Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#rów

Wczoraj tj. 9 Grudnia pojechałem po dziewczynę i jej koleżankę. Wybieraliśmy się na metalcorowy koncert do klubu w pobliskim mieście, najkrótsza i najbardziej ekonomiczna trasa była przez wąską drogę gminną która po remoncie jest całkiem zacna. Ponieważ było dość ślisko nie jechałem szybko, około 60km/h. Jednak to w niczym nie pomogło a mój stary opel bez żadnych dodatkowych systemów bezpieczeństwa wpadł w poślizg w chwili mej nieuwagi i pomimo starań wylądował w dość stromym rowie w którym się przetoczył na dach. Z rowu wyciągnął mnie znajomy z pobliskiej wioski, zdjęcia robione jak podświetlił auto przed jego wyciągnięciem.



drogi łuk
Konto usunięte • 2012-08-07, 11:41


gdyby była przepaść...
Brak lusterek ?
Konto usunięte • 2012-07-29, 23:48
I jeszcze ma pretensje !
Blać
Fakerę • 2012-07-26, 19:53
Chyba kimnął czy coś

Wieśniaki
Konto usunięte • 2012-07-19, 19:49
Dwóch wieśniaków jedzie starym autem po jakiejś bocznej drodze. Pierwszy mówi:
- Zobacz, stary. Widzisz to drzewo w dolince? Pod nim po raz pierwszy uprawiałem seks.
- Super - mówi drugi. - Jak było?
- No, cóż. Pospacerowaliśmy trochę, potem padliśmy na trawę i kochaliśmy się przez kilka godzin.
- No to super.
- Gdzie tam super. Nagle podniosłem głowę i zobaczyłem, że patrzy na nas jej matka.
- O, w mordę. I co powiedziała?
- No co miała powiedzieć? "Meee!’’
Powód
Konto usunięte • 2012-07-15, 19:50
dla którego nie warto nagrywać cudzego nieszczęścia