...i tacy niespodziewani obserwatorzy z tyłu.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:27
🔥
Medycyna XX wieku ;)
- teraz popularne
#policja
Można ich nie lubić i nazywać motop🤬kami ale przynajmniej regularnie dostarczają materiałów na sadola
Od 1993 roku co najmniej przez 7 lat grupa 20 osób z Pomorza dokonywała brutalnych napadów rabunkowych w całej Polsce.
Ofiary przykuwali do kaloryfera, dlatego media okrzyknęły ich kajdankowcami.
Po latach wrócili do półświatka, uczestnicząc m. in. w strzelaninie w Wejherowie w 2009 roku.
Ostatni z kajdankowców wpadł w 2019 roku.
Ofiary przykuwali do kaloryfera, dlatego media okrzyknęły ich kajdankowcami.
Po latach wrócili do półświatka, uczestnicząc m. in. w strzelaninie w Wejherowie w 2009 roku.
Ostatni z kajdankowców wpadł w 2019 roku.
Zamieszki w Holandii w związku z lockdownem.
W pl policje by zlinczowano a w parlamencie UE powstała by narracja dyktatury i reżimu władzy.
W pl policje by zlinczowano a w parlamencie UE powstała by narracja dyktatury i reżimu władzy.
Nie znalazłem opisu o co chodzi, może ktoś coś wie?
Stabilna sytuacja na Polskiej granicy
W latach 90. za lidera toruńskiego półświatka (ale nigdy nie uznanego za szefa gangu), uchodził Edward Ś. ps. „Tato”, bohater tzw. afery węglowej.
Gdy, on i jego kompani usłyszeli zarzuty, w Toruniu walkę o wpływy na gruncie wymuszeń haraczy i handlu narkotykami rozpoczęli jego dwaj podwładni - Adam R. ps. „Renifer” i Andrzej B. ps. „Banan”. Potem do konfliktu dołączyła kolejna grupa - Dawida B. ps. „Dawidek”.
W mieście dochodziło wtedy do pobić, zamachów bombowych, strzelanin, a w konsekwencji do zabójstw.
Większość uczestników tych wydarzeń na długie lata trafiła do więzienia, a po wyjściu część z nich - jak „Renifer” - bardzo szybko znów wpadła w ręce policji.
Gdy, on i jego kompani usłyszeli zarzuty, w Toruniu walkę o wpływy na gruncie wymuszeń haraczy i handlu narkotykami rozpoczęli jego dwaj podwładni - Adam R. ps. „Renifer” i Andrzej B. ps. „Banan”. Potem do konfliktu dołączyła kolejna grupa - Dawida B. ps. „Dawidek”.
W mieście dochodziło wtedy do pobić, zamachów bombowych, strzelanin, a w konsekwencji do zabójstw.
Większość uczestników tych wydarzeń na długie lata trafiła do więzienia, a po wyjściu część z nich - jak „Renifer” - bardzo szybko znów wpadła w ręce policji.
Teraz poczeka dłużej niż inni i jeszcze zapłaci.
ale to tak k🤬a dosłownie...
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie