Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
 

#sadystyczny

Sadystyczny kolega
uneventful • 2014-12-25, 16:07
Święta to czas wspólnych chwil i długich rozmów przy stole. Tak też było i w tym roku, kiedy to mój tata opowiadał o swoim 7-letnim pobycie w Austrii dawno temu, a dokładniej o koledze z pracy, który jak się potem okazało mieszka z nami po sąsiedzku do dziś. A potrafił on zrobić nie lada "sztuczkę". Otóż siadał na krześle, następnie bardzo powoli i udając krzyk z bólu przekręcał sobie buta o 180 stopni, po czym wstawał, z uśmiechem na twarzy robił przechadzkę po pokoju, siadał i odkręcał buta z powrotem. Wszyscy oczywiście patrzyli z niedowierzaniem i próbowali powtórzyć trik.

Jak się potem okazało kolega po prostu nie ma stopy. Amputowali mu ją całą po wypadku, a do dziś została mu sama pięta.

to się nazywa dystans do siebie!
Romantico
b................z • 2014-11-01, 23:09
Romantyczna chwila, leże wtulony z dziewczyną na łóżku, nagle ona zadaje mi pytanie:

-kochanie, co byś zrobił jak bym umarła w tej chwili wtulona w Ciebie?

-przestraszyłbym się, próbowałbym obudzić, sprawdził tętno, oddech, a jak już stwierdziłbym, że nie żyjesz, uśmiechnąłbym się i powiedział: ''w sumie jeszcze ciepła''.

o dziwo nie dostałem w pysk.
Mój kochany tatuś
ReveN_RV • 2013-10-19, 21:37
Natchnął mnie temat o tym jakiego to ktoś miał "chamsko/sadystycznego" tatusia. I przypomniałem sobie sytuację z przed około 2 lat.

Mieliśmy od niedawna naziemną telewizję cyfrową. A mamusia w niedziele chce rodzinę jakoś integrować i każe nam razem oglądać telewizje itp. No i tatuś przerzuca na TVN w pewnym momencie i "rozmowy w toku"
I mnie odrzuca, pokazany jakiś typowy wykolejeniec z parady równości tylko że na czarno. Długie, proste, czarno niebieskie włosy, czarne rurki, buty takie te dziwne co maja z 50cm wysokości. I pada tekst "moja mama ostatnio mówiła ze nie chce ze mną mieszkac ze chyba mnie wyrzuci[...]" I w tym momencie pada niemal krzykiem riposta tatusia "powiesić cie k🤬a powinna"
Po operacji
C................l • 2013-01-26, 14:23
Temat podobny do mojego poprzedniego, tylko tym razem materiał własny

Kilka dni temu, korytarz przed salą operacyjna już na bloku, leżę sobie grzecznie od 30min, jako że ktoś zapomniał wypełnić papierów, a odwozić pacjenta się nikomu nie chciało.
Marudzą coś piguły o pacjencie, który chce mieć pełne znieczulenie przy operacji nosa (któraś z rzędu, poprzednie nie dały rezultatu, a mają mu coś wyciągnąć ze środka )
W końcu moja kolej, piękne znieczulenie w kręgosłup, rurka i zasypiam.
Budzę się jeszcze na sali chociaż nie pamiętam co mówiłem i pierwsze sensowne wspomnienie w łóżku już w mojej sali:

"-Przepraszam, wszystko dobrze poszło..?
-Nie, pacjent umarł.
-Ale jak umarł.. on miał mieć tylko operowany nos..
-Nie tamten pacjent, tylko Pan."

Dobrze, że w końcu się zaczęły śmiać, bo miałem chwile zwątpienia, tym bardziej świeżo po narkozie

Jako bonus:
-podpisywałem papiery, że rozumiem iż zdarzyć się może zarażenie wirusem HIV w trakcie operacji (małe ryzyko)..
-zapomnieli mi dać wszystkie papiery do podpisania i coś podpisywałem po znieczuleniu w kręgosłup (mam nadzieję, że nie cyrograf lub zgodę na gw🤬t gdy będę spał)

Życzę wam wszystkim i sobie, byśmy nigdy nie musieli mieć do czynienia z lekarzami
Dziewczyna po operacji
C................l • 2013-01-14, 18:05
Nie ma to jak sadystyczny żart sytuacyjny


Nawet wam przetłumaczę, a jak się ktoś chce przysrać do tłumaczenia to od razu zapraszam do kolejnego tematu.

Ponieważ [cenzura] jest w domu i ma się dobrze, podzielę się kolejnym powodem dla którego spędzę całą wieczność w piekle . Po operacji i odzyskaniu sił, zaczęła się wybudzać w pokoju. Była przykryta kocem aż do szyi, a jej oczy ledwo się otwierały i zobaczyła mnie, stojącego nad nią i pieszczącego jej policzek. Powiedziałem, "kochanie, coś poszło nie tak i musieli usunąć ci całe ciało. Teraz jesteś tylko głową"
Załkała lekko "Nieeee" i poszła dalej spać"

Przepraszam kochanie, kocham cie ale takie szanse nie zdążają się często, musiałem