#usa
To amerykańska armia, testując nowy typ broni, spowodowała tragiczne trzęsienie na Haiti. Zmiany klimatyczne, susze i powodzie także są wywoływane przez Pentagon - takimi rewelacjami raczą od kilku dni Wenezuelczyków rządowe media.
Dziennikarze i zapraszani do telewizyjnych studiów eksperci za każdym razem powołują się na bliżej niesprecyzowane "raporty Północnej Floty Federacji Rosyjskiej", które Wenezuela jako bratni kraj otrzymała niedawno w największym zaufaniu.
Wynikać ma z nich jednoznacznie, że tragiczne trzęsienie ziemi na Haiti zostało szczegółowo zaplanowane przez USA w ramach rozpoczętych już w latach 70. badań nad tzw. bronią sejsmiczną. Ma to być część tajnego programu HAARP, który poza bronią sejsmiczną - twierdzą media populistycznego prezydenta Hugo Chaveza publicznie mówiącego o swej nienawiści do Ameryki - obejmuje też wywoływanie anomalii klimatycznych na całym globie.
Trzęsienia ziemi amerykańska armia ma wywoływać poprzez bombardowanie z satelitów precyzyjnie określonych punktów globu "niewidzialnym promieniowaniem o określonej częstotliwości". Wenezuelskie media z całą powagą twierdzą, że Rosjanie w swych raportach prezentują dowody na to, iż zapewne tragiczne trzęsienie ziemi w chińskim Syczuanie w maju 2008 r., w którym zginęło blisko 70 tys. osób, oraz niewielkie wstrząsy w Kalifornii, Hondurasie i Wenezueli były niczym innym jak testami przed zatrzęsieniem Haiti. Ta ostatnia tragedia miała dać Waszyngtonowi pretekst do przeprowadzenia "humanitarnej inwazji" na Haiti i wyjęcie go spod protekcji ONZ.
Ostatecznym celem USA - twierdzą wenezuelskie media - jest wywołanie gigantycznych trzęsień ziemi w Iranie, co ma doprowadzić do upadku reżimu ajatollahów.
źródło
To Wenezela chyba nie zasługuje na wspomniane zaufanie Rosjan, skoro już cały świat wie o tych tajnych raportach
Przynajmniej ścieżka dźwiękowa jest ok.
44-letni mężczyzna wtargnął do mieszkania w Nowym Jorku, które należało do rodziny Rodriguezów. Niestety, nie wpadł na kawę, ale po to by postrzelać sobie do ludzi. Wyciągnął broń i rozpoczął krwawą jatkę. Na miejscu zginął 24-letni Carlos junior, jego ojciec - 52-letni Carlos senior i 87-letni Fernando.
Zapowiadało się na to, że to nie koniec masakry. Do domu zmierzały właśnie 49-letnia Gisela i 28-letnia Leyanis (matka z córką). Kiedy tylko pojawiły się na korytarzu, morderca otworzył ogień. Rozpoczął pościg, ale w pewnym momencie potknął się przez dość luźne spodnie, które ograniczały jego ruchy. Kobiety weszły do mieszkania i zamknęły drzwi. Matka ukryła się w jednym z pomieszczeń, a córka po odkryciu zwłok swoich bliskich, zaczęła przez okno prosić o pomoc. Ruszyła przez wyjście przeciwpożarowe.
Zrobiła to w odpowiednim momencie, bo napastnik zdążył właśnie wyłamać drzwi i wtargnąć do środka. Biegła na dół, ale on zaczął podążać za nią. W tym samym czasie matka wydostała się z budynku frontowymi drzwiami. W pewnym momencie 44-letni morderca potknął się o niesforne spodnie, które już wcześniej ograniczały jego ruchy. Runął na ziemię i zginął na miejscu. I tak oto sprawiedliwość przyszła w najbardziej odpowiedniej chwili.
Źródło
by 4chan
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie