Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#przekręt

Uważajcie co akceptujecie
darex99 • 2018-01-07, 11:28
-Witam, czy to mieszkanie Państwa Kowalskich?
-Tak.
-Nazywam się Marek Nowak i będę tu mieszkać.
-A to niby z jakiej racji?!
-Instalował Pan wczoraj nowy program na komputerze?
-Tak.
-Umowę licencyjną Pan czytał?
-Nikt tego nie czyta.
-No właśnie.....

Cwany szczyl
Vissegard • 2017-01-21, 20:40
jak było to wyj🤬

Szedłem jakiś czas temu po osiedlu i podszedł do mnie mały chłopak. Nieco umorusany na buzi, rozczochrany, zawadiackie spojrzenie.
Podszedł do mnie i powiedział, że jest najgłupszym dzieckiem świata. I że chce mi to udowodnić.
Byłem bardzo zdziwiony, o co mu chodzi, ale przyznam, że mnie zaciekawił. Powiedziałem, że czekam zatem na dowód i prezentację jego rzekomej rekordowej głupoty.
Poprosił, żebym wyciągnął z portfela duży banknot i jakąś drobną monetę. Wyjąłem pięćdziesiąt złotych i złotówkę. Kazał mi wziąć oba nominały do obu rąk i powiedział, że teraz dokona wyboru: "Jestem najgłupszym dzieckiem świata, więc nie wezmę pięciu dych, a złotówkę" - i faktycznie, wziął złotówkę i schował do kieszeni.
Podrapałem się po łbie, ale faktycznie - to trochę głupie. Spytałem go więc, dlaczego nie wziął 50 złotych, a on mi odpowiedział: "Bo byś mi ich nie dał. A złotówkę wydębiłem już dzisiaj od trzydziestu takich geniuszy. Nara!".
I poszedł.
I do mnie dopiero dotarło, kto tu jest debilem.
Nieźle, młody.

zaj🤬e z jakiegoś posta na fb
The Snatch - Przekręt
g................g • 2013-08-27, 0:24
To mój 150 temat , bądźcie wyrozumiali.

Ogólnie chcę przedstawić jedną z lepszych scen z filmu The Snatch( wyj🤬e na tłumaczenie).
Film jest wspaniałym podsumowaniem wszystkiego co najpiękniejsze w byciu totalnym c🤬jem,cyganem,murzynem.



Allah zaj🤬 tagi.
Jeżeli przeczyta to ktoś z rozsądnych modów to sugeruję zostawić na głównej. Dajcie możliwość przeczytania tego art. jak największej liczbie Sadoli ! W końcu chodzi o Nasze pieniądze, bo niezależnie od religii czy poglądów politycznych każdy z nas płacić podatki musi..

___________________

Czy kiedykolwiek zainwestowaliście 700zł żeby po pewnym czasie wyciągnąć z tego interesu 73gr ?
Pewnie żaden z Was nie zrobił nigdy takiego życiowego interesu Za to OFE marnuje wasze składki i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności !!

Ktokolwiek rozsądny wie czym jest ZUS i OFE... Do tego, powinniście się w miarę orientować jak działają, bo tu chodzi o Wasze pieniądze i waszą (czarną) przyszłość.

Niedawno po raz czwarty rząd zabiera środki przeznaczone na świadczenia (ZUS), które będą wypłacane za kilka lat. Tym razem chodzi o 2,5 mld zł.
http://biznes.interia.pl/raport/emerytury/news/zus-juz-przejada-pieniadze-na-przyszle-emerytury,1925355,1021

Pewnie mało kto wie gdzie trafiają pieniądze z OFE, żartobliwie już nazywane w niektórych kręgach "Ostateczne Fundusze Euntanazyjne".. Zaskoczę Was, napychają się nimi skorumpowani urzędnicy i pseudo-biznesmeni. Was nawet nie informują bo media mają odgórny zakaz !! Kto zna choć trochę GPW to wie o czym mowa, a kto nie - to niech czyta i otwiera oczy.

Cytat:

Petrolinvestowi zostały jeszcze 73 gr

finał wiary w kazachskie bajki

Co słychać u naszego wieloletniego faworyta Petrolinvest (GPW:OIL)? Z naiwności inwestoriatu łapiącego tę gorącą parę śmialiśmy się regularnie od IPO w lecie 2007. Być może że zachowały się jeszcze polemiki z tego okresu (na forum peakoil.pl), w których przestrzegaliśmy halucynujący inwestoriat przed kupowaniem tej wydmuszki o oczywistej wartości zero, płacąc za nią po 700 zł za akcję. Taką cenę miały wówczas nie trzymające się nigdy kupy bajki o kazachskiej ropie, której nikt nigdy nie widział a której szczegóły były zbyt tajne aby je ujawnić „inwestorom”.

W miarę jak „polski Exxon” przesiąkał kolejno przez coraz niższe minima potwierdzała się stara prawda inwestycyjna – że bezmyślny inwestoriat otrzymuje najczęściej nie to czego się spodziewa ale to na co zasługuje. Niestety, teraz, po stracie 99.84% zanosi się na to że wiele więcej okazji do uśmiechu Petrolinvest dawać nam nie będzie. Kompanii do zera zostało na liczniku już tylko 73 grosze. Wydaje się że przy obrotach w Q1/13 rzędu zaledwie 57 tys. złotych i stracie 24 mln agonia grupy Petrolinvest długo chyba nie potrwa.

W zasadzie spodziewać by się można że kres mękom OIL położy sama GPW, delistując kompanię i nie kompromitując się dłużej z listowaniem groszowego karkasu. W końcu istnieje chyba coś takiego jak minimalna kapitalizacja spółki na GPW?



Strzyżenie naiwnego inwestoriatu który dobrowolnie kupował gorącą parę OIL to jednak tylko jedna, komiczna strona medalu. Druga strona jest bardziej tragiczna i dotyczy tych którzy przymusowo musieli „inwestować” w „polskiego Exxona” poprzez OFEs.

Rzesze przyszłych emerytów nie miały tu nic do gadania. Pod państwowym przymusem zostały ograbione z części zarobku na „składkę emerytalną”. Część z niej powędrowała następnie do OFEs aby napychać kabzę ich zagranicznym operatorom. Mimo że każdy doradca inwestycyjny z dwoma działającymi synapsami zarządzający kapitałem emerytalnym ludzi sterowałby z daleka od ryzykownego nowego venture nie było chyba w Polsce OFE które nie wskoczyłoby ochoczo i po szyję w trzęsawisko.

W przekręcie jakim są OFEs nie ma się zresztą czemu dziwić. Operatorzy OFEs zarabiali na emerytach krocie nie poprzez wyniki swojego „zarządzania” ale na gigantycznych opłatach stałych. Nie mieli żadnej motywacji aby wykazać się zwrotem z inwestycji lepszym niż konkurencja, wystarczyło robić to co inni. Tworzyli zasadniczo kartel o gwarantowanych przez państwo dochodach. Gigantyczne bonusy za „zarządzanie” były praktycznie samograjem bo przecież 2/3 wpływającego kapitału „inwestowanego” w obligacje państwowe żadnego zarzadzania nie wymaga, a za resztę kupowano na giełdzie jak leci. Polska reforma emerytalna w działaniu…

Jeśli był wówczas jakiś OFE w Polsce który NIE zainwestował wówczas w Petrolinvest to niech wstanie i się przyzna! To przecież powód do nie lada chwały i świetne PR! Kapitał nie stracony jest w końcu kapitałem zyskanym! Albo niech się odezwie ten czerwony krawat który zarządzając wówczas kapitałem emerytów w OFE odważył się groteskowo przewartościowaną wydmuszkę Petrolinvestu zashortować! Należy się mu uczciwie zarobiony bonus bo tylko do shortowania OIL się nadawał…



Nie będę podsumowywał.. bo chyba nie ma czego ! Zastanówcie się tylko czy dalej ma sens państwo socjalne?

Głos refleksji można oddać byłemu już wicepremierowi i ministrowi gospodarki Panu Pawlakowi.



http://dwagrosze.com/
Homofobia to przekręt pedałów
m................k • 2013-03-14, 14:43
Znajomy się rozpisał porządnie na temat homofobii i chciał się tym w sieci pochwalić więc mu pomagam i wrzucam tutaj. Dlatego nie chcę tu widzieć debilnych komentarzy: "było na kwejku!" bo tam pewnie też ktoś wstawił.
Cytat:

Homofobia nie istnieje!
„Jak to tak? Cóż za farmazony waść prawisz?!” Zapytacie.
Pozwólcie więc, że zajmę się etymologią słowa:
Otóż „homofobia” wg nazwy jest fobią. Jak na razie wszystko się
zgadza, co nie? Ale przejdźmy do oficjalnej definicji słowa „homofobia”:
"Homofobia – silna niechęć, nieufność, nienawiść, wrogość lub dyskryminacja homoseksualizmu lub homoseksualistów, definiowane także jako "irracjonalny strach, awersja lub dyskryminacja ich."
I tu pojawia się pierwszy zgrzyt. Oto definicja słowa „fobia”: Fobia - zaburzenie nerwicowe, którego objawem osiowym jest uporczywy lęk przed określonymi sytuacjami, zjawiskami lub przedmiotami, związany z unikaniem przyczyn go wywołujących i utrudniający funkcjonowanie w społeczeństwie.
Nie ma tu lęku, wrogości ani nienawiści. Jest tylko paniczny strach. Skąd wiem? Sam mam dwie fobie. Ba… ludzie z fobią są zazwyczaj ŚWIADOMI, że ich strach jest bezsensowny. Natomiast ludzie określani „homofobami” nie boją się homoseksualistów. Oni się ich brzydzą. Czują do nich odrazę. A oto definicja innego słowa: „wstręt - silna emocja, wyrażająca niechęć, odrazę do czegoś, kogoś, jakiejś sytuacji.” Jak widać przyrostek „-wstręt” bardziej pasuje niż przyrostek „-fobia” z samej definicji w tym wyrazie. Więc to nie jest „homofobia” a „homowstręt”. Ale co to zmienia? Otóż fobie to choroby i trzeba je leczyć. I tą zagrywką homoseksualiści wmawiają chorobę osobom zdrowym na tle seksualnym… Ot, czysta hipokryzja bandy pedałów.


Osobiście przyznaję mu pełną rację, chociaż sam bym w tą przemowę wplótł kilka kurew i więcej pedałów.