Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#religia

Schronienie
Konto usunięte • 2015-03-24, 19:32
Buddyzm na Zachodzie.

Koniec świata wg Jehowych
grey_warden • 2015-02-09, 19:41
Gdy piłem siódmą kawę z rzędu (lubię kawę ), naszła mnie taka myśl. Otóż świadkowie Jehowy ogłaszają wszem i wobec nadchodzący koniec świata, tak? Skoro są zajebiście religijni, to koniec świata jest im na rękę, przyjdzie Jezus, ich nagrodzi i ukarze sk🤬ysynów, normalnie sielanka. Jest jedno małe "ale". Podobno "nie znacie dnia ani godziny". Koniec świata ma być niespodziewany, a skoro oni tak wszem i wobec to rozgłaszają, to wk🤬iony Bóg przesuwa ciągle datę, bo niszczą jego zajebistą niespodziankę?
Ż🤬dowski
Mercury001 • 2015-02-08, 16:13
Spotyka się trzech przedstawicieli różnych religii i próbują dowieść , czyj Bóg jest najlepszy. Jak wiadomo miarą wielkości Boga są dokonane cuda. Tak więc zaczyna katolik i opowiada:
- Jest pożar, pali się kościół, ogień się rozprzestrzenia. Po straż zadzwonić nie można bo jest akurat strajk, woda w rzece wyschła... więc co robić? Padam na kolana i zaczynam się modlić zarliwie. Bóg wysłuchał moich próśb, spadł deszcz i pożar został ugaszony...
- No tak - powiada muzułmanin - twój Bóg jest wielki ale mój jeszcze większy. Idziemy kiedyś przez pustynię. Susza, żar leje się z nieba. Zapasy wody dawno się skończyły. Myślę czas umierać... Padam na twarz i dalej modlić się z całego serca. I tu nagle cud. Za następną wydmą piękna cudowna oaza. Fontanny, strumienie, kobiety i wino...
- Wasi Bogowie są naprawdę wielcy - mówi ż🤬d. Ale powiadam wam, mój jest największy. Jest sobota, szabas, mnie nic brudnego nie wolno dotknąć... idę sobie patrzę, a tu w rynsztoku leży taaaka wielka kupa pieniędzy. Aj waj... co robić? Padam na kola, zamykam oczy i modlę się żarliwie jak nigdy w życiu. Otwieram oczy - a tu prawdziwy cud!!!! Tam wszędzie sobota, a tylko w tym jednym miejscu, dokładnie wokół mojej dłoni, jest już środa
Pastor uderza dziecko
Konto usunięte • 2015-02-02, 19:49
Pastor opowiada jak poradził sobie z inteligentnym dzieciakiem który nie traktował boga serio. Jak widać w starciu z inteligencją religia musi odpowiedzieć przemocą.



Dorzucam również świetny komentarz dotyczący sprawy.
Cytat:

DarkMatter25252
The pastor, as with many religious folks, clearly confuse God with themselves (because God resides in their ego). You can hear it in the pastor's sermon, "He was trying to push my buttons and not taking the Lord serious" (pushing my buttons and not taking me seriously) "When are you going to stop playing games with God?" (You pushed my buttons, but see how I can overpower you? When are you going to stop playing games with me?). The pastor laments that the kid was "too smart". He couldn't defeat the kid intellectually, so he did so physically...and then brags about it. Rotten.

Zdrowy rozsądek Jasia
MichaU • 2014-12-23, 10:44
Mama pyta Jasia:
- No i co tam było dzisiaj w szkole?
- Normalnie - odpowiada Jaś.
- A na religii?
- Pani opowiadała jak Mojżesz wyprowadził lud wybrany z Egiptu.
- To powiedz mi jak to było.
- Doszli nad Morze Czerwone, Mojżesz wyjął telefon komórkowy, wezwał ekipę budowlaną. Ekipa zbudowała most, lud wybrany przeszedł na drugą stronę i poszedł dalej.
Mama woła zdziwiona:
- Jasiu, pani wam to powiedziała?
- Mamo, jak ja powtórzyłbym Ci co mówiła pani, nigdy byś nie uwierzyła.

 
Boczuś
mateusos • 2014-11-07, 22:45
Niektórzy ludzie nie jedza boczku z powodów religijnych. Ja nie będę próbował religii ze względów boczek.