Główna Poczekalnia Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:49

#smród

Zastrzelił muzułmańskiego złodzieja, trafił do aresztu i stał się bohaterem.
Już ponad 1.000.000 francuzów domaga się uwolnienia jubilera z Nicei.

Jubiler z Nicei zastrzelił złodzieja, który obrabował jego sklep. Mężczyzna trafił do aresztu i jest podejrzany o zabójstwo. We Francji stał się jednak bohaterem. Pod nieoficjalną petycją o jego uwolnienie podpisało się na Facebooku już pół miliona osób.

Do napadu doszło w środę. Dwóch uzbrojonych rabusiów wtargnęło do sklepu i zażądało, by właściciel sklepu otworzył sejf. Następnie złodzieje zabrali pieniądze i rzucili się do ucieczki na skuterze.

Właściciel zaczął ich gonić pieszo. Świadkowie zdarzenia opisywali, że usłyszeli trzy lub cztery strzały. Jedna z kul, wystrzelona przez jubilera, trafiła jednego z rabusiów. Zmarł na miejscu. Drugi - ten, który prowadził skuter, uciekł.

Jubiler został zatrzymany przez policję pod zarzutem zabójstwa. Nadal trwają poszukiwania drugiego napastnika.
"Niech żyje jubiler!"
Właściciel sklepu trafił do aresztu. W piątek areszt zamieniono na dozór elektroniczny, ale mężczyźnie nadal grozi więzienie. Według policji, jego życie nie było bezpośrednio zagrożone.

Dla Francuzów 67-letni jubiler stał się jednak bohaterem. W ciągu 48 godzin od napadu facebookowa strona poparcia dla mężczyzny zgromadziła pół miliona osób, które domagają się jego uwolnienia. Według nich, właściciel działał w obronie własnej, broniąc nie tylko siebie, ale i interesu, z którego żyje jego rodzina. "Niech żyje!" - piszą internauci. Apel o jego uwolnienie i zmianę kwalifikacji czynu poparli także lokalni politycy.
Strona na facebooku: facebook.com/soutienaubijoutierdenice

tekst PL z tvn24 więc poprawny politycznie.

oryginalny link lefigaro.fr/actualite-france/2013/09/13/01016-20130913ARTFIG00277-les-...

Francuziki może zaczynają się budzić i w końcu otworzą oczy, ujrzą swój kraj w pedalstwie i brudzie i zaczną o niego walczyć.
Cytat:

Ostatnio w mediach dużo się pisze o postępującej islamizacji w Europie. Przez dwa lata mieszkałam w Berlinie i miałam okazję poznać wielu przedstawicieli tej religii. Oczywiście nie każdy muzułmanin był zły, z niektórymi utrzymuję kontakt do tej pory, ale opiszę wam kilka sytuacji które spotkały mnie i moich znajomych.

1. Wedding, dosyć nieprzyjemna dzielnica. Szłam akurat po zakupy z moją koleżanką, kiedy wybiegła grupka dzieci (Turków) i zaczęła się rzucać śnieżkami. Nic groźnego, prawda? Tylko że bardzo szybko zaczęły rzucać we wszystkich przechodniów, a kiedy zauważyłam że próbują wsadzić petardy do tych śnieżek to z koleżanką przyspieszyłyśmy kroku.

2. Wracaliśmy ze znajomymi z klubu do mojego domu w składzie trzech chłopaków i cztery dziewczyny. Kiedy metro zahamowało, jeden z kolegów wpadł na stojącego obok Turka, ale grzecznie przeprosił. Niestety to nie usatysfakcjonowało mężczyznę, więc wstał i wraz ze swoimi kolegami zaczął okładać naszych kolegów. Gdybym się nie schyliła zostałabym kopnięta w twarz.
Czemu nie zadzwoniliśmy po policję? Byliśmy nieletni, podpici, była druga w nocy i chcieliśmy jak najszybciej znaleźć się w domu.

3. Poznałam chłopaka, miał na imię Hassan. Wydawał się być bardzo miły, kilka razy wyszliśmy na spacer. Tylko że podczas jednego z takich spacerów chciał mnie w ciągnąć w krzaki mówiąc "no ile mam się jeszcze starać".

4. Moja przyjaciółka miała chłopaka, Mubedina. Kochała go bardzo i nie przeszkadzała jej różnica wyznań. Wiedziałam że on namawia ją aby przeszła na islam, był bardzo przekonywujący. Pewnego dnia Justyna przyszła do mnie pobita. Co się okazało? Była u Mubedina i jego mama zaproponowała jej sok, a ona odpowiedziała że nie chce jej się pić. Mubedin jednak odebrał to jako brak szacunku dla jego rodziny i bardzo dotkliwie ją pobił.

Ogólnie idąc po ulicach Berlina często byłam zaczepiana przez muzułmanów, byli mniej lub bardziej nachalni, ci z którymi nie chciałam rozmawiać wołali za mną "dzi***a". Patrząc na to co się dzieje teraz nic mnie nie dziwi, bo wiem do czego są zdolni, chociaż tak jak mówię, nie wszyscy są tacy, zdarzają się wyjątki.



Co do ostatniego zdania-wg mnie wyjątki są potwierdzeniem reguły.

tak, tak zaj🤬e z piekielnych.
Śmierdząca sprawa
konto usunięte • 2013-06-04, 20:43
Zdawałoby się, że przy obecnym nawale filmików z psikusami ciężko wymyślić nowy żart. Na szczęście nie jest to żadne wyzwanie dla Romana Atwooda.
taksówkowe przygody z cyganem
konto usunięte • 2013-04-21, 5:05
Historia z dzisiejszej nocy. Jestem taksówkarzem w Poznaniu.Jeżdząc na taryfie od dwóch lat dopiero teraz wiem ilu cyganów jest w moim mieście i chciąc,nie chcąc napatoczą mi sie czasami do samochodu...z postoju tałatajstwa nie biorę,jednak jeśli zamówią a wtedy trzeba brać...zalety jeżdzenia w korporacji. Zawsze!...ale to zawsze gdy jadą próbują wszelkich sposobów żeby zapłacić połowe lub najlepiej wogóle...zazwyczaj ględzą o tym że jade złą drogą (panie...jedziesz pan żle...pieniedzy nie dam!)...że rzuca w samochodzie(panie,jak pan jeżdzisz,nie zapłace panu!)...a ostatnio narzekają że w taksówce smierdzi i wykrzywiają ryje jakby mieli puścic pawia....otóż ok 3 nad ranem miałem przebłysk geniuszu...wsiada mi gruby cygan z kolejowym wąsem...(nie przyuważyłem gnoja i wskoczył mi na postoju w centrum) i zaraz po wejsciu zaczał teatralnie krzywić gębe...-Panie! co tu tak smierdzi!?............- bo wsiadłeś,odpowiedziałem........wysiadł. .....mała rzecz a cieszy.
Prucie Wieloryba
konto usunięte • 2013-04-11, 15:24
Zdechnięty wieloryb gdzieś na plaży w Ameland. Widać, że już trochę leżał, a dobrzy ludzie nie chcieli żeby leżał wiecznie, więc przystąpili do jego ćwiartownia, jako, że wiemy iż wieloryb to duże bydle jest no i trzeba transportować w kawałkach.

P.S jakiś debil puścił na YT filmik w tempie 2x zwolnionym.... nie wiem k🤬a.... chyba żeby dramaturgii temu nadać. Oglądać w sumie od początku ale najlepsza akcja zaczyna się od 1:05

Jak dla mnie to c🤬j nie hard.



mmmmm te uwalniające się gazy metan czyli pierdy, siarkowodór czyli zgniłe jaja i chyba zapach amoniaku czyt. kocie szczyny.... prawdziwy obiad sadola, brakuje tylko baby z k🤬sem, ale cóz.... wszystkiego mieć nie można.

A najbardziej rozwalający jest ten dziadek w żółtej kurtałce z fajeczką stojący praktycznie w samych oparach... prawdziwy Popeye
Mąż
konto usunięte • 2013-04-02, 21:43
-Kochanie, co tu tak śmierdzi? Pyta mąż wracając z pracy, po czym uświadamia sobie, że jest z nim coś nie tak i musi w końcu zakopać jej zwłoki. Po roku faktycznie mogą cuchnąć.

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

 Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem