Specjalnie dla Trollolol oraz push3k. Chleliście To macie, niektóre sa realne, niektóre z filmu.
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
44 minuty temu
#wojna
Specjalnie dla Trollolol oraz push3k. Chleliście To macie, niektóre sa realne, niektóre z filmu.
Aby dostać się do nieba nie jest łatwo, zobaczcie co nasz bohater musi zrobić aby się tam dostać. (Z angielskimi napisami)
Budzą się Hitler i Stalin z hibernacji. Na stole leży gazeta. Stalin ją bierze do reki, czyta, po czym składa szyderczo uśmiechnięty.
-Co się stało?- pyta Hitler.
-W Niemczech zapanowała komuna!
Na co Hitler wyrywa mu gazetę z reki, czyta, czyta, po czym gniecie ją w rekach, również szyderczo uśmiechnięty i wyrzuca ja gdzieś w kąt.
-Co się stało?- pyta Stalin.
Na to Hitler, z uśmiechem na ustach, zadowolony mówi:
-Na granicy polsko-chińskiej wybuchły zamieszki...
-Co się stało?- pyta Hitler.
-W Niemczech zapanowała komuna!
Na co Hitler wyrywa mu gazetę z reki, czyta, czyta, po czym gniecie ją w rekach, również szyderczo uśmiechnięty i wyrzuca ja gdzieś w kąt.
-Co się stało?- pyta Stalin.
Na to Hitler, z uśmiechem na ustach, zadowolony mówi:
-Na granicy polsko-chińskiej wybuchły zamieszki...
..w 5min.
Lepiej nie wk🤬iać Putina
Zlepek różnych filmów, w efekcie czego powstał fajny film pokazujący rozwój sposobów walki
Btw, wie ktoś jakie to filmy, te 2 na końcu ?
Btw, wie ktoś jakie to filmy, te 2 na końcu ?
Piosenka o powstaniu warszawskim. 40:1 dobra była, ta też nie najgorsza
takie pamiątki pozostawiła po sobie wojna w Iraku (swoją droga w Polsce też tego sporo jeszcze odkopują) które później trzeba posprzątać.
reszta w komentarzach
ciąg dalszy
reszta w komentarzach
ciąg dalszy
W przeddzień 60 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej w moskiewskiej knajpce spotkało się trzech uczestników działań bojowych. Jeden ze starszych juz dzisiaj panów, wspomina:
- Ja pamiętam jak jechałem Jeep'em przez pole bitwy. Kule latają, miny wybuchają, na jednej z nich wyleciał mój samochód. No i dalej musiałem iść na piechotę.
Drugi wtrąca:
- Pamiętam, lecę swoim myśliwcem nad frontem, kule świszczą wszędzie i w pewnym momencie jedna trafia w samolot. Jakimś cudem wylądowałem. Ale dalej musiałem iść na piechotę.
Trzeci rozpoczyna swoje wspomnienia:
- To jeszcze nic, ja pamiętam jak kiedyś na samej linii frontu r🤬am w pozycji "na jeźdźca" taką jedną sanitariuszkę ze szpitala polowego, kule świszczą i jedna z nich trafia ją prosto w serce. No i musiałem na ręcznym dokończyć
- Ja pamiętam jak jechałem Jeep'em przez pole bitwy. Kule latają, miny wybuchają, na jednej z nich wyleciał mój samochód. No i dalej musiałem iść na piechotę.
Drugi wtrąca:
- Pamiętam, lecę swoim myśliwcem nad frontem, kule świszczą wszędzie i w pewnym momencie jedna trafia w samolot. Jakimś cudem wylądowałem. Ale dalej musiałem iść na piechotę.
Trzeci rozpoczyna swoje wspomnienia:
- To jeszcze nic, ja pamiętam jak kiedyś na samej linii frontu r🤬am w pozycji "na jeźdźca" taką jedną sanitariuszkę ze szpitala polowego, kule świszczą i jedna z nich trafia ją prosto w serce. No i musiałem na ręcznym dokończyć
Akcja :
Wojna , gdzieś na froncie walczą w okopach żołnierze Niemieccy i Polscy. Jako iż wojna toczy się bez żadnych postępów , bowiem nikt nie wyrządza nikomu żadnych obrażeń dowódca oddziału polaków myśli nad sposobem by wygrać....
Myśli...myśli...myśli....
Po chwili z okopu Polaków rozlega się krzyk
-Haaaaaans !
Wychyla się z okopu główka i pyta
Ja woll ?
Bach- trafiony...
Polacy uradowani sukcesem powtarzają scenę kilka razy.
Niemcy zorientowali się iż zostali podstępem zaatakowani i obmyślają jak by tu dowalić polakom....
Po chwili rozlega się krzyk z okopu niemieckiego
-Jaaaaneeek.....Jaaaaaneeek....
-Janka nie ma ....to ty hans ?
-Ja woll - Bach... trafiony
Pewnie i tak większość z was nie skuma tego i powie że suche i denne
Wojna , gdzieś na froncie walczą w okopach żołnierze Niemieccy i Polscy. Jako iż wojna toczy się bez żadnych postępów , bowiem nikt nie wyrządza nikomu żadnych obrażeń dowódca oddziału polaków myśli nad sposobem by wygrać....
Myśli...myśli...myśli....
Po chwili z okopu Polaków rozlega się krzyk
-Haaaaaans !
Wychyla się z okopu główka i pyta
Ja woll ?
Bach- trafiony...
Polacy uradowani sukcesem powtarzają scenę kilka razy.
Niemcy zorientowali się iż zostali podstępem zaatakowani i obmyślają jak by tu dowalić polakom....
Po chwili rozlega się krzyk z okopu niemieckiego
-Jaaaaneeek.....Jaaaaaneeek....
-Janka nie ma ....to ty hans ?
-Ja woll - Bach... trafiony
Pewnie i tak większość z was nie skuma tego i powie że suche i denne
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie