę kupić wiązankę na pogrzeb z 5 czerwonych róż. Babka popatrzyła się na mnie jak na debila, nie skumałem o co chodzi. Coś tam złożyła, zapłaciłem i poszedłem w c🤬j. Wracam do domu i starzy przyjeżdżają z pracy. Daję ojcu te kwiaty, on na mnie jak na debila, ja na niego jak na debila. Okazało się, że kwiaty miały być dla matki z okazji wspomnianego już ich święta Także ojciec z kwiatami dla matki "Ostatnie pożegnanie", matka ryczy, a ja dalej palę janusza w korytarzu. Trochę niefart.

ALE WIĄZANKA TO K🤬A WIĄZANKA, A NIE BUKIET.

Nie było, bo własne.
Zamek do skakania
Piotrek606 • 2014-08-24, 3:04
Po pogrzebie żony rodzina przyjechała do mojego domu na stypę. Herbatka, poczęstunek - dwoiłem się i troiłem. To na górę, to na dół. Jedyne, co wykrztusiła z siebie teściowa, to: "Nie wierzę, że wynająłeś pompowany zamek do skakania..."
Pogrzeb
konto usunięte • 2014-05-27, 22:19
Moja dziewczyna strasznie się na mnie ostatnio wkurzyła, bo jej zdaniem niewłaściwie bawiłem się z dwuletnim synkiem jej siostry w kościele - gilgotałem go, tarmosiłem za uszy i poodrzucałem do góry, co podobno bardzo utrudniało cały jego pogrzeb.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem