Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#ruch

Incydent na romskim festynie
Konto usunięte • 2013-06-27, 9:06
Kibice Ruchu nie zamierzają przepraszać za incydent na romskim festynie

Siemianowice Śląskie, nie romskie - tak zaczyna się oświadczenie kibiców Ruchu Chorzów, którzy zakłócili piknik romski nad stawem Rzęsa.
Ich zdaniem Romowie nie mieli prawa do pikniku, bo "nie mają po czym odpoczywać, skoro nie pracują". "Piknik romski sam sobie zaprzecza, biorąc pod uwagę zapał do pracy tej mniejszości starającej się zadomowić w większości miast" - czytamy w wyjaśnieniu.

Kibice Ruchu manifestują niezadowolenie, bo z faktu, że festyn był organizowany z pieniędzy miasta. Przyznają, że nad stawem pojawiło się 18 osób z transparentem, na którym widniał napis "Nie mów, że jesteś Polakiem skoro nie potrafisz czytać", a oni sami śpiewali: "Chcemy dnia śląskiego, nie pikniku romskiego" i "Nie pracujecie - to czemu piknikujecie" oraz "Górny Śląsk".

Kibiców zgromadzonych pod sceną po kilkudziesięciu minutach zaczęła spisywać policja pod zarzutem zakłócania imprezy masowej. Z tym też kibice się nie zgadzają, bo według nich impreza nie była masowa - liczba uczestników nie przekraczała 200 osób.

"Jesteśmy za organizowaniem imprez dla mieszkańców miasta, dla dzieci, ale nie będziemy tolerować faworyzowania pomieszkujących w naszym mieście cyganów, którym się nie chce pracować, którzy myślą, że wszystko należy im się na tacy" - napisali kibice w oświadczeniu. Uważają, że w ten sposób wyrazili poglądy wszystkich mieszkańców miasta.

Oświadczenie pojawiło się na stronie Wolne Siemianowice. Przypomnijmy, że kibice zepsuli festyn, a główny zespół "Forte Roma" nie wystąpił.

Znalezione co prawda na katowickiej wybiórczej:
katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,14175977,Kibice_Ruchu_nie_zamierza...
Skyrim w wirtualnej rzeczywistości
Konto usunięte • 2013-06-07, 13:41
Najważniejsze że trochę ruchu jest


Policjantka z drogówki
Konto usunięte • 2013-06-06, 14:32
Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i reguluje ruch uliczny.
Nagle stwierdza... że zaczyna się u niej okres, niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin,
a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek. Ona mówi do niego: Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
Józek: Dla Ciebie... wszystko!!!
Ona: Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin,
a ja dostałam okres i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie.
Ale Józek, proszę cię bardzo, pośpiesz się !
Ona reguluje dalej ruchem... mija godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymac🤬je zadowolony pudełkiem z tamponami.
Ona: Józek, ty jesteś dupa okropna!!! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył!!!
Gdzie byłeś tak długo?
Józek: Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś że masz znowu okres... to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z kartonem szampana, potem uradowany Tomek postawił skrzynkę piwa a szczęśliwy Franek zafundował parę butelek dobrego wina i...
muszę Ci uczciwie powiedzieć, mnie też spadł kamień z serca!
Dla leniwych
Konto usunięte • 2013-05-06, 10:33
Aktywność fizyczna podczas grania w grę?
Niemożliwe? A jednak



http://www.virtuix.com
Około 30 agresywnych osób próbowało przerwać odbywający się dzisiaj (03.03.2013) w Szczecinie Kongres Gospodarczy Ruchu Palikota. Wśród nich byli przedstawiciele prawicowych aktywistów. Musiała interweniować policja.
Kilku osobom udało się wejść na salę, w której odbywało się spotkanie sympatyków „Europa+”. Przeciwnicy poglądów i działań Janusza Palikota zaczęli wykrzykiwać obraźliwe hasła oraz rzucać w kierunku przewodniczącego Ruchu Palikota prezerwatywy.

Osoby odpowiedzialne za utrzymanie porządku w trakcie spotkania próbowały w pokojowy sposób wyprowadzić nieproszonych gości. Niestety próba wyproszenia wzbudziła w zgromadzonych agresję. Doszło do przepychanek. Dopiero po pojawieniu się kilkunastu policjantów udało się wyprowadzić oponentów Palikota z budynku „Pleciugi”.

Nikomu nic poważnego się nie stało. Po tym incydencie kongres przebiegał dalej spokojnie.

Jak Janusz Palikot skomentował dzisiejsze zajście w Pleciudze?

- Ja się bardzo cieszę, że to spotkanie zostało zakłócone. Dlaczego ci ludzie przychodzą? Dlaczego oni obrażają, atakują, ubliżają? Bo ich boli serce. Po prostu oni nie mogą żyć. Nie mają pracy, bo nie potrafiliśmy im stworzyć pracy. W wielu przypadkach nie mają godziwej płacy. I z tej rozpaczy przychodzą pokazując w pewnym sensie nadzieję. Mówią nam, wykrzykują do mnie ten ból. Oni go nie wykrzykują Kaczyńskiemu czy innym. Wykrzykują go do mnie. Ja im za to dziękuję, bo dzięki temu wiem, że w gruncie rzeczy jak ja rozwiążę ich problemy to oni będą po mojej stronie. – mówił po kongresie Janusz Palikot.

W programie odbywającego się w naszym mieście Kongresu Gospodarczego znalazły się dyskusje panelowe o sytuacji gospodarczej w Polsce i regionie zachodniopomorskim, a także rozmowy o trudnej sytuacji Szczecina.



Źródło: wzp24.pl/szczecin-i-okolice/item/2164-zadyma-na-spotkaniu-z-palikotem-foto-video