Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 maja około godziny 13:00 na trasie DK-81 w Drogomyślu. Samochód ciężarowy typu "Lohra" przewożący nowe samochody marki KIA, zderzył się z osobowym BMW i Audi. Ciężarówka przebiła bariery energochłonne, wpada do rowu i przewróciła się na bok.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:23
#polskie drogi
Nieuwaga, brak koncentracji, rutyna, agresja, zbytnia pewność siebie. Co jeszcze przyczynia się do kłopotów na drodze?
Zobaczcie sami...
Zobaczcie sami...
Ciągle niebezpieczne polskie drogi...
Dobre warunki na drogach = więcej wypadków. Uważajcie!
Taka sytuacja...
Kolejna część smutnego (ale jednocześnie pouczającego) "serialu"
Ciągle niebezpieczne polskie drogi
Poniżej instrukcja, jak NIE WYPRZEDZAĆ, aby nie pozabijać siebie i innych.
1. Przed rozpoczęciem manewru należy koniecznie zawisnąć jak najbliżej pojazdu, który chcemy wyprzedzić – wiadomo, że im bliżej i im większy jest to pojazd, tym lepiej dla nas – mniejsza widoczność = więcej adrenaliny!
2. Manewr wyprzedzania najlepiej rozpocząć z zerową różnicą prędkości. To ważne, ponieważ dzięki temu wszystko będzie trwało maksymalnie długo, czyli dłuższa frajda z faktu wyprzedzania i jeszcze więcej adrenaliny! Ułatwi nam to na pewno wyprzedzanie w stylu EKO – czyli wyprzedzanie bez redukcji, na najwyższym możliwym biegu.
3. Ważne jest również, aby nie patrzeć w lusterka i nie sygnalizować manewru. Każdy przedszkolak wie, że lusterka są dla tępaków, którzy nie potrafią jeździć, a kierunkowskazów używają tylko idioci lub niedołęgi drogowe.
4. Jeżeli wszystko idzie zgodnie z planem, manewr trwa już około dwóch minut, a na horyzoncie prawdopodobnie pojawiają się pojazdy, które bezczelnie jadą w naszą stronę. Jeżeli tak się dzieje, pamiętajcie, niiiiigdy… przenigdy nie należy rezygnować z dokończenia manewru! Po co mamy psuć sobie zabawę, nie to jest naszym celem, poza tym – powiedzmy sobie szczerze – nie jesteśmy leszczami!
5. Kiedy wszystkie barany zjadą już nam z drogi, wyprzedzanie należy obowiązkowo zakończyć mocnym hamowaniem. Dlaczego? Proste, nawigacja wesoło oznajmiła nam właśnie, że “jesteś u celu, prowadził cię Krzysztof Hołowczyc”.
1. Przed rozpoczęciem manewru należy koniecznie zawisnąć jak najbliżej pojazdu, który chcemy wyprzedzić – wiadomo, że im bliżej i im większy jest to pojazd, tym lepiej dla nas – mniejsza widoczność = więcej adrenaliny!
2. Manewr wyprzedzania najlepiej rozpocząć z zerową różnicą prędkości. To ważne, ponieważ dzięki temu wszystko będzie trwało maksymalnie długo, czyli dłuższa frajda z faktu wyprzedzania i jeszcze więcej adrenaliny! Ułatwi nam to na pewno wyprzedzanie w stylu EKO – czyli wyprzedzanie bez redukcji, na najwyższym możliwym biegu.
3. Ważne jest również, aby nie patrzeć w lusterka i nie sygnalizować manewru. Każdy przedszkolak wie, że lusterka są dla tępaków, którzy nie potrafią jeździć, a kierunkowskazów używają tylko idioci lub niedołęgi drogowe.
4. Jeżeli wszystko idzie zgodnie z planem, manewr trwa już około dwóch minut, a na horyzoncie prawdopodobnie pojawiają się pojazdy, które bezczelnie jadą w naszą stronę. Jeżeli tak się dzieje, pamiętajcie, niiiiigdy… przenigdy nie należy rezygnować z dokończenia manewru! Po co mamy psuć sobie zabawę, nie to jest naszym celem, poza tym – powiedzmy sobie szczerze – nie jesteśmy leszczami!
5. Kiedy wszystkie barany zjadą już nam z drogi, wyprzedzanie należy obowiązkowo zakończyć mocnym hamowaniem. Dlaczego? Proste, nawigacja wesoło oznajmiła nam właśnie, że “jesteś u celu, prowadził cię Krzysztof Hołowczyc”.
Jak łatwo o kłopoty na drodze? Jakich błędów unikać? Na co zwracać uwagę?
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów...
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów...
Niebezpieczne polskie drogi
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie