Wykład. Prowadzący rozwiązuje zawiłe zadanie na tablicy. Semestr letni. Na zewnątrz skwar, okno otwarte, a za oknem nieopodal pracują robotnicy drogowi. Nagle z zewnątrz słychać krzyk jednego z nich:
- Co ty k🤬a odp🤬lasz?!?!?!
Prowadzący odsuwa się od tablicy, bacznie jej się przygląda i ze stoickim spokojem:
- Nie... No przecież dobrze jest...
Pytanie o niemiecką zawodniczkę, prawdopodobny sens imienia i nazwiska: "fanny to c🤬ka a Chmelar fonetycznie bliskie jest smeller czyli wąchacz / wąchający. Wychodzi fajny zlepek - fanny smeller - wąchacz piczek" więc cięzko jest wytrzymać