Zostały wywalone, jak wyjdą z babińca to może otworzą kawiarnię u Litwinienki xD
#trucizna
Zostały wywalone, jak wyjdą z babińca to może otworzą kawiarnię u Litwinienki xD
"W warszawskim biurowcu przy ulicy Myśliwieckiej rozegrał się dramat, który mógł zakończyć się tragedią. Śródmiejscy funkcjonariusze policji zatrzymali dwie kobiety w związku z poważnym przestępstwem dotyczącym zamachu na zdrowie pracownicy firmy sprzątającej. 56-letnia sprawczyni przez dłuższy czas dodawała toksyczne substancje, w tym kwas, do herbaty i innych napojów swojej 51-letniej współpracownicy."
warszawawpigulce.pl/szok-w-biurowcu-dolewala-kolezance-zrace-chemikali...
Ośmiu rosyjskich żołnierzy zmarło, 18 walczy o życie. To skutek deratyzacji przeprowadzonej w jednym z wojskowych szpitali na Krymie.
W 1472. szpitalu rosyjskiej marynarki wojennej w Sewastopolu na zaanektowanym przez Rosję Krymie przeprowadzono deratyzację. W całym budynku rozsypano trutkę na szczury, w tym także w kuchni.
Ośmiu rosyjskich żołnierzy zatruło się posiłkiem i zmarło, a 18 walczy o życie - poinformował ukraiński dziennikarz Roman Cymbaluk.
Poszkodowani znajdujący się w ciężkim stanie trafili na oddział intensywnej terapii - napisał w poniedziałek wieczorem dziennikarz na Telegramie.
Orkowie sami siebie niedługo wybiją.
źródło: Interia.pl
Slobodan Praljak, który został skazany na 20 lat więzienia za zbrodnie wojenne w czasie wojny w Bośni i Hercegowinie, w trakcie odczytywania wyroku apelacyjnego wyciągnął buteleczkę i wypił jej zawartość jednocześnie krzycząc "wypiłem truciznę". Rozprawa została natychmiast przerwana, a mężczyzna wyprowadzony z sali. Po kilku godzinach zmarł w szpitalu.
W trakcie środowej rozprawy Chorwat usłyszał wyrok sądu apelacyjnego, który podtrzymał decyzję Trybunału w Hadze z 2013 roku. Praljak został skazany na 20 lat więzienia za zbrodnie wojenne popełnione na Muzułmanach w Mostarze.
W momencie, gdy usłyszał, że sędzia podtrzymuje wyrok powiedział: "Sobodan Praljak nie jest zbrodniarzem wojennym, z pogardą odrzucam wasz wyrok". Następnie wyciągnął małą buteleczkę i wypił jej zawartość krzycząc "wypiłem truciznę". Jak podają chorwackie media obrończymi skazanego potwierdziła, że padły z jego ust takie słowa.
nie wiem czy było, ale strach się bać czym nas karmią.
(jak zwykle tłumaczone luźno)
Kapłan nakarmił zebranych trutką na szczury aby udowodnić im, że są nieśmiertelni... Umarli.
Ten kapłan chciał udowodnić wszystkim zebranym, że śmierć ich nie dopadnie podając im trutkę na szczury ale rezultaty okazały się fatalne w skutkach.
Kapłan Light Monyeki z Soshanguve, Południowa Afryka, wziął sobie za cel aby udowodnić, że jego wyznawcy są nadludźmi i są nieśmiertelni.
Zadeklarował on zebranym, że nie powinni się bać śmierci, ponieważ nie umrą. Zrobił to tuż przed wlaniem im w usta wody zawierającej trutkę na szczury.
Nie musimy głosić wiary dlatego, że wierzymy. Śmierć nie ma nad nami żadnej władzy.
Wielu z jego wiernych pobiegło do przodu aby napić się zabójczego napoju.
Kapłan wziął łyka zabójczego płynu zanim zaczął poić nim innych.
Jak można się było spodziewać uczestnicy tego wydarzenia zaczęli się skarżyć na bóle brzucha a wieczorem pięć osób zmarło.
13 pozostałych zabrano do szpitala. Bambo jednak nie poczuwa się do winy.
źródło: unilad.co.uk/viral/priest-feeds-congregation-rat-poison-to-prove-theyr...
.
.
.
a nie łatwiej kupić rurkę pcv ?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie