Zamek do skakania Piotrek606 • 2014-08-24, 3:04 Po pogrzebie żony rodzina przyjechała do mojego domu na stypę. Herbatka, poczęstunek - dwoiłem się i troiłem. To na górę, to na dół. Jedyne, co wykrztusiła z siebie teściowa, to: "Nie wierzę, że wynająłeś pompowany zamek do skakania..." Zgłoś 6 373 Udostępnij Facebook Messenger Whatsapp Twitter Skopiuj link