Pokazała jak.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:15
#rozcięcie
Zamiast do lekarza poszedł do kibla
Takiego TikToka to ja rozumiem
Malowała się chyba od wczoraj i wszystko na nic
Szlifierka kątowa + papier ścierny
Nożykiem do tapet 2 ścięgna i nerw poszły
Kumpel postanowił zaj🤬 salto na trampolinie dla dzieci i mu trochę nie wyszło ale tylko lekko się zadrapał
Podczas meczu NHL New York Islanders z Montreal Canadiens oczy wszystkich były zwrócone na zawodnika z numerem 55, Johnny'ego Boychuka. Wszystko za sprawą paskudnie wyglądającego wypadku, którego hokeista był uczestnikiem na lodowisku.
Podczas trzeciej tercji pod bramką gospodarzy doszło do niemałego zamieszania. Artturi Lehkonen przewrócił się, unosząc jednocześnie wysoko wyprostowaną nogę. Jego ostra łyżwa uderzyła Boychucka w okolice oka.
Całe to zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać, jak Johnny Boychuk upada, trzymając się za twarz. W następnej chwili wstał i, cały czas się zasłaniając, zjechał z boiska do szatni.
Po meczu dyrektor generalny drużyny New York Islanders Lou Lamoriello uspokoił wszystkich fanów. - Johnny Boychuk ma się dobrze. Na szczęście ostrze trafiło w powiekę. Chirurg założył 90 szwów. Ale nic mu nie będzie - powiedział dziennikarzom. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy Boychuk wróci do gry.
Podczas trzeciej tercji pod bramką gospodarzy doszło do niemałego zamieszania. Artturi Lehkonen przewrócił się, unosząc jednocześnie wysoko wyprostowaną nogę. Jego ostra łyżwa uderzyła Boychucka w okolice oka.
Całe to zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery. Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych widać, jak Johnny Boychuk upada, trzymając się za twarz. W następnej chwili wstał i, cały czas się zasłaniając, zjechał z boiska do szatni.
Po meczu dyrektor generalny drużyny New York Islanders Lou Lamoriello uspokoił wszystkich fanów. - Johnny Boychuk ma się dobrze. Na szczęście ostrze trafiło w powiekę. Chirurg założył 90 szwów. Ale nic mu nie będzie - powiedział dziennikarzom. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy Boychuk wróci do gry.
Ogólnie zajebiście wyszło, a jako bonus proszę przewinąć do 10:40 gdzie można się przekonać, że BHP jest ważne.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie