Pozytywny prank
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:23
#telefon
Nie wiem co mi strzeliło do głowy wyrzucać śmieci o 2:30 nad ranem. Tym bardziej nie rozumiem po co wziąłem ze sobą telefon. Tak jakby miały do mnie nagle zacząć wydzwaniać laski z żądaniem natychmiastowego seksu.
Ale już kompletną zagadką pozostaje dla mnie, dlaczego wyrzuciłem mój nowy telefon wraz ze śmieciami. Ogromny pojemnik na śmieci wypełniony rzygowinami i innymi smakołykami był kompletnie nieoświetlony, dlatego musiałem iść do domu po latarkę.
Wracam po chwili i nie wierzę temu co widzę! No po prostu nie wierzę. Nie było mnie jakieś 12 sekund a przy śmietniku stoi już „poszukiwacz skarbów” z moim telefonem i łypie na mnie swoją kolorową gębą. No jakby, k🤬a, wiedział że w nocy z 1-go na 2-go sierpnia 2014 roku o godzinie 2:34 ktoś w tym miejscu wyrzuci nowiutkiego smartfona do kosza.
Powiedziałem mu, żeby mi oddał moją własność, będąc zarazem przekonany w przyjaznej naturze tych ekosegregatorzystów. Tym bardziej ze zdziwieniem przyjąłem jego odpowiedź odmowną: „Poc🤬jało cię!”. No w tym momencie faktycznie trochę mnie poc🤬jało cokolwiek by to nie oznaczało. Ruszam w jego stronę w celu odzyskania własności, a koleś wyciąga nóż i krzyczy z całej siły „C🤬J, C🤬J, C🤬J, C🤬J!” jakby to było jakieś magiczne zaklęcie.
Wiedziałem, że w normalnych warunkach nic mi nie zrobi, no ale że świeciliśmy sobie latarkami po oczach, to różnie mogłoby się skończyć.
Odruchowo zacząłem szukać jakiejś broni po kieszeniach i jedynie co namacałem, to pięciozłotówkę. No i mówię mu, że odkupie od niego mój telefon za 5 złotych i rozejdziemy się w zgodzie. Ku mojemu zdumieniu koleś się zgodził od razu, oddał mi telefon, ładnie podziękował i powiedział "przepraszam"! Od tak.
Dalej nie ogarniam tego, co się stało. Czy to oznacza, że on był gotów mnie zarżnąć za 5 PLN?? No chyba że po prostu nie lubi Samsungów.
Ale już kompletną zagadką pozostaje dla mnie, dlaczego wyrzuciłem mój nowy telefon wraz ze śmieciami. Ogromny pojemnik na śmieci wypełniony rzygowinami i innymi smakołykami był kompletnie nieoświetlony, dlatego musiałem iść do domu po latarkę.
Wracam po chwili i nie wierzę temu co widzę! No po prostu nie wierzę. Nie było mnie jakieś 12 sekund a przy śmietniku stoi już „poszukiwacz skarbów” z moim telefonem i łypie na mnie swoją kolorową gębą. No jakby, k🤬a, wiedział że w nocy z 1-go na 2-go sierpnia 2014 roku o godzinie 2:34 ktoś w tym miejscu wyrzuci nowiutkiego smartfona do kosza.
Powiedziałem mu, żeby mi oddał moją własność, będąc zarazem przekonany w przyjaznej naturze tych ekosegregatorzystów. Tym bardziej ze zdziwieniem przyjąłem jego odpowiedź odmowną: „Poc🤬jało cię!”. No w tym momencie faktycznie trochę mnie poc🤬jało cokolwiek by to nie oznaczało. Ruszam w jego stronę w celu odzyskania własności, a koleś wyciąga nóż i krzyczy z całej siły „C🤬J, C🤬J, C🤬J, C🤬J!” jakby to było jakieś magiczne zaklęcie.
Wiedziałem, że w normalnych warunkach nic mi nie zrobi, no ale że świeciliśmy sobie latarkami po oczach, to różnie mogłoby się skończyć.
Odruchowo zacząłem szukać jakiejś broni po kieszeniach i jedynie co namacałem, to pięciozłotówkę. No i mówię mu, że odkupie od niego mój telefon za 5 złotych i rozejdziemy się w zgodzie. Ku mojemu zdumieniu koleś się zgodził od razu, oddał mi telefon, ładnie podziękował i powiedział "przepraszam"! Od tak.
Dalej nie ogarniam tego, co się stało. Czy to oznacza, że on był gotów mnie zarżnąć za 5 PLN?? No chyba że po prostu nie lubi Samsungów.
Jak szybko rozwiązać problem niechcianego telefonu w programie na żywo?
Oglądajcie uważnie, bo możecie nie zauważyć.
Oglądajcie uważnie, bo możecie nie zauważyć.
Polecam sie wsłuchać w opowieść.
ha....haha....ha.....haha
Halo? Kopyta Ci walo.
Kolejne nagranie ukazujące 'pracę' wspaniałej policji na którym pokazane jest że jak zwykle mogą oni więcej niż ustawa przewiduje
Nie ma to jak koleżeńskie ustawienie dzwonka
W Chinach na jedno dziecko przypadają 4 telefony komórkowe
.
.
.
.
.
do zrobienia w godzinę
.
.
.
.
.
do zrobienia w godzinę
Dzisiaj dzień ojca nie to żebym się czegoś spodziewał
Ale i tak na wszelki wypadek rano wyłączyłem telefon.
Ale i tak na wszelki wypadek rano wyłączyłem telefon.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie